Bardzo lubię włoskie chlebki: focaccię lub ciabatę. Łatwe, szybkie i smaczne pieczywo. Myslę że każdy może je upiec bo jest to naprawdę nietrudne - potrzebne są tylko chęci. Najczęściej piekę naszą ulubioną focaccię z oliwkami i rozmarynem , jednak tą z czosnkiem i pietruszką stawiam na drugim miejscu. Jeśli ktoś jeszcze jej nie próbował, to polecam!
FOCACCIA Z 'SALAMOIA'
/forma 35x25/
* 300ml wody
* 500g mąki
* 3 łyzeczka suchych drożdży lub 30g świeżych
* 1/2 łyzeczki cukru
* 1 płaska łyżeczka drobnej soli morskiej
salamoia**:
* 1/2 łyżeczki soli morskiej
* 1 łyżka gorącej wody
* 2 łyżki oliwy z oliwek
* 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
* 4 ząbki czosnku
Sól zalać gorącą wodą, po czym dodać oliwę i wymieszać do rozpuszczenia soli.
Wsypać pietruszkę i posiekane 2 ząbki czosnku, rozetrzeć łyżeczką.
Drożdże wymieszać z cukrem i odrobiną letniej wody, poczekać aż zaczną fermentować.
Wszystkie składniki razem z drożdżami umieścić w misce i wyrobić (można mikserem) na gładkie i lśniące ciasto (ok 8-10 minut) - nie powinno kleić się do rąk.
Formujemy kulę, lekko smarujemy oliwą, wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok 90 minut. Po 45 minutach można ciasto złożyć***.
Przekładamy ciasto do naoliwionej lub wyłożonej papierem do pieczenia blachy i palcami rozprowadzamy rozciągając na całą formę. Czubkami palców robimy wgłębienia na całej powierzchni, w które wciskamy plasterki dwóch ząbków czosnku (aż do dna formy, ciasto i tak podniesie się do góry) Cienko smarujemy niewielką ilością mikstury czosnkowej (salamoia) szczególnie we wgłębienia i odstawiamy na czas nagrzania piekarnika.
Piekarnik nastawiamy na 230stC i nagrzewamy przez 30 minut.
Wstawiamy formę z focaccią i pieczemy 20 minut, po czym wysuwamy blaszkę i smarujemy resztą salamoia. Dopiekamy jeszcze przez 5-10 minut do zrumienienia.
Podajemy na ciepło lub zimno.
**SALAMOIA - włoska przyprawa, rodzaj solanki którą używa się do przyprawiania mięs, ryb, warzyw, sałatek, dressingów, marynat itp. Jest to mieszanka soli, wody i oliwy z oliwek oraz ziół (pieprz, czosnek, rozmaryn, szałwia).
*** Ciasto lekko rozpłaszczyć na stolnicy, po czym złożyć w kopertę i odłożyć do miski do dalszej fermentacji.
*** Ciasto lekko rozpłaszczyć na stolnicy, po czym złożyć w kopertę i odłożyć do miski do dalszej fermentacji.
*
Nie trafiłam:(jakby w opisie wczorajszym pojawiły się do tego oliwki też stawiałabym na focaccie.Moja zawsze pełna jest oliwek i suszonych pomidorów
OdpowiedzUsuńJa też z oliwkami lubię najbardziej ale ta też jest grzechu warta, pozdrawiam i życzę miłego weekendu:)
UsuńWspaniała focaccia! Uwielbiam Kasiu. Narobiłaś mi chęci, a dawno już jej nie jadłam.
OdpowiedzUsuńZgadłam zatem wczoraj,że to będzie własnie focaccia hehhe:D
Pozdrawiam ciepło.
Majanko Ty jako miłosniczka wloskich smaków i nie tylko nie mogłaś nie zgadnąć:) miłego weekendu:)
UsuńKasiu pysznie nas zaskoczylas, ja nie zgadlam ale to co zobaczylam bardzo mi sie podoba. Jak wszystkie Twoje chlebki, zresztą..
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuje za miły komentarz,pozdrawiam ciepło:)
UsuńDzięki za przypomnienie, strasznie dawno nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńJak do tej pory foccacię zrobiłam tylko raz, ale oczywiście mam zamiar to powtórzyć. Może tym razem wykorzystam Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
u nas ciabatta rządzi. Uwielbiam chlebki w tym stylu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu pierwszy raz spotykam się z salamoia ....ale jak przeczytałam opis i przepis to stwierdzam, ze bardzo mi sie podoba ta foccacia:) buziaki zasyłam
OdpowiedzUsuńOliwki i rozmaryn - temu połączeniu oprzeć się nie mogę. Ale salamoia intryguje...
OdpowiedzUsuńSuper przepis na foccacię. Jadłam według tego przepisu zrobioną u cioci na imieninach i baaardzo mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńJaka ładna, zagłębienia idealne :) Mi nie wychodzą, jakoś zanikają te zagłębienia... Uwielbiam f. maczać w oliwie, to kojarzy mi się zawsze z wakacjami.
OdpowiedzUsuń