7.04.2009
Chleb z serkiem ricotta - Weekendowa piekarnia #26
Z malym opóźnieniem upieklam proponowany przez Atinę chleb z serkiem ricotta. Jest to bardzo delikatny, o pięknym kremowym miąższu, lekko wilgotny i bardzo smaczny wypiek (nie wiem czy chleb czy bardziej bulka?)...Upieklam 2 chlebki: jeden z ricottą a drugi z serkiem wiejskim z Piątnicy - obydwa wyszly baaaardzo smaczne!
Przepis cytuję za Atiną:
CHLEB Z SERKIEM RICOTTA
Składniki:
100 g wody
40 g mleka 3,2%
5 g drożdży instant
250 g mąki (w przepisie podana jest uniwersalna)
15 g masła
90 g serka ricotta
5 g soli
wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową
Wszystkie składniki wymieszać, a następnie przełożyć na omączony blat i wyrabiać przez około 10 minut. Ciasto warto wyrobić ręcznie, całkowicie rezygnując z wyrabiania przy pomocy maszyny. Zagniecione ciasto przełożyć do naoliwionej miski i pozostawić do wyrośnięcia na około 1,5 godziny albo do podwojenia objętości. Wyrośnięte ciasto ponownie przełożyć na omączony blat i uformować z niego bochenek o dowolnym kształcie. Następnie przykryć go ściereczką i pozostawić na kolejną godzinę. Chleb włożyć do piekarnika nagrzanego do 230°C, z parą wodną. Po około minucie zmniejszyć temperaturę do 200°C i piec przez 20-25 minut, aż do momentu, kiedy skórka będzie miała średnio brązowy kolor. Pozostawić do całkowitego wystudzenia.
Zapraszam do wspólnego pieczenia!
Etykiety:
chleb i bułki,
chleb na drożdżach,
Weekendowa piekarnia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny Ci wyszedł :) Już żałuję, że mój już zjedzony :( Ale jutro po ricottę się wybieram i na Wielkanoc go piekę :)
OdpowiedzUsuńUdał się! Ja jednak na święta raczej ten kminkowy upiekę :)
OdpowiedzUsuńjaki idealnie okrągły!
OdpowiedzUsuńi pęknięcie ma ładne
Tili ten chlebek jest bardzo urodziwy i na światecznym stole będzie ślicznie wygladał...
OdpowiedzUsuńAn-na ja będe piekła na świeta jakiś razowiec (pewno swój) i jakiś biały chleb...moze ten z ricottą a może jakąś ciabatkę...sama jeszcze nie wiem.
asiejka to pęknięcie jest takie równe bo jeden chleb piekłam w glinianym garnku...garnek trzyma ciasto a to co wyrośnie ponad szybciej wyrasta i rumieni sie...stąd ta czapeczka.
OdpowiedzUsuńMorze i później ale z jakim efektem?
OdpowiedzUsuńPiękne
chodziło mi o inne może,ups
OdpowiedzUsuńmoze pojedziemy nad morze :P
OdpowiedzUsuń:))) Jaki wielki urosl! Ladny skubaniec :)
ja upieklam wcoraj jeszcze raz na pszennej razowej mace pycha!
Wygląda pysznie. A ja poluję na ricottę i upolować nie mogę! :/
OdpowiedzUsuń