Piszę ten post bardzo niekulturalnie:(
Lewą ręką (a leworęczna nie jestem) stukam w klawiaturę ...a prawą mam zajętą bo dzierżę w niej widelec i zajadam się młoda kapustą:)
Wiecie co, ta kapusta jest tak dobra, że nie mogła czekać :)
Młoda kapusta to poezja!
Danie można przygotować w pól godziny, a smakuje wybornie:)
Polecam!
MŁODA KAPUSTA Z OSTRĄ PAPRYCZKĄ I SWOJSKĄ KIEŁBASĄ
* główka młodej kapusty
* 3 czerwone cebule
* 2 ostre papryczki czerwone
* 1 ząbek czosnku
* sól, pieprz świeżo zmielony
* pęczek koperku
* 1/2 pęczka natki pietruszki
* szczypior
* 200 g swojskiej chudej kiełbasy
* kilka łyżek oliwy z oliwek
* łyżka masła
* łyżka białego octu winnego lub soku z cytryny
Kapustę umyć, nie usuwać wierzchnich liści. Pokroić w paski.
Cebulę obrać i pokroić w półplasterki.
Papryczki umyć i pokroić w cienkie paseczki, jeżeli obawiamy się że będzie zbyt ostro - można usunąć wcześniej pestki.
Kiełbasę pokroić w plasterki.
Poszatkować natkę pietruszki, koperek i szczypior.
W głębokim rondlu krótko podsmażyć na oliwie cebulę. Po chwili dodać posiekany czosnek, kapustę, papryczki i kiełbasę. Smażyć 6-8 minut mieszając. Dodać ocet winny, posiekany koperek i szczypior, posolić, popieprzyć i smażyć jeszcze kilka minut. Na końcu dodać masło.
Podawać z bagietką lub ziemniakami z wody - najlepiej młodymi:)
Smacznego!
*
Uwielbiam taką kapuste ale tylko te co zrobi moja teściowa i ciocia. Mi taka smaczna niestety ale nie wychodzi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ela.
Młoda kapustka jest pycha, trudno nawet ją zepsuć :-)
OdpowiedzUsuńKasiu piekne zdjecia ,piekny ogrod w tle(kiedy moj taki bedzie??) mloda kapusta to moje chyba najukochansze jedzenie wiosenne.;)ewam
OdpowiedzUsuńPs.pisze ze szkolnego komputera dlatego nie jestem zalogowana;) nie chce sladow pozostawiac:)
Ani się obejrzysz a ogród będzie zarośnięty:))
UsuńUwielbiam młodą kapustę a u Ciebie na bogato:)
OdpowiedzUsuńPiękny garnek:)
O mamo, ale pychota Kasiu! Cudownie się prezentuje, tak pysznie :)
OdpowiedzUsuńTo musi by pyszne! Jutro chyba zrobię. I przyznam się,że nie lubię klasycznej gotowanej młodej kapusty z koperkiem, bo jest zwyczajnie mdła.
OdpowiedzUsuńRozglądam się też za szparagami i czekam niecierpliwie , aż stanieją, bo 15 zeta za pęczek, to jednak przesada. Pozdrawiam majowo:)
Też czekam aż stanieją:)
UsuńZrobiłam dopiero dziś. Jest cudowna! Twoja pewnie lepsza, bo byłam zmuszona zmodyfikować przepis, zamiast czerwonej cebuli była zwykła, brak koperku i natki, za to dałam szczypiorek, brak ostrych papryczek, zamiast nich dodałam pół łyżeczki sambal oelek. Wyszła ostra i pyszna. Dopisuję do ulubionych przepisów. Super:)
UsuńJa tez wolę ostrzejszą kapustę, cieszę się że Ci taka smaczna wyszła:)
UsuńMuszę koniecznie wypróbować ten przepis, prezentuje się znakomicie:)
OdpowiedzUsuńMloda kapustka jest, owszem pyszna no ale zeby zajadac sie kapucha na sniadanie ? ... a garczek miedziany, choc podstarzaly jest zdobycza na wieki wiekow. Wiem cos, bo sama posiadam pare i nawet patelnie, ktora wprawdzie wazy 'tone' ale jest nie do zdarcia. ;)
OdpowiedzUsuńJadłam kapustę w czasie pisania posta a nie kiedy go publikowałam, trzeba trochę czasu zanim przygotuje się przepis, zdjęcia itd... wiele osób nie zdaje sobie sprawy że to jednak wymaga trochę pracy:) a garnki są rzeczywiście super:)
Usuń.. no ale zeby jadac kapuste na sniadanie ? .. wole kromke z maslem i miodem :)
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wygląda :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiękna!!! i ten rondel... super zdjęcia :) miłego weekendu życzę i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSmacznie jak zawsze:) Młodą kapustę zawsze robię jako wiosenne danie bigosowe i dzięki za podpowiedź, bo właśnie zadałam sobie pytanie co na sobotni obiad? Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńKasiu, kapucha fantastyczna,a fotki baaardzo urokliwe..:-)
OdpowiedzUsuńKasiu ta kapusta śmiało może być samodzielnym daniem:) ....uwielbiam młoda kapustę, ale w tym roku raczej jej nie pojem:( .... zaczekam na przyszły i wówczas nadrobię:) buziaki
OdpowiedzUsuńNasza ulubiona odsłona młodej kapusty to wersja ze śmietaną, ale Twoje dane kusi niesamowicie. Za tydzień będziemy mieli swojską kiełbasę, więc chyba się skuszę... oja tak, tak...;-)
OdpowiedzUsuń