Dlaczego rycerski? ... z powodu grubej , spieczonej skórki - rodzaju pancerza albo zbroi:)
Chleb o tej nazwie sprzedaje się w pewnej wrocławskiej piekarni (Basia pewno go zna:)). Mam w domu fana tego chleba, postanowiłam więc spróbować upiec podobny w domu. Czy mi się to udało? Podobno tak, chleb bardzo nam smakuje, więc dzielę się przepisem... może ktoś z Was lubi takie czarnoskóre chleby :)
Mogę tylko dodać, że jest prosty do przygotowania, nie wymaga długiego wyrabiania, a sekret smaku tkwi w temperaturze i czasie wypiekania. Ciasto przygotowuje się wieczorem a piecze na dzień następny, rano albo np po przyjściu z pracy.
Mocno spieczona skórka sprawia, że wnętrze jest dłużej świeży, nawet gdy chleb nie przechowujemy w chlebaku. No i ten smak...:)
Polecam!
Chleb można piec w garnku żeliwnym, na kamieniu, lub po prostu na blaszce.
CHLEB RYCERSKI
/duży bochenek/
* 550g mąki pszennej chlebowej - typ 750
* 200g mąki żytniej chlebowej - typ 720
* 50g mąki żytniej razowej - typ 2000
* 1 łyżka zakwasu żytniego (można pominąć)
* 5g drożdży świeżych
* 3 łyżki kefiru
* 1 łyżeczka cukru
* 1 i 1/2 łyżeczki soli morskiej
* ok 510g wody
Do dużej miski wsypać mąki, cukier, sól i wymieszać. W 1/2 szkl wody rozpuścić zakwas i drożdże, dodać kefir i wlać do mąki. Następnie partiami dolewać wodę i mieszać (najpierw łyżką a na końcu ręką) i lekko zarobić do połączenia składników. Zagarnąć ciasto w kulę i szczelnie przykryć miskę. Pozostawić w temperaturze pokojowej na 12-18 godzin. Po tym czasie ciasto przełożyć na stolnicę i podsypując mąką uformować bochenek. Włożyć go do wysypanego mąką koszyczka do wyrastania, zlepieniem do góry. Chleb powinien przyrosnąć ok 70% , trwa mniej więcej 1 godzinę. W tym czasie nagrzać piekarnik do 250stC.
Pieczenie w garnku:
Nagrzewamy piekarnik razem z garnkiem żeliwnym. Wyjmujemy go, ostrożnie zdejmujemy pokrywkę, spód garnka podsypujemy semoliną lub krupczatką. Wkładamy chleb odwracając go, tak by góra była teraz na dnie, przykrywamy i wstawiamy na 25 minut. Po tym czasie zdejmujemy pokrywkę i dopiekamy chleb przez 20-25 minut, aż skórka będzie bardzo spieczona i ciemna - prawie czarna. Wyjmujemy na kratkę i studzimy.
Pieczenie na kamieniu:
Chleb po wyrośnięciu przekładamy na łopatę i wsuwamy do nagrzanego piekarnika z kamieniem do 250stC.
Spryskujemy piekarnik kilka razy wodą (po 5 minutach powtarzamy spryskiwanie), nastawiając czas - 40 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 230stC i dopiekamy chleb 10-15 minut. Wyjmujemy na kratkę.
Można upiec chleb na blasze. Wtedy nagrzewamy piekarnik z blachą (niczym nie smarujemy jej!) i na nią przekładamy chleb. Czas pieczenia taki jak na kamieniu - ok 40 minut w temp 250stC , potem 10-15 minut w temp 230stC. Zraszamy wodą tak jak powyżej.
Smacznego!
*
Ależ pysznie wygląda ...
OdpowiedzUsuńNieskromnie powiem: jest pyszny!
UsuńJuż dawno nie widziałam takiej ciemnej skórki, musi być wyjątkowo chrupiąca
OdpowiedzUsuńłAŁ....w garnku żeliwnym pieczemy cały czas w temp.250 stC?
OdpowiedzUsuńW Warszawie rycerskiego nam nie sprzedają, więc samodzielny wypiek to jedyna okazja, by go skossztować. Wygląda przesmacznie!
OdpowiedzUsuńwitam
OdpowiedzUsuńczy zakwas może być prosto z lodówki? czy wcześniej go dokarmić?
pozdrawiam Ela.
Lepiej jesli jest dokarmiony i ogrzany:)
Usuńna 1000% upiekę :) Małżon właśnie takie skórki lubi najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPiszesz, że duży bochen, czyli garnek żeliwny 3litry będzie za mały?
OdpowiedzUsuńPróbował ktoś przepisu pomijając zakwas?
Mój garnek ma 4,5l, myslę że 3l będzie ciasny:)
Usuń...co do zakwasu, ja piekłam ten chleb też bez, można smiało go pominąć, chleb będzie miał delikatniejszy smak :)
Usuńw takim razie chyba podwoje składniki, i wypiekę w dwóch turach w moim skromnym 3litrowym, mam nadzieje ze się zmieści
UsuńA jeśli chciałbym pominąć drożdże to ile zakwasu należy dodać?
OdpowiedzUsuńJesli zakwas jest zktywny i 'żywotny' to 2 łyzki wystarczą.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKasiu jestes niesamowita z tymi chlebami, kazdy kolejny jeszcze bardziej cudowny.Oczywiscie zabiore sie za niego najszybciej, jak sie uda, bo wprost oszalalam na punkcie tej mega chrupiącej skorki. Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasieńko, jak upieczesz nie będziesz żałowała, buziaki:)
UsuńKasiu koniecznie musze go upiec .... mam w planach zakup garnka zeliwnego, będzie jak znalazł na wypróbowanie gara:) buziaki:)
OdpowiedzUsuńO to świetnie! zobaczysz jaki to świetny sposób pieczenia chleba, pozdrawiam Ciebie i maluszki:))
UsuńKasiu,
OdpowiedzUsuńTo teraz mój ulubiony chleb, a to coś!
Dziękuję! Chciałam spróbować na kamieniu ale strach mnie obleciał rano jak go zaczęłam formować bo luźne ciasto wyszło i wrzuciłam do garnka. Jak to zrobiłaś, że Ci bochenek wyszedł i się ne rozpłynął?
Pozdrowienia,
Malgosia
Witaj Małgosiu, ciasto po nocnym wyrastaniu rzednie, dużo zależy też od mąki, proporcje wody i maki należy dostosować do stopnia higroskopijności mąki właśnie. Moja mąka potrzebuje tyle wody ile jest w przepisie - ciasto wtedy jest dość zwarte wieczorem a bardziej luźne rano, jednak można z niego uformowac chleb. Jeśli wkładamy do garnka to nie ma to większego znaczenia, jednak przy pieczeniu na kamieniu ma. Dlatego ja zawsze dozuję wodę tak by osiągnąć ciasto zwarte, dlatego mogę piec na kamieniu. Myslę że praktyka czyni mistrza, po kilku pieczeniach sama będziesz wiedziała ile Twoja maka potrzebuje wody, to zreszta dotyczy wszystkich chlebów. Pozdrawiam ciepło ale deszczowo:))
UsuńKasiu,
OdpowiedzUsuńAle rozumiem, że formujesz bochenek ściśle zakładając boki do środka aby się nie rozszedł ? Nurtuje mnie to bo chciałabym spróbować bez garnka ale nie każdy chleb się chyba nadaje....
Masz jakąś technkę formowania?
U nas listopad brrrrr
M
Tak, składam jak kopertę, zlepiam na górze krawędzie i wkładam do koszyka zlepieniem do góry, potem kładę na łopate odwracając go tak by złaczenia w czase pieczenia były na dole, wsuwam na nagrzany kamień, psikam wodą kilka razy i zamykam. Jeśli piekarnik jest dobrze nagrzany to nawet płaski chleb wystrzeli do góry i ładnie się zaokrągli.
Usuń...u mnie też jesień:(
ten chleb jest następny jaki chcę upiec, ale tu gdzie mieszkam (Holandia) nie mogę kupić mąki wg typu. Mam tylko mąkę pszenną pełnoziarnistą ("volkoren tarwemeel"). Jak myślisz, czy ona jest nieodpowiednia do tego chlebka? Bo jeśli pełnoziarnista, tzn. że chyba razowa, tak? Może masz jakiś przepis z użyciem tego rodzaju mąki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChleb rycerski to chleb 'biały' czyli z mąki nierazowej (jest tam mały jej dodatek ale żytniej razowej), jeśli upieczesz z razowej (pełnoziarnista to właśnie razowa) to będzie zupełnie inny chleb, ale na pewno masz w sklepie zwykłą mąkę pszenną, lepiej do tego chleba tej użyć - jeśli ma to byc chleb rycerski, jak będę miała chwilę to polecę Ci chleb z pszennej razowej, póki co ten jest z razową i bardzo dobry:
Usuńhttp://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2424738890425147926#editor/target=post;postID=56027393147747376;onPublishedMenu=posts;onClosedMenu=posts;postNum=3;src=postname
na dniach podam na niego przepis.
Trafiłam tutaj szukając przepisu na chleb z Bema. :) Piekłam go już kilka razy. Jest pyszny, ale to nie jest jednak prawdziwy rycerz. :( "Wynalazca" tego pieczywa - pan z kolczykiem strofujący klientów z plastikowymi reklamówkami - zdradził mi kiedyś, że chleb ten jest pieczony 2 razy. Po całkowitym wypieczeniu wyciąga się go z pieca, lekko studzi, spryskuje powierzchnię wodą i ponownie wkłada go do pieca na dluższą chwilę. Smak - choć wspaniały - też nie jest dokładnie taki. No i w prawdziwym rycerzu nie można pominąć zakwasu. Będę więc nadal szukać idealnego przepisu... Gratuluję wspaniałego bloga! Będę tu zaglądać. :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ten chleb nie jest taki jak na Bema, to moja wariacja na temat... dziękuję za zdradzenie sekretu pieczenia rycerskiego - może wypróbuję metodę, pozdrawiam:)
UsuńUpieklam dziś ten chleb wygląda dobrze,ale narazie gorący,więc nie mmożna go zjeść.jak tylko przestygnie to dam znać jaki ma smak.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy będzie Ci smakował, pozdrawiam!
UsuńChleb ostygł i można degustować,jest bardzo dobry,skórka chrupiąca i smak delikatny.Chleb waży ponad kilogram.myslę ze jeszcze kiedyś go upiekę,bo warto.
OdpowiedzUsuńPiekę go na wszystkie święta, to przebój w mojej rodzinie, no i się wpakowałam, bo gdybym spróbowała go choć raz nie upiec, to bym oberwała ;-) Dziękuję za wspaniały przepis :)
OdpowiedzUsuńCieszę że smakuje, wspaniała tradycja, pozdrawiam:)
UsuńWitam! Bardzo chcę upiec ten chleb dla ukochanego, nie posiadam jednak ani garnka do pieczenia, ani koszyczka do wyrastania... Czy upieczenie tego wspaniałego chleba jest możliwe bez posiadania tych akcesoriów? W przepisie podajesz, że można upiec na blasze, czy efekty są takie same mniej więcej? Czy zamiast tego lepiej upiec np. w naczyniu żaroodpornym albo na patelni pod przykrywką? Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję!
OdpowiedzUsuńNo i dziękuję za przepis, jak się uda to ktoś będzie bardzo szczęśliwy ;)
Upieczenie tego chleba bez garnka oczywiście jest możliwe, każdy chleb można upiec w różny sposób i każdy jest dobry jeśli zachowa się czasy wyrastania i temperaturę pieczenia. Z doswiadczenia wiem, że chleb jest trochę inny w zależności od sposobu pieczenia. Z tego samego ciasta piekę czasem 2 chleby: jeden w garnku i obok kładę foremkę z drugim. Chleby mają inną wilgotność i perforację ale oba są smaczne i w smaku prawie identyczne. Chleb nie musi wyrastać w koszyku, można wykorzystać np durszlak, wyściełaj go ściereczką, mocno obsyp mąką i umieść ciasto. Nagrzej piekarnik z suchą i czystą blachą, wyjmij ostrożnie blaszkę, posyp ją otrębami lub semoliną albo mąką razową i odwracając koszyk przełóż chleb na blachę, wsuń do gorącego pieca. W tym chlebie ważna jest wysoka temperatura i mocno nagrzany piekarnik, wtedy skórka chleba będzie odpowiednio wypieczona. Dla lepszego efektu, po wsunięciu chleba, dobrze jest spryskać wnętrze pieca wodą (np spryskiwaczem) lub umieścić na dnie piekarnika kilka kostek lodu. Para powoduję lepsze rośnięcie i tworzenie się chrupiącej skórki.
UsuńJesli masz jakieś jeszcze pytania to chętnie odpowiem. Powodzenia i pozdrawiam :)
Baaardzo dziękuję!! Zwłaszcza za poradę dotyczącą wyrastania chleba w durszlaku - sama nigdy bym na to nie wpadła :D póki co chyba wszystko wiem, ale dam znac o sobie w razie jakichś problemów ;) pozdrawiam serdecznie z Krakowa!
UsuńDziekuje za odpowiedz ,Sprobuje ten przepis.Natomiast dziś piekłam chlebek z ziemniakami.Nie możemy się z mezem najeść taki jest cudownie dobry.Dziekuje za przepisy .MALGOSIA
Usuńwitaj. mam takie pytanie ,czy gdybym dodala zamiast kwfiru kwaśne mleko byłoby dobrze?
OdpowiedzUsuńMyślę że można, dobry też jest jogurt naturalny.
UsuńDziekuje za odpowiedz.Jednak dziś upiekłam chlebek z ziemniakami.Jestesmy z mezem zachwyceni tym chlebkiem i nie możemy się nim najeść.Bardzo dziekuje za przepisy .Malgosia
UsuńRobię bo wygląda bardzo apetycznie. Znalazłam identyczny przepis na blogu"Nastoletnie Wypiekanie "i niestety autorka sobie przypisuje recepture...nie wspomina o źródle...albo mi gdzieś umknęło. Pozdrawiam i piękny blog...cieszę się że w końcu tu trafiłam
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację, niestety to częsta praktyka, łatwiej skopiować przepis niż samemu stworzyć swój własny - to wymaga trochę pracy. Pozdrawiam i życzę udanego wypieku :)
UsuńWitam, robię ten chlebek raz na jakiś czas, trzymam się wiernie przepisu poza tym że nie piekę na kamieniu tylko na blasze jednak mam jeden problem. Po 12-18 godzinach wyrastania jeszcze ani razu nie zdarzyło się żeby mi przyrósł potem przez godzinę aż 70% :( właściwie przez ten czas rośnie już niewiele. Proszę o poradę, co robię źle?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za pyszne przepisy.
Mówiąc szczerze nie wiem, jeśli robisz wszystko wg przepisu. Jeśli chleb wychodzi Ci dobrze czyli ma wnętrze dziurkowane i sprężyste, jeśli smakuje dobrze to nie ma co przejmować się, ważne żeby chleb był dobrze wypieczony i smaczny.
UsuńMam kluczowe pytanie, czy "szczelne zamknięcie" oznacza przykrycie lnianą ściereczką czy np. przykrywką bez dostępu powietrza? Przykryłam miskę na noc talerzem, szczelnie i mam wątpliwości, czy ciasto nie sfermentowało
OdpowiedzUsuńSzczelnie znaczy folią lub pokrywką - jeśli miska taką posiada, można oczywiście przykryć talerzem. Ciasto ma fermentować, o to właśnie chodzi. Rośnięcie to nic innego jak fermentacja. Myślę że wszystko będzie dobrze, pozdrawiam:)
UsuńBardzo Pani dziękuję, jestem spokojniejsza😊 Chleb już w piekarniku 😁
Usuń