Jeszcze nie zdążyliśmy zjeść wiśni z zeszłego roku a już następne w drodze...
Przepis pewno nie jest odkrywczy, niemniej jednak postanowiłam go zamieścić ze względu na nadzienie. Dodatek kandyzowanej skórki pomarańczowej oraz otartej ze świeżej cytryny bardzo wzbogaca smak tych naleśników.
NALEŚNIKI Z SEREM I SKÓRKĄ POMARAŃCZOWĄ
ciasto:
250ml wody mineralnej
250ml mleka
200-220g mąki pszennej
2 jajka
sól do smaku
cukier do smaku
2 łyżki oleju słónecznikowego
nadzienie:
400g sera twarogowego
1 żółtko
2 łyżki śmietany
szczypta soli
cukier do smaku
skórka otarta z cytryny
skórka otarta z pomarańczy
1/2 szkl skórki pomarańczowej kandyzowanej, drobno pokrojonej
Składniki na ciasto włożyć do miski miksera i miksować ok. 1 minuty, do uzyskania jednolitej konsystencji.
Ser rozetrzeć z cukrem, odrobiną soli, śmietaną i żółtkiem. Dodać otartą skórkę z wyszorowanej dokładnie cytryny i pomarańczy. Wymieszać masę dodając kandyzowaną skórkę.
Upiec naleśniki (najlepiej na patelni nieprzywierającej) bez tłuszczu.
Smarować nadzieniem i rolować lub składać w kopertę. Można posypać cukrem pudrem z cukrem waniliowym.
bardzo lubię smak pomarańczy z w naleśnikach :)
OdpowiedzUsuńO tak, brzmia pysznie! Ja tez pokochalam to polaczenie gdy zrobilam nalesniki a la suzette :)
OdpowiedzUsuńMniam :)
Sliczne! Uwielbiam nalesniki wlasnie z serem dzem odpada w przedbiegach :D
OdpowiedzUsuńPan Tymianka będzie Ci wdzięczny. Uwielbiamy naleśniki, ale w wersji serowo-pomarańczowej jeszcze ich nie było. Będą! Muszę je tylko zrobić w tajemnicy przed zwierzyńcem.:-)
OdpowiedzUsuńP.S. Zajrzyj do mnie dzisiaj koniecznie!
Kass- czekam na Ciebie, a Ty nie zaglądasz, wpadnij koniecznie:) Nalesniki pycha, ale uciekam stąd , bo jestem strasznie głodna, a nie mam kiedy nic sobie dobrego ugotować:)
OdpowiedzUsuńbuziaki