W moim domu ciasta drożdżowe zawsze cieszą się powodzeniem, wszyscy je lubimy:)
Nie zależnie od tego, czy zrobię wersję wykwintną z bakaliami, nadzieniem, lukrem itd, czy zupełnie ubogą czyli z małą ilością jaj i tłuszczu, bez dodatków - to i tak zawsze nam smakuje :))
Ciasto drożdżowe ma tyle odmian ilu kucharzy.
To dzisiejsze to tania drożdżówka na oleju, bardzo uniwersalna jeśli chodzi o wypieki tzn świetna na bułeczki, bułkę z keksówki lub struclę. Ciasto - jeśli jest dobrze wyrobione, a to podstawa dobrej drożdżówki - jest niezbyt luźne, miękkie, a po upieczeniu ma ładny i delikatny miąższ i jest bardzo smaczne.
Upiekłam z całej porcji, wyszły trzy różne wypieki: bułka pieczona w keksówce, 12 'ślimaczków' z formy mufinkowej i strucla z nadzieniem śliwkowo-bakaliwym.
Polecam!
TANIA DROŻDZÓWKA NA OLEJU
/proporcje na 3 duże keksówki/
* 1200g mąki pszennej
* 4 jajka
* 2 szkl letniego mleka
* 50g drożdży
* 1/2 szkl oleju słonecznikowego
* 2 łyżki stopionego masła
* 1 szkl cukru do wypieków
* 2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
* skórka otarta z cytryny i pomarańczy
* 1/4 łyżeczki soli
Do dużej miski wsypać mąkę, zrobić w środku wgłębienie na zaczyn. Wkruszyć drożdże, wlać 1/2 szkl letniego mleka i odrobinę cukru po czym wymieszać zagarniając trochę mąki. Przykryć miskę i poczekać 10 minut aż drożdże zaczną pracować. Jajka roztrzepać rózgą i wlać do mąki, dodać do resztę składników oprócz masła i oleju. Wyrobić aż składniki dobrze się połaczą (świetnie zrobi to za nas mikser:) , wyrabiać dalej dolewając partiami tłuszcz - powinno to trwać przynajmniej 5 minut.
Miskę z ciastem przykryć ściereczką i postawić w cieple do podwojenia objętości.
Ciasto podzielić na 3 części.
Bułki drożdżowe w keksówkach:
dodatkowo:
* rodzynki, skórka pomarańczowa, ananas kandyzowany
Każdy kawałek ciasta rozpłaszczyć na stolnicy, posmarować rozpuszczonym masłem, posypać bakaliami, zwinąć w rulon i włożyć do keksówki. Wierzch posmarować roztrzepanym białkiem i posypać cukrem kryształem lub sezamem.
Odczekać 45 minut, w tym czasie nagrzać piekarnik do 180stC. Wstawić na 35 minut, wyjąć i po 5 minutach wyjąć z formy. Ostudzić na kratce.
Strucle z bakaliami:
1/3 ciasta jw
nadzienie
* 1/2 słoika kwaśnego dżemu śliwkowego bez cukru lub innego
* rodzynki, skórka pomarańczowa, siekane migdały, orzechy
Ciasto rowałkować na prostokąt 30x30cm, posmarować kwaśnym dżemem sliwkowym, rozłożyć bakalie i zwinąć w rulon. Ostrym nożem rozciąć rulon wzdłuż i zapleść tak aby przecięcie było u góry. TU- klik można podejrzeć jak to wygląda.
Ułożyć struclę na wyłożonej papierem blasze i odczekać aż się napuszy- ok 30 minut. Wstawić na 30-35 minut do piekarnika nagrzanego 180stC.
Bułeczki -slimaczki pieczone w formie mufinkowej:
1/3 ciasta jw
dodatkowo:
* 2 łyżki masła stopionego
* 2 łyżki cukru brązowego
* 2/3 szkl rodzynek
* garść posiakanych migdałów. orzechów
Po rozwalkowaniu ciasta posmarować stopionym masłem, wyłożyć rodzynki i posypać grubym cukrem. Zwinąć w rulon i pokroić na plastry o szer 2-3 cm. Wysmarować masłem wgłębienia na mufinki. Do każdego włożyć jeden kawałek rolady i odczekać ok 30 minut aż ciasto wypełni wgłębienie. Piec przez 20 minut w piecu nagrzanym do 180stC. Wyjąć , jeszcze ciepłe posmarować stopionym masłem i ostudzić.
Smacznego!
*
Wcale nie wyglądają na 'tanie' wypieki :)
OdpowiedzUsuńAle są:)
Usuńależ śliczne ! A jakie bałwanki :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, a po bałwankach nie zostało zbyt dużo...:)))
Usuńkass jesteś niemożliwa, takie pyszności w poście pokazywać!
OdpowiedzUsuńPost jednak minie a Twoje pyszności będzie mozna wypróbować samej upiec
Załączam pozdrowienia.)
Post nie wyklucza upieczenia drożdżówki, choćby takiej zwykłej, pszaśnej...
UsuńWspaniale wypieki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam:)
Usuńgenialne ciasto! jakie uniwersalne! na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńupiekłam ślimaczki z tego ciasta :) pyszne to było śniadanko :) niebawem efekty u mnie na blogu :) dziękuję :)
UsuńFajnie że wyszły smaczne,:)
Usuńsuper bułeczki ;d
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńDziś akurat miałabym największą ochotę na taką zwykłą drożdżówkę z keksówki .... posmarowaną masłem:) .... ale każda z tych propozcyjki jest wspaniała i smakowita Kasiu:) buziolek
OdpowiedzUsuńJolu ja często mam ochote na taką zwykłą drożdżówkę...
Usuńno no umieć takie cudeńka wypiekać to jest to :) wszystko wygląda mega apetycznie
OdpowiedzUsuńByły całkiem niezłe...:)
UsuńO wow, ale cuda! Wszystkie.
OdpowiedzUsuńJak ja kocham drożdżowe ciasta! W każdej odsłonie są po prostu cudowne :)
Śliczne dwa bałwanki:)
Pozdrawiam Kasiu
Dziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńJuż mi ślinka cieknie patrząc na Twoje wypieki. Ten pomysł na upieczenie drożdżowych mufinek wykorzystam.
OdpowiedzUsuńProste i bardzo efektowne:)
UsuńAż się glodna zrobiłam... pychoooota! ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię drożdzowe w kazdej formie:)
UsuńKaaasiu!!! nie dosyc ze ciacho takie praktyczne to jeszcze tyle odslon..te babeczki sa sliczniutkie:)zreszta nie tylko one:)
OdpowiedzUsuńEwa już śladu po trj produkcji nie zostało:)
UsuńTakim balwanem to ja bylam wczoraj. Pogoda zartowala sobie z nas i odsniezania bylo po stokroc razy ! he he pisze sobie i mam obok cudnego asystenta. Maciej wtoruje mi zaciekawiony egzemplarzem komputera. Kot swoj rozum ma. Baladujaca myszka-kurser bylaby niezla zabawka, ale najpierw dokladnie obwachal ekran i stwierdzil glebokim mruczeniem, ze niewarto tracic zapalu na wirtualne pulapki. Zwierzeta duzo ucza. Wczoraj Maciej folgujac sobie z ranca, zlapal wrobla- a to dranca ! Po niedzieli zrobie najzwyczajniejsze drozdzowe ciasto z kruszonka i .. mrozonym rabarbarem- dla letnich wspomnien :))
OdpowiedzUsuńMasz rację, zwierzaki mają swój rozum, czasem mozna od nich sie sporo nauczyć:)...u nas po bałwanach pozostały zwały śniegowej mazi:( i dzisiaj trudno byłoby to nazwać śniegiem, nie wspomnę już o tym jak ciężko się chodzi = oczywiście mnie bo Kaja wielce zadowolona pluskała się w kałużach , piorąc futro przy okazji:) ...taka drożdżówka z letnimi owocami jest pyszna, już nie mogę sioę doczekać lata!!!!
UsuńBułki w foremkach muffinkowych podbiły moje serce! Bardzo uroczo się prezentują:)
OdpowiedzUsuńA wszystkie równie zachęcające :D
OdpowiedzUsuńJak mi się chce drożdżowego!!!! A obiecaliśmy sobie post do Wielkanocy a jak patrzę na te pyszności to mam nieodparte wrażenie, że nie dotrzymam ;)
OdpowiedzUsuńOjjjj ktos tu sledzil ceremonie Oskarow podjadajac drozdzowe wypieki ;)
OdpowiedzUsuń(nie tylko ruskie i zasmazana ida w bok)
Drożdżowe ciasto wychodzi genialne. Jest cudownie delikatne i puszyste. Szczerze polecam ten przepis niezdecydowanym!
OdpowiedzUsuńDziEkuję za rekomendację, pozdrawiam:)
Usuńa w którym momencie dodać ten olej? razem z masłem?
OdpowiedzUsuń