gry online

24.08.2012

Pomysł na... tartaletki z ciasta francuskiego



 Jaki to świetny wynalazek!  Jak dla mnie rewelacja!  Zamiast urabiać ręce po łokcie przez wiele godzin, idę do sklepu i po prostu kupuję gotowe!   Prawie zawsze mam w lodówce takiego gotowca, bo nigdy nie wiadomo kiedy bedzie potrzebne.  Oczywiście, chodzi o ciasto francuskie:)
Bardzo przydatne w czasie tropikalnych upałów jakie nas ostatnio nawiedzają, albo na niespodziewanych gości, albo  jakąs inną chcicę :)   Każdy powód jest dobry, żeby zrobić sobie takie małe 'conieco' do kawy...
Polecam!


TARTALETKI Z CIASTA FRANCUSKIEGO 
Z JAGODAMI  JABŁKIEM I KISIELEM MORELOWYM

/6 większych ciastek/

*  arkusz ciasta francuskiego
*  6 łyżek jagód lub borówki amerykańskiej
*  1 jabłko

*  2 jajka
*  1/2 szkl śmietanki 30%
*  1 kisiel morelowy-proszek
*  1 łyżka cukru pudru

Włączyć piekarnik, nastawiając temperaturę 200stC.
Jagody przelać wodą i osuszyć, jabłko obrać i podzielić na cząstki.
Ciasto przekroić wzdłuż dłuższego boku na pół, a w poprzek na 3 pasy - powstanie 6 kwadratów.  Rogi każdego zagiąć do środka i lekko docisnąć palcem - powstaną ośmiokąty.  
Foremki tartaletkowe lekko posmarować pędzelkiem zanurzonym w oleju i wyłożyć kawałkami ciasta.
Jajka roztrzepać rózgą lub widelcem ze śmietanką, cukrem i kisielem - nie ubijać.
Na dno ciastem położyć po łyżce jagód i po kawałku jabłka.  Zalać miksturą kisielową i wstawić do piekarnika na 25 minut.
Ostudzić, przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Smacznego!



 
Czyżby już jesień...


27 komentarzy:

  1. Pycha! A takie kupne ciasto to świetny rzeczywiście świetny wynalazek! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam i często korzystam jako...leniwa gospodyni:))

      Usuń
  2. Śliczne i pyszne. :) Piękne zdjęcia.
    A ostatni widok zachwycający.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majanko dziękuje, cieszę się że już jesteś, zazdroszcze Tatr... w tym roku niestety tam nie pojadę...

      Usuń
  3. No chyba o szybszy deser nie da rady:)jak zawsze smakowicie.A ten widok odry hmmm Ja wybieram i wybrać nie mogę na poranne zdjęć robienie,leń ze mnie i tyle:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iga, gdyby nie moja włochata Kaja to pewno tez bym się tak nie wyrywała na spacery świtkiem, a poza tym wczesne wstawanie juz weszło mi w krew:)))

      Usuń
    2. Moja Zocha o 9 dopiero oczy otwiera,lenistwo ma po mnie:)

      Usuń
    3. To ja zupełnie nie wiem po kim to ranne wstawanie mają moje psy:) u mnie w domu same śpiochy i lenie, a ja bije rekordy w tym względzie:)))

      Usuń
  4. Mniam! :) Bardzo fajne zdjęcie z mgłą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu ale ochoty mi narobilas, cudownie wyglądają te tartaletki wiec kupuje pomysl.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mogę udowodnić że ja upiekłam takie wczoraj, tylko że z konfiturą z dyni i jagodami i malinami:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej. Ciasto francuskie zawsze jest w mojej lodówce, ale nie mam foremek :-/
    Nic to! Może i bez nich się uda :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ata takie większe płaskie kupiłam nie do końca wiedząc czy mi się na coś przydadzą, okazalo się że uzywam ich bardzo często...pozdrawiam!

      Usuń
  8. Szkoda, ze nie można Twoich tartaletek zjeśc prostoz ekranu, to byłoby najlepsze wyjście dla bardzo leniwej gospodyni. Zaintrygował mnie pomysł z kisielem morelowym.
    To przypadek czy wyrafinowany wybór? Pozdrawiam!
    P.S. Zdjęcie z mgłą piękne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje:)
      Wybór był celowy a efekt bardzo smaczny, miłego weekendu:)

      Usuń
  9. ŚLINA MI CIEKNIE:))))MÓJ UKOCHANY FRANCUZ:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Kasiu dla mnie to ciacho tez jest rewelacja,i tez zawsze mam je w lodowce ,kupuje je i musze je miec w domu jak chleb:))i mozna na nie ukladac wszstko co mamy pod reka ...oczywiscie nadajace sie do jedzenia:);)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację ono musi być w lodówce i rzeczywiście świetnie smakuje ze wszystkim... no prawie wszystkim:)

      Usuń
  11. Zrobiłam dziś. Ale nie nadają się do pokazania za bardzo, bo bez odpowiednich foremek wyrosły jak poduchy :-D
    Jadalne sa jak najbardziej!
    Zastanawiam się, czy następnym razem zamiast kisielku nie użyć budyniu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście mozna z budyniem, ja robiłam i tak i tak, smakowały nam obie wersje, pozdrawiam:)

      Usuń
  12. Ahh jak teraz w ciąży uwielbiam wszystko co jest z ciastem francuskim :)

    OdpowiedzUsuń
  13. niesamowite jest to zdjęcie z mgłą!!! a ciacha!!! rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Widok na Odrę cudowny .... napatrzeć się nie można:) ...a tartaletka bardzo mi się podoba:) pozdrawiam Kasiu

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...