gry online

14.11.2008

Chleb pszenno-żytni Liski


To jest jeden z tych chlebów, który zawsze dobrze smakuje...jest bardzo smaczny, wilgotny, sprężysty, nie kruszy się, mięciutki, ma regularne dziurki i utrzymuje długo swieżosć. Po dodaniu kminku ma "staropolski" smak.
To ulubiony chleb Liski- z blogu White Plate (tak o nim pisze autorka), ale też jeden z moich ulubionych, na którym zawsze mozna polegać, bo zawsze się udaje! Gorąco polecam tym, którzy jeszcze nie zdążyli go upiec!

CHLEB PSZENNO-ŻYTNI
/ulubiony chleb Liski/


Składniki na 2 keksówki większe albo 3 małe:

Zaczyn:
* 360g mąki żytniej chlebowej (720)
* 300g wody
* 20g zakwasu żytniego (2 łyzki)

Ciasto właściwe:
* 230g mąki żytniej (720)
* 300g mąki pszennej chlebowej (850, ja dałam 650)
* 400g wody
* 1 płaska łyzka soli morskiej ( jeśli zwykła sół to trochę mniej )
* 3g drożdży instant (1 łyzeczka Oetkera, ja dałam 10g świezych)
* zaczyn
(ja dodałam 2 łyzeczki nasin kminku)

Wieczorem;
składniki zaczynu wymieszać w misce, aby się dobrze połączyły, przykryć ściereczką i odstawić na 12-16 godzin.

Następnie:
Do zaczynu dodać wszystkie inne składniki, wymieszać (można mikserem) niezbyt długo ok.5 min., aby dobrze się połączyły.
Zostawić pod przykryciem na ok. 30-60 min.
Ciasto przełozyć do keksówek wysmarowanych olejem roślinnym i wysypanych otrębami najlepiej żytnimi (ja miałam tylko pszenne i nimi wysypałam)
Zostawić do wyrośnięcia na 50-60 min (mnie rósł 1,5 godz), po czym spryskać olejem i posypać wedłu uznania (posmarowałam pędzelkiem i posypałam mąką.
Piekarnik nagrzać do 230 st C.
Wstawić do piekarnika na 15 min, po czym zmniejszyć temperaturę do 220 st C i dopiekać 30-40 minut. Jeśli za szybko się rumieni mozna nakryć folia aluminiowa (ja lubię przypieczony i nie nakrywałam).

11 komentarzy:

  1. Piękny! Bardzo się cieszę, że Ci smakuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też się cieszę że znalazłam taki dobry, nieskomplikowany i sprawdzony przepis na chleb (nie zawsze mam czas na długie przygotowywanie ciasta chlebowego), chlebek jest rzeczywiście pyszny!!(to opinia moja, ale także domowników i obdarowanych...)pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię przypieczone chlebki,skórka w nich jest najsmaczniejsza, zatrzymuje w sobie wiele cennych składników.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasieńko wczoraj upiekłam chlebek /dodałam też kminek/jest pyszny. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wandziu, cieszę się że Ci smakuje...ja też bardzo lubię ten chlebek i często go piekę...pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam, mam dwa pytania.Pierwsze to dlaczego po upieczeniu chleba delikatnie gora sie sie zapada?gdy sie piecze jest wszystko ok, ladnie wyrasta itd. a potem po wyjeciu z pieca tak sie zapadnie.
    Drugie pytanie, jak najlepiej przechowywac taki chleb, by jego swieżość mogła nas cieszyć kilka dni?
    Co pani proponuje?ściereczki, papier do pieczenia....?czy świeże drożdze są konieczne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, muszę przyznać że nigdy nie zdażyło mi się żeby ten chleb opadł, może Pani piekarnik wymaga dłuższego pieczenia , prosze po upieczeniu pozostawić w ciepłym piekarniku do wystudzenia. Co do przechowywania to ja mam metalowy chlebak w którym chlebek może kilka dni poleżeć. Jeśli jednak nie chlebak to najlepiej zawinąć w ściereczkę i potem w papier. Drożdże nie sa konieczne, jeśli zakwas jest dziarski to nie dodaję drożdży. Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Piękne dzięki za informacje, pewnie to moja wina, nie mam jeszcze wprawy.Myslalam ze moze to zalezec od konsystencji masy chlebowej

    OdpowiedzUsuń
  8. Juz wiem, chleb sie zapada po upieczeniu, jesli za dlugo wyrasta, to znaczy przerosnie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to może być przyczyna zapadania, ...praktyka czyni mistrza! pozdrawiam :))

      Usuń

Printfriendly

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...