Poczułam powiew wiosny, choć to wciąż jeszcze zima.
Ciepło zachęca do pracy w ogrodzie. Dzisiaj szukaliśmy z psami wiosny ale... wciąż jeszcze buro i mimo ciepła jakoś mało wiosennie. Jedynie przebiśniegi i maleńkie żółte kwiatuszki rannika znalazłam. Bukszpany szykują się do kwitnienia, tulipany wyszły z ziemi, zaczatki przyszłych maków też już widać, i to chyba wszystko. A... i jeszcze ptaki - śpiewają i śpiewają, pewno już szykują gniazda 😊
To tyle w temacie wiosny, jeśli nadal będzie ciepło, to w najbliższych dniach wszystko szybko wystrzeli w górę, na to własnie czekam.
Tymczasem upiekłam brownie z migdałami i morelami, z użyciem mąki żytniej i z ciecierzycy.
Ciasto upiekłam w tortownicy o śr 26cm , można również zrobić to w formie kwadratowej.
Mocno czekoladowe - jak to brownie - bardzo smaczne, choć bez wiosennej zwiewności 😊
Polecam!
BROWNIE Z MIGDAŁAMI I MORELAMI
/bez mąki pszennej/
* 200 g czekolady deserowej (u mnie 'Jedyna' z Wedla)
* 3 jajka
* 1 szklanka drobnego cukru
* 180 g masła
* 1/2 szkl mąki żytniej chlebowej (typ 720)
* 1/2 szkl mąki z ciecierzycy
* 2/3 szkl migdałów
* 1/2 szkl suszonych moreli
W rondelku rozpuścić masło, dodać pokruszoną czekoladę i cukier. Mieszać podgrzewając na małym gazie (nie gotować!) do rozpuszczenia składników. Lekko przestudzić. Do miski wbić jajka , dodać masło z czekoladą i cukrem i dokładnie wymieszać rózgą, dosypując przesianą mąkę. Na końcu wrzucić obrane migdały i pokrojone morele.
Wymieszać i przełożyć ciasto do formy (dno wyłożyć papierem do pieczenia).
Piec w temp 160stC przez 30 minut. Przełożyć foremkę na kratkę, po 15 minutach można ciasto wyjąć z formy.
Kroić po przestudzeniu.
Smacznego!
Pycha! Wygląda na bardzo wilgotne:)
OdpowiedzUsuńTak, jest wilgotne i pyszne :)
UsuńAlez tu u ciebie slodko i pachnaco !
OdpowiedzUsuńA to jedno ze zdjec, tak jakby "wyciagniete" z mojego albumu ;)
I podoba mi sie ta fraza: "... to w najblizszych dniach wszystko wystrzeli w gore, na to wlasnie czekam" - jak tez ;D
Tu mozna zinterpretowac wiosne w roznoraki sposob ;D
A brownie uwielbiam, z maka czy bez i tak uwielbiam. Wszystko, co czekoladowe nalezy przede mna CHOWAC :)
Ja też czekoladę baaaardzo lubię :)
UsuńCiekawy przepis...nigdy ciasta lekkiego nie piekłam z mąki żytniej, ale wypróbuję jak tylko Post minie....
OdpowiedzUsuńJeszcze buro, ale wiosna tuż, tuż o czym poświadczają rozśpiewane godowo niektóre ptaki....
Posyłam serdeczności z południa Polski na zachód....
Będę zagladała do Ciebie i podziwiała ogród bo pewno niedługo wiosna będzie :) Ciasto polecam, zwłaszcza czekoladowym wielbicielom. Pozdrawiam cieplutko :)
Usuń... "turla się" Ziemia w kosmosie...
OdpowiedzUsuń... wiadomo i nie wiadomo...........
... co w następnej chwili nam przynosi...
... stoisz na swoim kawałku ziemi..........
... i niby wiesz, ale i nie wiesz................
... co skrywa pod sobą ..........................
... "pod" twoimi stopami........................
... na krańcu globu "do góry nogami"....
... zaglądam sobie do Ciebie z "ochami", "achami"...
... wiosna już się z grudek ziemi "wychyla"....
... u mnie zaś jesienna aura ziemię otula....
... ciepła jeszcze, gorąca..........................
... ale liście z drzew otrząsająca.............
... dlatego Twoje brownie skrzętnie zapisuję...
... psieski tylko w połowie są odbiciem lustrzanym...
... na Twojego "rudzielca" u mnie ....
... dwa "jamniory" w koce pozakręcane....
pzdr. serdecznie Ursa, Kapsztad, RPA
Pięknie, dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńCzy ta Poezja wyzej to dla mnie na Dzien Kobiet ? ;D
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie! Istne arcydzieło :-) Mam już ochodztę na samą myśl. Pozdrawiam i bardzo dziękuje
OdpowiedzUsuń