Na blogu pojawiają się czasem przepisy na dania bezmięsne, bez laktozy lub bezglutenowe. Wyprzedzając pytania - nie jestem wegetarianką i nie stosuję żadnej diety. To jednak wcale nie oznacza, że nie lubię takich potraw, wręcz przeciwnie. Myślę że warto częściej sięgać po takie dania, chociażby ze względów zdrowotnych. Poza tym one są naprawdę bardzo smaczne. Kotlety z soczewicy są pożywne, zdrowe i smakują wyśmienicie. Polecam!
KOTLETY Z SOCZEWICY
/6 sztuk/
* 1 szkl czerwonej soczewicy
* 2 marchewki
* 1 cebula
* 2 ząbki czosnku
* 4 łyżki mąki kukurydzianej
* 3 łyżki świeżych ziół (natka pietruszki, koperek, szczypior)
* sól, pieprz, majeranek
Soczewicę zalać dwoma szklankami wody i ugotować (20 minut od zagotowania).
Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce, cebulę i czosnek posiekać. Podsmażyć na oleju warzywa az zmiękną, ale nie rumienić. Do ugotowanej soczewicy dodać podsmażone warzywa, posiekane zioła, mąkę, doprawić pieprzem, solą i ziołami.
Wyrobić ręką na gładką masę i uformować kotleciki, obtoczyć w tartej bułce i smażyć na oliwie lub oleju z obu stron po ok 5-7 minut. Osączyć na ręczniku papierowym. Podawać na obiad z sałatą lub sałatką warzywną i ziemniakami. Można potraktować je jako burgery, wtedy z bułką i np sałatą, ogórkiem i pomidorem. Każda wersja jest godna polecenia. Smacznego !
Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńKasiu, ja akurat jestem wegetarianką, więc każdy ciekawy i sprawdzony przez kogoś zaufanego wege-przepis bardzo cenię. Twój w dodatku jest bezglutenowy. Nie wiem, czy to zabieg celowy, czy przypadek, a może kierowałaś się natchnieniem? Dziewczyna mojego syna jest "bezglutenowcem", więc Twój przepis na kotleciki staje się dla mnie podwójnie cenny. Dziękuję i zapisuję do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńTak wiem że oprócz bezmięsnego to także bezglutenowe danie, cieszę się że Ci się przepis podoba i że wypróbujesz go, ciekawa jestem czy kotlety będą Wam smakowały, pozdrawiam:)
UsuńZawsze warto wprowadzić więcej warzyw do diety, szczególnie w takiej smacznej formie :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, pozdrawiam:)
Usuńmniam! u mnie wprowadzenie większej ilości warzyw do diety zaowocowało tym, że przesyłam mieć chęć na mięso i już go nie jem od kilku miesięcy, nie ideologicznie, tak po prostu!
OdpowiedzUsuńuwielbiam kotlety ze strączków, moim faworytem są grochowe ale i falafele z soczewicy uwielbiam!
miłego weekendu!
Ja też mięsa jem bardzo mało, ale jednak czasem jem, niemniej jednak dania bezmięsne bardzo lubię i jem z przyjemnością, grochowych jeszcze nie robiłam więc muszę koniecznie spróbować, pozdrawiam i Tobie równiez życzę pięknego weekendu :)
Usuń