...chlebek bananowy, najprostszy z prostych, bardzo smaczny a jednocześnie zawierający same zdrowe składniki i wykonany zgodnie a zasadami KPP (Kuchni Pięciu Przemian).
Syntetycznie i bardzo przystępnie napisała o niej Patrycja , na której blogu większość przepisów jest podporządkowana tej idei żywienia. Medycyna chińska opiera się na równowadze także w kuchni, jaką KPP reprezentuje. Jeśli chcecie być zdrowi i czuć się doskonale, to kuchnia pięciu przemian na pewno Wam bardzo w tym pomoże.
Ponieważ jestem typem niepokornym, wszystkie zakazy i nakazy trudno jest mi wprowadzić w życie - szczególnie dotyczące żywienia:).
Niemniej jednak muszę przyznać, że kuchnia pięciu przemian jest bardzo przekonująca i może kiedyś, jakby co, może...
Ciasta bananowe należą do moich ulubionych, może dlatego że bardzo lubię banany. Piekłam już z kilku różnych przepisów, a to jest moim faworytem. Przyczyn jest kilka: po pierwsze ciasto wyrabia się widelcem lub łyżką (!?) ... tak, tak nie trzeba używać miksera:), wystarczy widelec, łyżka lub rózga. Ciasto jest więc szybkie i niezwykle proste do zrobienia. Składniki ciasta należą do tzw zdrowych, bo jest tu mąka orkiszowa razowa i syrop z agawy. Czego więcej chcieć? ...no i zrobione wg zasad KPP!
Widział ktoś w jednym bananowym chlebku tyle plusów?
Polecam!
żródło: Trufla' - przepis zgodny z KPP , autor Sophie Dahl
Dodałam do ciasta trochę orzechów włoskich bo uważam, że dobrze się komponują z bananami.
CHLEBEK BANANOWY
/forma 23x13cm/
* 4 dojrzałe banany
* 1 jajko
* 75g miękkiego masła
* garść orzechów włoskich (opcjonalnie)
* 100g syropu z agawy (lub 80g płynnego miodu lub 150g brązowego cukru)
* 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
* szczyptu imbiru
* szczypta soli
* 1 łyżeczka sody
* 170g mąki orkiszowej razowej
* szczypta kurkumy
Banany włożyć do zamrażalnika na 2-3 dni przed pieczeniem (albo choćby na noc). Wyjąć je i rozmrozić (będą miały brązowy kolor, i taki mają mieć!)**.
Włączyć piekarnik nastawiając temperaturę 180stC.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia.
Obrać banany ze skórki, włożyć do miski i rozgnieść je widelcem na papkę. Masło roztrzepać łyżką lub rózgą z kilkoma łyżkami rozgniecionych bananów, potem przełożyć do miski z bananami. Dodać jajko, wanilię, sól, imbir, orzechy i sodę. Wszystko wymieszać do połączenia składników. Na końcu dosypać mąkę i kurkumę, wymieszać.
Ciasto przełożyć do formy i wstawić na 60 minut do piekarnika. Sprawdzić patyczkiem czy upieczone, jeśli nie - dopiec jeszcze przez 5-10 minut.
Wyjąć na kratkę, kroić po całkowitym wystudzeniu.
Smacznego!
**
Tę metodę podpatrzyłam na jakiejś amerykańskiej stronie, niestety nie pamiętam której.
Podobno
gospodynie amerykańskie (a pieką chlebki bananowe bardzo często) robią
tak, aby banany szybciej 'dojrzały' i łatwo dały się rozgnieść. Można
włożyć do zamrożenia mniej dojrzałe owoce a po wyjęciu będą takie jak
trzeba. Na wspomnianej stronie była też mowa o tym, że najsmaczniejsze
chlebki bananowe wychodzą z ciasta niemiksowanego ale potraktowanego
widelcem lub rózga. Ponoć ciasto jest wilgotniejsze i ma lepszą
strukturę.
Potwierdzam, ciasto jest wilgotne i ładnie perforowane:)
Potwierdzam, ciasto jest wilgotne i ładnie perforowane:)
*
Po ulewnych i gwałtownych burzach na niebie malują się takie cuda:)
Życzę wszystkim miłej i spokojnej niedzieli:))
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńChlebek S.Dahl to mój ulubiony.
Przepis jest w jej polskiej książce.
Nie wiem,czy jest zgodny z chińskimi zasadami i sama Autorka o tym nie wspomina,ale z pewnością pyszny.
Wprawdzie u mnie banany dojrzewają same,ale ta metoda mrożenia przyda się może kiedyś.
Pozdrowienia!
Ja tez uwazam że jest pyszny, a mrożenie bananów to naprawdę swietny sposób, pozdrawiam:)
Usuńaaaaaaaaaaaaaaaaaaa mój ukochany temat , ja w tym systemie(chyba głupio nazwalałam , no bo to jest mój sposób żywienia na co dzień) trwam ok 18 lat , wiem na blogu tego nie widać ,ale on powstawał na początku jako chlebowy najbardziej(choć chleby tez jak piekę to tak wg pięciu przemian)
OdpowiedzUsuńale to mój konik to 5 przemian i może mieć różne oblicze , bo znam ludzi co tak się żywią i są weganami ,ale tez takich co łącza to z dieta optymalną(samo mięso i tłuszcz tam prawie:D) i wszyscy chwalą
Mój guru od tego systemu to Tadziu Bylica ,Tomek Guliński i Anna Czelej i mam jeszcze kilku mistrzów , niektórzy wydali książki , niektórzy nie .
A to ciasto to oprócz takiego na mące żytniej Anoshki najulubieńsze z bananów
Pięknie się u ciebie ono prezentuje Kasiu!
p.s wiesz Kass ta tęcza to dobry znak , bo ja ok 20 lat temu kupiłam pierwsza książkę wg 5 przemian ani Czelej ,ale nie bardzo wiedziałam jak to ugryźć i pojechałam do Tęczowej Doliny i tam Tadziu i Tomek tak gotowali ,że zakochałam się w 5 przemianach na amen
Alu ja od dawna przymierzam się do kpp, wiem że jest to bardzo dobra kuchnia dla naszego zdrowia, wciąż nie mogę się jednak przemóc ale jestem juz bliżej niż dalej:) muszę kupic sobie książkę Ani Czelej bo wydaje mi się bardzo dobra dla takich laików jak ja, cobyś Alu poleciła jeszcze?
Usuńps. może rzeczywiście tęcza to dobry znak...
Kasiu, Ani Czelej to ta książka jest dostępna
Usuńhttp://www.ezosfera.pl/5994/praktyczne-gotowanie-wedlug-pieciu-przemian
ta pierwsza tylko na alegro chyba
tej Pani lubię książki , ona tak tłumaczy ,że każdy zrozumie i uważa ,że to proste
http://www.ezosfera.pl/sklep/szukaj?tekst=Barbara+Temelie
ta tez fajna
http://www.ezosfera.pl/6867/5-przemian-w-kuchni-i-w-zyciu
ta jest napisana z Tomkiem(jeden z moich guru)
http://www.weltbild.pl/kuchnia-kreatywna-czyli-gotowanie-wedlug-pieciu-przemian_p1714096.html
to moja ulubiona aktorka(mistrzyni najlepszej kuchni nawet bez 5 przemian) i jedna jest o 5 przemianach
http://www.dietoterapia.info/ksiazki.htm
tą przerobiłam chyba 100%
http://www.ezosfera.pl/27/kuchnia-wedlug-pieciu-przemian
te na początek chyba najlepsze( to nowa stosunkowo autorka ale bardzo ,ale to bardzo ja lubię)
http://www.dobreksiazki.pl/a9523-barbara-kuligowska-dudek.htm
a tu dla tych co bardzo lubią mięsną kuchnie , autorka nie lubi bardzo wegetarian ,ale wiedzę ma i ja z nich ciut , może nie ciut korzystam
http://www.czarymary.pl/autor_Anna+Ciesielska?utm_source=FreshMail&utm_medium=email&utm_campaign=fm_05.06.
mam jeszcze inne książki (niektóre nie do końca 5 przemianowe ale bardzo wartościowe),e-booki, w tym dwa rewelacja ale nie do kupienia już i sporo różnych artykułów , wywiadów , a i masę linków , niektóre warto znać , jak chcesz podam
Alu najpierw przepatrzę te które podałaś, jak cos będe chciała więcej to na pewno Cię poproszę o pomoc:)) dzękuję!
Usuńok*
Usuńświetne fotki i chlebek na pewno też! uwielbiam bananowe wypieki! a wiesz, że myślałam , że u Ciebie będą lody???
OdpowiedzUsuńpozdrowionka przesyłam :)
Bo mrożenie zawsze kojarzy się z lodami a tu akurat mrozi się w innym celu:))) pozdrawiam!
UsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńA chlebek wspaniały - dawno nie robiłam bananowego ciasta.
Uściski:*
Madziu dziękuję, a chlebek bananowy teraz może niekoniecznie jest letnim ciastem ale u mnie ostatnio w sklepach full bananów bo bardzo przystępnej cenie więc... buziaki:)
UsuńCoraz więcej osób gotuje wg pięciu przemian, a dla mnie to nadal czarna magia... może wolę po prostu po swojemu?? :P
OdpowiedzUsuńDla mnie też, to wciąż temat magiczny ale jestem na chyba na dobrej drodze żeby coś w zyciu zmienić na dobre:)
UsuńI Tobie Kasiu, cudownej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńDziekuję Aniu:))
UsuńWypiek pierwsza klasa (p.s. uroczy serwis :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu, pozdrawiam ciepło:))
Usuńaaa to taki myk z tymi bananami! ;D
OdpowiedzUsuńbananowe- mniam! o kuchni pp nic nie widzialam, ale mnie zaintrygowalas. Ja tez niechetnie podporządkowywuje sie rygorom, ale o zdrowiu tez pomyslec trzeba.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej diecie, ale tak naprawdę nie mam pojećia na czym polega ... ale skoro piszesz, ze jest rozsądna to moze czas się nia zaiteresować:) .... chlebki bananowe uwielbiam:) podobnie jak banany i orzechy:) buziaki
OdpowiedzUsuńpyszne bananowe ciacho, mniam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że to będzie chlebek bananowy Sophie Dahl, ale KPP jakoś mnie nie do końca przekonuje, choć krupnik ugotowany zgodnie z zasadami KPP był cudownie rozgrzewający...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kass :)
Byłam pewna, że będą lody;)
OdpowiedzUsuńZ bananowymi wypiekami nie mam zbyt miłych wspomnień,
ale mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie dzień, w którym do nich powrócę:)
KPP polecam. Naprawdę działa!
O żywieniu już troszkę się naczytałam i wiem że zdrowe żywienie to zdrowe ciało.
OdpowiedzUsuńSama uwielbiam jeść i ciągle walczę z pokusami:)))i nawet,nawet mi to wychodzi:)
Na pewno wypróbuję przepis!!!