W taką pogodę najbardziej wskazane są pełne witamin i minerałów, mokre i bardzo smaczne warzywa.
Nawadniają organizm i są lekkostrawne.
Na śniadanie sałatka z pomidorów.
Na obiad zimna sałatka ziemniaczana z małosolnymi.
Na kolację warzywa gotowane na parze z sosem 'alioli'... itp itd
Warzywnych kombinacji jest tak dużo... właściwie to nieskończenie dużo... I to jest wspaniałe!
Dzisiejszy nasz obiad: chłodnik owocowy (zimny jak polarny lodowiec) oraz sałatka z młodych ziemniaków i małosolnych ogórków. W sam raz na 35-stopniowy tropik :) Polecam !
SAŁATKA ZIEMNIACZANA Z MAŁOSOLNYMI OGÓRKAMI
na 4-5 porcji:
* 1 kg młodych ziemniaków ugotowanych z odrobiną soli
* 2 cukinie
* 4 ogórki małosolne
* 1 biała papryka
* pęczek dymki lub młoda cebulka
* pęczek koperku
* 4 jajka ugotowane na twardo
* 2 łyżki oliwy z oliwek
sos:
* jogurt naturalny /mały kubek
* 2 łyżki musztardy francuskiej -gruboziarnistej
* pieprz, sól, cukier
Cukinie pokroić w półplasterki i zgrilować - w piekarniku lub na patelni. Ziemniaki i ogórki pokroić w plastry, paprykę w drobne paseczki. Dymkę lub cebulkę oraz koperek drobno pokroić. Wszystko razem wymieszać, skropić oliwą.
Przygotować sos: wymieszać jogurt z musztarda, doprawić solą, pieprzem i cukrem. Sos powinien być pikantny. Rozłożyć sałatkę na talerze, ułożyć na niej ćwiartki jajek i polać sosem. Może stanowić samodzielny posiłek lub dodatek do mięsa. Doskonała na letni obiad lub kolację.
Smacznego!
Krwawnik ogrodowy
Jejku jakie smakowite zdjęcia! Pyszności serwujesz Kass:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ziemniaczana z małosolnymi to ulubiona mojego Lubego;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się upał z taką sałatką.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta sałatka :) Bardzo ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńMniamniusie! Pochrupałabym taką sałatkę i faktycznie na upał idealna:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis i ten sosik , to musi byc pyszne...do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńO! Przypomniało mi się, że małosolnego miałam sobie zjeść do piwka ;)
OdpowiedzUsuńA ja tak bardzo dawno jadłam małosolne ;((((
OdpowiedzUsuńZaraz mi język do tyłka ucieknie...
:)
A ja właśnie zajadam się małosolnymi, które uwielbiam pod każdą postacią. Super sałatka, jajko też ma ładny kolor, prawdziwy... I żółte żółtko! :)
OdpowiedzUsuńIdealna potrawa na upalny dzień i pięknie sfotografowana! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKass , na takie upały to ja reflektuję na taka sałatkę!
OdpowiedzUsuńA tak a propos jedzenia - mam pytanie - czy mogłabyś mi poradzić gdzie można smacznie i niedrogo zjeść w centrum Wrocławia? Wybieramy się w sobotę na parę dni, bo nie byliśmy już wieki! Będę wdzięczna za jakąś podpowiedź. Serdecznie pozdrawiam,
O i wreszcie cos na co znajde skladniki, z checia Kass skorzystam z Twego pomyslu i dodam ogorki do salatki z ziemniakow :)
OdpowiedzUsuńWiesz, strasznie podoba mi sie Twoj blog w nowej szacie!