29.12.2009
Poświątecznie. Sałatka owocowa.
Czas świątecznego ucztowania mamy już za sobą ufff.... jak dobrze że to tylko kilka dni...
Tradycyjne menu (bogate w potrawy ciężkostrawne) w którym nie może zabraknąć: pieczonych mięs, mocno naszpikowanych bakaliami ciast, koniecznie dużo maku...to obfitujące w kalorie potrawy, i mało świeżych warzyw (poza sałatkami).
Sałatkę owocową zwykle robię jako świąteczny deser, ale tym razem zrobiłam już prawie po świętach...po prostu nie znalazłam wcześniej czasu. Może i dobrze, bo można delektować się nią nie będąc objedzonym...i docenić jej walory smakowe. Sałatki owocowe mają niezliczoną ilość odmian, miesza się owoce rodzime lub egzotyczne, słodzi się je lub nie, polewa sosami lub sokiem owocowym...jak kto woli, wszystkie chwyty dozwolone.
Tą świąteczną przygotowuję zwykle w podobny sposób i w podobnych proporcjach...i zawsze jest bardzo dobra. Nie dodaję cukru, słodkości dodają rodzynki i sok z puszki ananasa lub brzoskwiń.
Polecam jako pyszny deser, także w na Sylwestra lub karnawał. Smacznego!
SAŁATKA OWOCOWA - ZIMOWA
4 pomarańcze
4 mandarynki
1 jabłko
1 grejfrut czerwony
2 banany
2 kiwi
1 puszka ananasa lub brzoskwiń
rodzynki
ewentualnie cukier do smaku lub sok z cytryny
Wszystkie owoce obrać (grejfrut obrać z białych błon, zostawiając sam miąższ) i pokroić w kostkę, a banany w plasterki. Dodać ananasa z puszki wraz z sokiem, jeśli w plastrach to pokroić drobniej. Wrzucić małą garść rodzynek i wymieszać. Przykryć miskę folią spożywczą i odstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny. Można podawać z lodami, bitą śmietaną lub bez dodatków. Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I jeszcze kieliszeczek rumu do tej sałatki!Pycha:)
OdpowiedzUsuńRobię podobną, bardzo podobną... i też najczęściej z alkoholem, ale po świętach warto się powstrzymać, sałatka będzie zdrowsza ;)
OdpowiedzUsuńUściski :)
Tak z kieliszkiem alkoholu tez lubimy ale to jest wersja na poświąteczny przesyt :)))...pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńo tak taka sałatka to mi się Sylwestrem kojarzy , nie wiem czemu ale owocowe sałatki są zawsze na deser do obiadu na sylwestra
OdpowiedzUsuńa twoja Kasiu bardzo kolorowa i apetyczna
p.s Kass, a jaki piekłaś piernik?
a mi owocowa sałatka zawsze kojarzy się z Wielkanocą, bo zawsze po świątecznej obiado-kolacji wjeżdża na stół wielka waza z kolorową soczystą sałatką :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam!
Przepadam za sałatkami owocowymi, zwłaszcza takimi kolorowymi jak ta Twoja!
OdpowiedzUsuńsame pyszności i samo zdrowie! ja zazwyczaj dodaję jeszcze do sałatki owocowej pokrojoną w kostkę galaretkę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O taka sałatka to jest coś wspaniałego! Teraz po świątecznym jedzonku idealnie pasuje. Pyszności!:)
OdpowiedzUsuńjak pysznie i orzeźwiająco:-)I zwierzęta się nie będą pchały z pyszczkami do talerza;-)
OdpowiedzUsuń