W kuchni panuje gorąca atmosfera, za oknem ponad 30st, zero wiatru... marzą mi się kąpiele w zimnym Bałtyku. Uwielbiam nasze morze, pomimo wysokich temperatur powietrza, woda jest zazwyczaj odpowiednio chłodna... Na razie muszę zadowolić się zimnym prysznicem i jakimś wewnętrznym 'ochładzaczem' np. lodami:))
Lody, na które chcę Was dzisiaj zaprosić, produkuję co roku. Nie wymagają maszynki do lodów, robi się je błyskawicznie, a po schłodzeniu w zamrażarce możemy delektować się deserem bez wzmacniaczy smakowych, sztucznych barwników, gumy... itp.
Wersja podstawowa to lody waniliowe, po dodaniu do nich zmiksowanych owoców (truskawek, malin, poziomek, jagód, bananów...) otrzymujemy lody owocowe, po dodaniu rozpuszczonej czekolady - lody czekoladowe, dodając 2 łyżki kawy rozpuszczonej w małej ilości wody i 1 płaską łyżkę suchej kawy rozpuszczalnej - otrzymujemy lody kawowe itp.itd.... W każdym przypadku otrzymamy pyszne, domowe lody. Polecam gorąco:))
LODY WANILIOWE
/proporcje na 1,5 l lodów/
* 3 jajka
* 1/2 l śmietany kremowej 30%
* 1/2 szkl cukru
* cukier z prawdziwą wanilią lub torebka waniliowego
Schłodzoną śmietanę ubić aż będzie gęsta. Na końcu dodać 1 łyżkę cukru i zmiksować. Wstawić miskę do lodówki.
Do drugiej miski wbić białka, ubić mikserem na sztywno, na końcu dodając po jednym żółtku, potem cukier i waniliowy.
Wyjąć miskę z ubitą śmietaną i połączyć łyżką nie rozbijając struktury piany. Przelać do pojemnika (np po lodach ze sklepu) i wstawić na kilka godzin do zamrożenia. Tak otrzymujemy lody waniliowe lub bazę do innych smaków.
Do waniliowych można też dodać:
1/ garść rodzynek (namoczonych przez kilka godzin w rumie i odsączonych)
2/ wiśnie które stanowią produkt uboczny przy robieniu wiśniówki
3/ grubo zmielone lub posiekane orzechy włoskie lub laskowe, uprażone na suchej patelni i ostudzone
A jeśli mamy ochotę na lody np. truskawkowe , to dodajemy kubek zmiksowanych truskawek. Dokładnie ale delikatnie (tak jak przygotowując biszkopt) mieszamy łyżką. I mrozimy...
To samo dotyczy lodów z innymi owocami.
Robiąc lody owocowe, miksuję dodatkową porcję owoców z odrobiną cukru i otrzymuję pyszną polewę do lodów.
Smacznego!
Jeszcze kwitną piwonie
...
Kass, wiem że twoje są pyszne bo robię dość podobne
OdpowiedzUsuńhttp://kuchniaalicji.blogspot.com/search/label/lody
Kass, śliczne te twoje lody i pościągam twoje smaki
Ach! już chyba kiedyś pisałam, że kiedy po długim i cnotliwym żywocie trafię do Nieba, zazyczę tam sobie natychmiast ciast z tego blogu:-) Lodów też:-)))
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, napiszesz, żebym sama upiekła już teraz;-) Zdarza mi się, owszem, ale to raczej blade imitacje! Pozdrawiam gorąco
poproszę po kulce każdego smaku... dzisiaj upał nie do zniesienia, właśnie przeszła u nas burza i o dziwo wcale się nie ochłodziło...
OdpowiedzUsuńa piwonie u mnie dopiero rozkwitają:) pozdrawiam:)
Kass, jakie pyszne lody! Zjadłabym z chęcią! :))
OdpowiedzUsuńA morze w Bałtyku coraz cieplejsze. Powiem Ci,ze byliśmy na spacerku kilka dni temu i moczyliśmy stopy, było w miarę ciepłe. Dziś to bym się mogła w takim wykąpać!:))
Buźka:**
Ja też się zajadam lodami, na ochłodę :)
OdpowiedzUsuńslinka leci tylko kto mi te lody zrobi ;) ;)
OdpowiedzUsuńKasiu,
OdpowiedzUsuńpyszne pasowałyby mi na dzisiaj:)
Mam tylko jedno pytanko: czy można je przygotować ze śmietany 12%?
Hmmm... one są prostsze, niż te które ja robię... Szybsze... Dla mnie obecnie to argument wysokich rozmiarów. :D
OdpowiedzUsuńIdę po loda. Niestety kupnego. :D
Kass, Twoje lody to po prostu marzenie. Wyglądają tak, że mam ochotę włożyć rękę w ekran. :)
Podpisano: mega - lodożerca. :D
Przepis na ja semnifreddo, tyle ze tam jeszcze utarte zóttka siędodaje. I rzeczywiscie deser nabiera lekkości i jest puszysty jak lody! Super :)
OdpowiedzUsuńLody bez maszynki do lodów mnie kręcą ;) Jak się ociepli, to je zrobię.
OdpowiedzUsuńPS. I Ty je jadłaś??? ;))
Kasiu są doskonałe:) ja dodałam ananasa i mąż określił je jako rewelacyjne:) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńTe lody są niesamowite!!
OdpowiedzUsuńwaniliowe uwielbiam, ale z dodatkiem roztopionej mlecznej czekolady (1 na 0,5 litra) i trochę kakao są po prostu nieziemskie. Rodzinka nie chce już innych. ;))
...a przy tym łatwe do zrobienia:)
Usuńpozdrawiam i życzę miłego weekendu:)
czyli to prawda ze dobre bo tez chce takie zrobić
OdpowiedzUsuńjak tak wychwalacie te lody to je zrobie ale nie wiem kiedy
OdpowiedzUsuń