Letnie, mocno kruche, pyszne ciasto ze sliwkami.
Pierwszy raz jadlam to ciasto u mojej cioteczki (gospodyni 'starej daty'). Rok rocznie stalo na stole jako dodatkowy wypiek, 'taki zwyczajny' - jak mawiala. A ciasto nie jest 'zwyczajne', wedlug mnie (i nie tylko...) ciasto jest 'nadzwyczajnie' dobre!
Polecam!
KRUCHY PLACEK ZE SLIWKAMI I KOKOSOWĄ KRUSZONKĄ
/duża blaszka z piekarnika/
ciasto:
35 dag mąki tortowej
1 jajko + 1 żóltko (bialko odlożyc do miseczki)
3 lyżki smietany kwasnej
5 dag masla
5 dag margaryny
5 dag smalcu
1 duży cukier waniliowy
1/2 szkl cukru
1 lyżeczka proszku do pieczenia
Posiekac tluszcz z mąką i proszkiem do pieczenia, dodac cukier i cukier waniliowy. Następnie wbic jajko, żóltko i dodac smietanę. Wszystko razem zarobic nożem i na końcu szybko zlepic i szybko zagniesc. Owinąc w folię spożywczą i wlożyc do lodówki.
Wlączyc piekarnik, nastawic temperaturę: 180stC.
Przygotowac kruszonkę: widelcem polączyc w micse poniższe skladniki i też wlozyc do lodówki.
kruszonka:
20 dag mąki
15 dag masla
5 dag wiórków kokosowych
1 cukier waniliowy
10 dag cukru (dalam trzcinowy)
na oblożenie;
80 dag sliwek (najlepiej węgierek!)
Sliwki umyc, przepolawiając na pól wypestkowac.
Dużą blache z piekarnika wylożyc papierem do pieczenia lub wysmarowac tluszczem. Wyjąc ciasto z lodówki, rozwalkowac na wielkosc formy, tworząc maly rancik dookolnie. Pozostale bialko roztrzepac widelcem i pędzelkiem rozsmarowac po ciescie.
Poukladac sliwki przecięciem do góry i posypac zchlodzoną kruszonką.
Wstawic do nagrzanego piekarnika na ok 35-40 minut, aż się ladnie zrumieni. Wyjąc na kratkę i jeszcze cieple pokroic w kwadraty lub prostokąty...Smacznego!
***
Jest mi niezmiernie milo z powodu wyróznienia , jakie otrzymalam od Aty. Bardzo dziekuję, mam tez nadzieję że dzięki mnie Ata nie przysloni slońca na calej ulicy:)))...
A ja chcialabym przekazac tę nagrodę kolejnym wspanialym blogowiczkom:
Ori - za serce dla zwierzaków i mądrosc życiową
An-nie za kulinaria i literackie podpowiedzi
Malgosi - za wspaniale zdjęcia i przepisy
Zawszepolce - za to że jest zawsze mądrą i wspanialą Polką
Kasi - za opowiesci nie tylko kulinarne
Raincloud - za fantastyczny blog o sztuce.

Kass nie wiem od czego zacząć :)
OdpowiedzUsuńBardzo gratuluję wyróżnienia. Jak najbardziej się Tobie należy.
Ciasto wygląda przepysznie. Okropnie żałuję, że nie mogę tych wszystkich pyszności upiec. Bo niewątpliwie zjadłabym je sama. Do ostatniego okruszka :) I bardzo dziękuję za wyróżnienie. To dla mni wiele znaczy :*
ostatnio tak bardzo polubilam kokosowa kruszonke ze bede ja najprawdopodobniej robila do wiekszosci przepisow zawierajacych kruszonkę :)) mniamusnie wygląda to ciacho... i z wegierkami... ach...
OdpowiedzUsuńgratuluje! :))
Najpierw o cieście. :) Mnie bardzo zaintrygował dodatek smalcu... I tak się zastanawiam, czy przypadkiem smak i powodzenie tego cudnego placka nie leży właśnie w nim...? :)
OdpowiedzUsuńA ja Kass gratuluję serdeczne wyróżnienia, jednocześnie dziękując za przekazałaś je również i mnie. :) Bardzo mi miło! :)
No i kolejne ciacho do wypróbowania :-)
OdpowiedzUsuńJak tak dalej pójdzie, to faktycznie jako ten słoń zasłonię cały świat dzięki twoim słodkościom ;-)
Bo te niby zwykłe ciasta są najbardziej niezwykłe, bo najlepsze ;-) I ja je sobie zrobię, jeszcze w tym sezonie :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia :*
Kass, Twoje zwykłe-niezwykłe ciasto przypomniało mi o podwieczorkach mojego synka kiedyś w przedszkolu, kiedy chodził do Sióstr Elżbietanek. (pisałam o tym nawet przy podwieczorkowych bułeczkach). często moje dziecko odbierałam wcześniej i podwieczorek dostawał "na wynos" i dzielił się ze mną w domu. Kiedyś przyniósł najlepszą na świecie szarlotkę. Nazajutrz zapytałam siostry o przepis i powiedziała, że, tak jak u Ciebie dzisiaj, gwarancją sukcesu jest mieszanie różnych rodzajów tłuszczy!
OdpowiedzUsuńGratuluje Ci wyróżnienia, naprawdę, tak jak w banerku "kocham Twój blog, bo jest jedyny w swoim rodzaju" i jednocześnie dziękuję za przyznanie mnie wyróżnienia. Bardzo mi miło!
Ta kokosowa kruszonka swietnie musi pasowac w tym zestawieniu smakowym, do wyprobowania :)
OdpowiedzUsuńI gratuluje wyroznienia!
Pozdrawiam :)
Kasiu,
OdpowiedzUsuńA. gratuluje wyroznienia
B. kokosowa kruszonka brzmi i prezentuje sie wybornie, nie znam takiej, pewnie najwyzszy czas sporobowac?
C. pojawil sie u Ciebie Modigliani, bardzo lubie "Donna in nero" choc smutne sa te twarze, nieprawdaz?
Pozdrawiam!
Kasiu, gratuluję nagrody :) A że w pełni się Tobie należy potwierdza chociażby to ciacho i ta kusząca kokosowa kruszonka :)))
OdpowiedzUsuńKass, gratuluję serdecznie i dziękuję pięknie! A z ciast owocowych to placek ze śliwkami jest na pewno jednym z najlepszych :)
OdpowiedzUsuńPoleczko - dziękuję, Tobie też się należy!
OdpowiedzUsuńviridianka - tak, jest bardzo dobra, mnie też bardzo smakuje, dziękuję!
Małgosia - może coś w tym jest że smalec dodaje kruchości...ja nie stosuję smalcu wogóle, ale tu użyłam bez zastanowienia i nie żałuję, mam kilka przepisów w których uzywam.
Dziękuję i Tobie równiez gratuluję.
Ata - myślę że tak źle nie będzie..i dziekuję raz jeszcze!
Mafilka - zgadzam się w całej rozciągłości, dziękuję.
kasiac - ja też tak myślę, ta kombinacja dobrze wpływa na smak i kruchośc ciasta. Dziekuje i gratuluję!
Bea - tak dobrze smakuje więc polecam, Dziękuję!
Buruuberii - a. dziękuję, b. tak jest pyszna, polecam!
c. smutne ale pełne wyrazu, bardzo lubię te mimo smutku, ciepłe portrety w których czuję włoskie słońce...
Tili - dziękuje i namawiam do upieczenia!
OdpowiedzUsuńAn-na - zgadzam się z Tobą, to też dla mnie jedne z najsmaczniejszych ciast. Dziekuję, Tobie też sie należy!
hm ,bardzo ciekawe to ciasto ,hm a ten smalec konieczny jest?
OdpowiedzUsuńGratuluję zarówno wyróżnienia, jak i obu blogów. I dziękuję za wyróżnienie dla mnie!
OdpowiedzUsuńmargot - nie wiem czy konieczny,on nadaje kruchości ciastu ale myślę że jesli zastąpisz innym tłuszczem to tez będzie pyszne.
OdpowiedzUsuńRaincloud - dziękuję i Tobie też gratuluję wspaniałego blogu!
Na Twojego bloga trafiłam dopiero w minionym tygodniu, ale już jestem tu stałym gościem. Przeglądam przepisy i szukam inspiracji. Panuje tu taka domowa, ciepła atmosfera. Nie wiem jak to się stało, ze Cię Kass przeoczyłam, bo już kilka blogów prowadziłam, w tym i kulinarne i zawsze miałam "bogate zakładki". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne i pyszne ciasto. Bardzo lubię drożdżowe ciasta :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia!!:)))
migdałowa - miło mi ze Ci sie u mnie podoba, dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmajana - dziękuję, ciasto jest bardzo smaczne (ale to kruche ciasto), pozdrawiam.
Kass, "ustrzeliłam Cię" Napiszesz coś o sobie?
OdpowiedzUsuńLovingEcards’ wedding ecards are a delightful way to celebrate love and share warm wishes. The designs are elegant, charming, and easy to personalize with heartfelt messages, photos, or animations. It’s a thoughtful, modern, and eco-friendly option for sending congratulations to newlyweds, no matter where you are.
OdpowiedzUsuńLovingEcards’ Farewell Messages ideas help you express emotions beautifully. From farewell cards for coworkers to elegant leaving cards, these messages fit every situation. Perfect for online farewell cards, goodbye cards, or group leaving cards, each line captures appreciation, memories, and warm wishes effortlessly.
OdpowiedzUsuń