13.06.2009
Chleb polski - Weekendowa piekarnia #35
Wspanialy chlebek upieklam... przepis jest najprostszy z mozliwych...po prostu pszenno-żytni chleb na zakwasie, z dodatkiem kminku...i nic wiecej, bez skomplikowanych receptur, ani nadzwyczajnych skladników. I po raz kolejny przekonalam się że diabel tkwi... wlasnie w prostocie!
Mój chleb zrobilam z mąki żytniej razowej, dodalam trochę więcej wody i wyrastal w lodówce przez noc...a kminek wsypalam do ciasta (polecam bo chlebek znacznie zyskuje na smaku!)...reszta jak w przepisie podanym przez Oczko, która nami przewodzila w tym tygodniu. Bardzo lubie eksperymenty przy pieczeniu chleba i wypróbowywanie nowych przepisów, ale czasem nie mając za wiele czasu, dobrze miec kilka przepisów awaryjnych i bezproblemowych...ten do takich się zalicza.
Chleb bardzo mi smakuje, jest pyszny z samym maslem! Polecam!!!
POLSKI CHLEB PSZENNO-ŻYTNI
Zaczyn:
50g zakwasu żytniego
75g letniej wody
75g mąki żytniej typ 720
Ciasto właściwe:
200g zaczynu jw.
250g wody-( dałam ok. 50g więcej )
350g mąki pszennej typ 1100 ( dałam typ 2000 i typ 630 w stosunku 1:1 )
150g mąki żytniej typ 720
10g soli (1,5 łyżeczki)
2 łyżeczki kminku ( 1łyżeczke dałam do środka w czasie zagniatania ,a jedną posypałam chleb)
Wykonanie:
Zaczyn wymieszać na gładką dość gęstą masę. Pozostawić na 8-12 godz. w temp. pokojowej do przefermentowania. Następnego dnia dodać do zaczynu mąkę, wodę oraz sól. Wyrabiać ręcznie 10-12 min. Włożyć do miski do wyrośnięcia pod przykryciem w temp. pokojowej na 2-2,5 godz. Zagniatać ciasto 3-krotnie podczas wyrastania. Po wyrośnięciu uformować bochenek i włożyć do formy wysypanej dobrze mąką. Pozostawić do wyrośnięcia w temp. pokojowej na 1,5-2 godz. Nagrzać piekarnik 1 godz. przed włożeniem chleba do temp. 230 stop. Bochenek delikatnie spryskać wodą, posypać kminkiem, naciąć i wkładać do naparowanego piekarnika, pic 40-50 min do zbrązowienia skórki. Wystudzić na kratce.
Etykiety:
chleb i bułki,
chleb na zakwasie,
Weekendowa piekarnia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny chleb, idealny. Mam nadzieję, że mi wyjdzie podobny :-)
OdpowiedzUsuńKass, ja się podpisuje pod każdym twoim słowem jeśli chodzi o ten chleb :))))
OdpowiedzUsuńa twój bardzo urodziwy i okrągły, czyli jeszcze bardziej taki polski ,staropolski,bo mi się okrągłe chleby z z dawna Polska kojarzą:)))
Cudownie wygląda:) ten miąższ i ta skórka, no i jest okrągły:) bardzo ładny chlebek:)
OdpowiedzUsuńjuż nie raz przekonałam się o tym,
OdpowiedzUsuńże najprostsze znaczy najlepsze.
Aniu dziękuje, myślę że Twój wyjdzie jeszcze ładniejszy, pieczesz piękne chleby!
OdpowiedzUsuńmargot prawda że pyszny?
atina dziekuje, skórka chrupiąca i pyszna wyszła, po prostu bardzo smaczny chlebek!
asiejko masz racje!
OdpowiedzUsuńPiekny i pienie podziurkowany!
OdpowiedzUsuńBuzka :*
kass, sliczny ten chleb! Ucieszylam sie tez z opisu jaki zamiescilas, ze smakuje wysmienicie z maslem - to sa wlasnie te idealne chleby, nieprawdaz :-)
OdpowiedzUsuńZawszepolko dziękuję...
OdpowiedzUsuńburuuberii tak, ja tez bardzo lubię dobry chleb z masłem, bo po co psuc ten zniewalający smak?
Ja też sobie upiekę ten chleb, bo obiecujący bardzo, tylko jutro, bo dopiero wróciłam z kilkudniowego wyjazdu.
OdpowiedzUsuńZjadłabym Twojego choć kromkę :)
I Ty nazywasz ten przepis bezproblemowym! Nieustannie podziwiam skromność, z jaką prezentujesz swoje dzieła, ale właściwie nic dziwnego: skromnośc to cecha prawdziwych mistrzów!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Kasiu przepiekne te Twoje wyroby,chlebek jak i ciasto,nadziwic sie nie moge,a oczy same smieją sie do Twoich slicznych fotek,szkoda tylko że nie można tak spróbowac
OdpowiedzUsuńCałuski
Olinko bardzo sie cieszę że zaglądnełaś do mnie...buziaki dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńOri przesadziłas z tym mistrzem...mocno przesadziłas, ale Ci wybaczam... bo Ciebie i Twój zwierzyniec bardzo lubię!
OdpowiedzUsuń