Wiosna cieszy mnie wyjątkowo... co roku cieszy mnie wyjątkowo:) ale to nic, dobre rzeczy zawsze mnie cieszą z wyjątkową intensywnością. Każdy dzień przynosi nowe kwiaty, rozkwitłe drzewa, coraz wyższą trawę, żywopłot zaczyna wreszcie tworzyć zieloną firanę a na niebie zagościło nareszcie słońce... uwielbiam obserwować jak przyroda galopuje i zachłystuję się każdym nowym, WIOSENNYM dniem... a już za chwilkę będzie mój ulubiony MAJ!
Święta jak zwykle obfitowały w jajka. Były więc podane z sosami , faszerowane, podpiekane oraz wszelkie możliwe kombinacje sałatkowe. Chciałam dzisiaj napisać o swoim faworycie, tj połączeniu delikatnej, orzechowej roszponki z wędzonym łososiem i jajkiem. Całość wieńczy kleks pikantnego sosu z majonezu i chrzanu...pycha!
To bardzo smaczna przystawka lub lekkie wiosenne śniadanie. Mam słabość do takich małych form kulinarnych, są niezwykle łatwe do przygotowania i wyjątkowo smaczne. Jajeczka przepiórcze można zastąpić kurzymi, i też będzie smakować wybornie.
A że wiosna to czas lekkiego jedzenia, takie małe danko na pewno posmakuje każdemu.
Polecam!
Polecam!
składniki na 1 osobę:
* garść roszponki
* plaster wędzonego łososia
* 1 lub 2 jajka przepiórcze ugotowane na twardo
* łyżka sosu majonezowo-chrzanowego
* sól i pieprz
Sałatę dokładnie wypłukać i obrać. Osuszyć i ułożyć na talerzu. Położyć plaster łososia , na nim połówki jajka i polać sosem. Lekko posolić i posypać świeżo mielonym pieprzem.
Podawać z chrupiącą bagietką lub dobrym razowym chlebem.
Smacznego!
*
To prawda, nie ma to jak kwitnące drzewa - jest ślicznie! No i danie takie lekkie i wiosenne:)
OdpowiedzUsuńWspaniała jest wiosna! Kocham ten czas :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sałatki, mogę je jeść codziennie:)
Pozdrowienia.
Kass, maj też jest moim ulubionym miesiącem w roku :))) Piękne zdjęcia, a te jajka z roszponką, pyszności!
OdpowiedzUsuńI moim ulubionym miesiace jest maj :) Przede wszystkim dlatego, ze wtedy kwitna moje ukochane kwiaty: konwalie i bez. Chociaz prawde mowiac tutaj juz bez przekwitl a konwalie sa wlasnie w pelnym rozkwicie (tutaj wszystko kwitnie wczesniej).
OdpowiedzUsuńRoszponke bardzo lubie w roznych kombinacjach salatkowych. Z dodatkiem wedzonego jajka i lososia to dopiero musza byc pysznosci :))
Pozdrawiam cieplutko.
Kasieńko danie pyszne....a Wiosna w Twoim ogrodzie piękna:) ...ja też podziwiam swoje drzewa, trawę która każdego dnia ma coraz bardziej soczysty kolor i te wszystkie wiośniane cuda:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńwspaniałe danie! patrzę i zajadam oczami, a wiosna to również moja ulubiona pora roku :)
OdpowiedzUsuństrasznie to danie kojarzy mi sie z takim eleganckim. to chyba przzez ta roszponke i lososia. ale to nic zlego, wrecz powiedzialabym ze to zaleta.
OdpowiedzUsuńSliczne zdjecia!
też lubie maj- każdy dzień jest wyjatkowy, długi weekend majowy, leniwy i rodzinnie uroczy, a w drugiej połowie maja mam imieniny- okazja zaszaleć słodkościowo...
OdpowiedzUsuńW maju kwitną kasztany i wstawiam do wazonu pachnące konwalie i niezapominajki...Lubię wiosnę i maj.
Hmmm...majówka...roszponka, rukolka, słoneczko...jajeczko...same miłe rzeczy przychodzą mi do głowy:)
OdpowiedzUsuńWielkie to małe danko!! Pysznie się prezentuje i już sobie wyobrażam jak musi smakować. Pychotka.
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam maj i to nie tylko za piękną, rozkwitłą przyrodę, ale również jest to miesiąc moich urodzin:)
Pozdrawiam wiosennie:)
Apetyczny ten Twój blog.Pozdrawiam Christopher
OdpowiedzUsuń