Jesień...więc jesiennych wypieków ciąg dalszy. Tarta Tatin kojarzy mi się wlasnie z jesienną szarugą, z zimną i deszczową pogodą, z cieplą kuchnią i zaraz potem cieplym i pysznym deserem.
I pomyslec, że roztargnienie jednej z sióstr Tatin*, przyczynilo się do powstania tak wspanialego deseru...
TARTA TATIN
/tortownica o srednicy 22cm/
ciasto:
250g mąki pszennej
140g masla
1 lyżka cukru
1/2 lyżeczki soli
1/2 szkl. wody
na wierzch:
4 duże lub 6 malych jablek (renety)
100g masla
100g cukru trzcinowego lub zwyklego
sok z cytryny
wykonanie ciasta:
1) mąkę posiekac z maslem
2) dodac cukier i sól, wymieszac i stopniowo dodac 1/2 szkl. wody, szybko wyrobic
3) zlepic ciasto w kulę i wlożyc do lodówki na conajmniej 3 godziny.
Ngrzac piekarnik do 180stC.
Przed pieczeniem obrac jablka, pokroic w ósemki.
Formę wysmarowac maslem, wysypac równomiernie cukrem i ulożyc na nim jablka promieniscie. Polac jablka sokiem z cytryny i wlożyc tortownicę do gorącego piekarnika na 3 minuty.
W tym czasie rozwalkowac ciasto, tak aby bylo nieco większe od formy.
Zwinąc ciasto na walek i przelozyc na podpieczone jablka, rozwijając nad formą. Docisnąc lekko, brzegi delikatnie wcisnąc pod spód jablek.
Wlożyc ciasto do piekarnika i piec ok 30-35 minut.
Wyjąc na kratke, po 10 minutach odpiąc i zdjąc bok formy. Polożyc na ciescie talerz większy od formy i szybkim ruchem odwrócic do góry dnem, ukladając ciasto na talerzu. Zdjąc dno tortownicy i gotowe. Smacznego!
*Na początku XX wieku siostry Tatin prowadzily hotel z restauracją w Lamotte-Beuvron. Któregos dnia w czasie natloku gosci, jedna z nich w ostatniej chwili stwierdzila, że zabraklo deseru. Zdenerwowana zdecydowala się zrobic tartę z jablkami. Szybko nasmarowala formę maslem, wrzucila jablka, cukier i wsunęla do piekarnika. Stwierdzając, że zapomniala o ciescie(!), nakryla nim jablka od góry. W momencie serwowania odwrócila przykrytą talerzem formę do góry dnem. Byl to genialny pomysl. Tak upieczone jablka maja niezrównany smak. Po powrocie z Sologne szef slawnej paryskiej restauracji "U Maxima" wpisal ją do karty deserów. Jednak dopiero Curnonsky, wyrafinowany smakosz, tak wysoko ocenil ten deser, że otworzyl mu drogę na caly swiat. - "Desery Swiata" wyd. Twój Styl.