Kwitną moje ulubione kwiaty czyli tulipany.
Pojawiły się niezapominajki, zakwitły drzewa brzoskwiń, czereśni, wiśni, gruszy...
W ciągu jednej nocy pojawiły się liście na kasztanowcach! Jeszcze wczoraj szare, dzisiaj już zielone!
Lada chwila trzeba będzie trawnik kosić:)
Jak to wpływa na mnie pozytywnie :)... zapominam o bolącym kręgosłupie i w ogród!
Wyrychtowałam rower, schowałam kurtki zimowe... mam nadzieję że już tak zostanie:)
Jeszcze gdyby było trochę cieplej, to byłaby już pełnia szczęścia!
Chleb dostosowałam do pory roku, dodałam więc wiosenny szczypiorek i świeży jogurt grecki. Pierwotnie miałam go upiec w formie keksowej, stwierdziłam jednak, że w żeliwnym garnku na pewno upiecze się ładniej... i miałam rację:)
Polubiłam pieczenie w garnku do tego stopnia, że często mając zupełnie inne plany, po chwili zastanowienia, szybko wkładam garnek do piekarnika i ... to już chyba nałóg!
CHLEB ZE SZCZYPIORKIEM I JOGURTEM
/bochen pieczony w 5l garnku lub 2 mniejsze pieczone w keksówkach/
wieczorem przygotować bigę - zaczyn drożdżowy:
* 300g mąki pszennej chlebowej
* 250g wody
* 10g świeżych drożdży
Wymieszać składniki w misce, przykryć folią, pozostawić na blacie kuchennym na 10-12 godzin.
rano do miski z zaczynem dodać:
* 400g maki pszennej chlebowej
* 200g jogurtu greckiego
* 1 i 2/3 łyżeczki soli morskiej
* 1 łyżeczka cukru
* 1 łyżka oliwy z oliwek
* 3 kopiate łyżki otrąb żytnich
* ok 130g wody
* 3 kopiate łyżki posiekanego szczypiorku (można mniej lub więcej - wg uznania)
Wszystko wyrobić przez ok 5 minut. Miskę przykryć i pozostawić na 2 godziny aż ciasto podwoi objętość. Po godzinie włączyć piekarnik z garnkiem nastawiony na 200stC.
Po tym czasie wyjąć ostrożnie garnek, zdjąć pokrywkę i oprószyć dno garnka mąką. Przełożyć ciasto do garnka. Zrobić to łopatką, przekładając ciasto na środek naczynia. Oprószyć wierzch mąką i przykryć pokrywką po czym umieścić garnek w piekarniku. Piec przez 30 minut, zdjąć pokrywkę i dopiec 30-35 minut. Wyjąć na kratkę i ostudzić.
Jeśli pieczemy w formach keksowych, to ciasto po wyrośnięciu przełożyć do wysmarowanych i wysypanych otrębami keksówek. Nagrzać piekarnik do 200stC, w tym czasie chlebki się 'napuszą'.
Wstawić do upieczenia na 20 minut, po czym obniżyć temperaturę do 190stC i dopiekać ok 30-35 minut. Chlebki powinny się zrumienić i lekko odchodzić od brzegów formy.
Chleb doskonały do twarogu, serów, jajek, wędlin, ryb, sałatek.
Polecam!
Przy tej piosence w moim ulubionym wykonaniu i języku z przyjemnością przeczytałam Twój ciekawy post.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńPiękny chlebek:-) Biorę sobie trochę Twojej wiosennej radości;-))
OdpowiedzUsuńAniu proszę bardzo, spójrz na świat jaki piękny! czy można być obojętnym?
Usuńprawdziwa wiosna i na zdjęciach i w chlebie
OdpowiedzUsuńI w sercu!
Usuńpozdrawiam Alu:)
ale wiosennie Kasiu u Ciebie, kromeczka takiego chleba i kubek mleka- co wiecej trzeba do szczescia?
OdpowiedzUsuńBasiu ten chleb jest pyszny z samym masełkiem i mlekiem... pozdrawiam wiosennie:)
UsuńCudny ten wiosenny chlebek. Masz rację - wiosnę trzeba podtrzymywać nawet w wypiekach :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, w chlebkach tez... pozdrawiam ciepło:)))
UsuńI ten chleb, i te kwiaty świetne. Odpoczęłam przy tych zdjęciach. :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, pozdrawiam wiosennie:)
Usuńwspanialy chlebek! az nabralam ochoty na kanapke z maslem i szczypiorkiem, mniam:)
OdpowiedzUsuńJest całkiem niezły:))) polecam!
Usuńojej zazdroszczę wiosny! tu na moich Mazurach jeszcze nie przyszła taka wiosna z kwitnącymi drzewami i niezapominajkami, nieśmiało wychylają się przylaszczki i zawilce i powoli niektóre żonkile ale to już wszystko.... pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle za to u Ciebie będą kwitły, a u nas będą już przekwitały....pozdrawiam:)
UsuńPrzepiękne zdjęcia Kass!
OdpowiedzUsuńExtra jest ten wiosenny chlebek ze szczypiorkiem. Kwintesencja wiosny:)
Uściski:*
Dziękuję Majanko, pozdrawiam:))
Usuńojojoj...cudna wiosna ze szczypiorkiem:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Usuńwygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam:)
UsuńJak cudownie,wiosennie.Chleb ze szczypiorkiem!!na pewno będzie moim ulubionym,dzisiaj piekłam pszenno żytni wiec szczypiorkowy musi poczekać 2 dni:)
OdpowiedzUsuńCo do garnka to coś w nim jest!-ja piekę tylko w nim.
pięknie wiosennie!!
pozdrawiam słonecznie
Ciekawa jestem czy będzie Ci smakował, daj znać jak wyszedł:) pozdrawiam!
UsuńKasiu piękna jest Twoja wiosna:) ...a i chlebuś bardzo smakowity:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńJuż dano poświąteczne, za to serdeczne i wiosenne pozdrowienia przesyłam. Jak miło patrząc na Twoje zdjęcia prawie poczuć zapach domowego chleba:)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna u Ciebie i wspaniały chleb, który na pewno upiekę:)
OdpowiedzUsuńChleb naprawdę bardzo oryginalny. Właśnie rośnie, czekam na efekt :) Czy mogę zapytać, gdzie kupiła Pani te garnki, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńGarnek żeliwny kupiłam w sklepie Tchibo, drugi i trzeci na targu staroci, wszystkie sa świetne i bardzo lubię w nich i gotować i piec chleb oczywiście:))
Usuńpozdrawiam wiosennie:)