Pamiętacie "Na jagody" Marii Konopnickiej? Chyba była lekturą szkolną, w każdym razie ilustracje pełne fioletowych owoców na pięknych gałązkach z zielonymi listeczkami mam wciąż przed oczami...wtedy moim marzeniem było namalować krzaczek jagód tak pięknie jak w książce...
Jak lato - to jagody...a jak ciasto - to koniecznie z jagodami, poezja!
W głębokie noce zimowe śnię o takim cieście...a kiedy wstaje zimowy, zaspany dzień - nie mogę go upiec bo świeżych jagód już dawno nie ma lub jeszcze długo nie będzie...czekam więc do lata... można użyć mrożonych lub ze słoika - ale to nie to samo!
Nie znam niesmacznych ciast z jagodami, a to lubię szczególnie. Oprócz leśnych jagód można dodać borówkę amerykańską (jak u mnie), ale zazwyczaj piekę je z samymi jagodami.
Uwaga: wilgotne i mocno jagodowe!
Polecam!
/blaszka 25x38cm/
* 2,5 szkl mąki tortowej
* 1 szkl cukru
* 4 jajka
* 1 szkl oleju słonecznikowego
* skórka otarta z 2 cytryn
* sok z 1 cytryny
* 1/2 szkl mleka
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 60dag jagód (lub pół na pół z borówkami)
* 2 łyzki mąki
* cukier puder do posypania
Blaszkę wysmarować i wysypać bułką tartą.
Oddzielić żółtka do jednej (większej) a białka do drugiej miski. Z białek ubić pianę, na końcu wsypując połowę cukru. Żółtka z resztą cukru ubić w drugiej misce, następnie dodać sok z cytryny i cienkim strumieniem wlewać olej, ciągle ubijając. Dolać mleko, na to przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i dobrze wymieszać (można mikserem na wolnych obrotach). Dodać otartą skórkę z cytryn oraz pianę z białek i delikatnie połączyć z ciastem.
Owoce umyć, odsączyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Posypać je 2 łyżkami mąki aby nie opadały na dno (jak bakalie do keksa).
Do ciasta przełożyć omączone jagody, łyżką zamieszać ostrożnie i wylać całość do przygotowanej formy.
Piekarnik nagrzać do 180stC, wstawić ciasto na 45 minut. Sprawdzić patyczkiem, jeśli suchy wyjąć z pieca na kratkę. Jeszcze ciepłe ciasto posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
zawilec japoński hortensja krzewiasta
Wilgotne i mocnojagodowe? Mój ideał! ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tak, tak, ciasta jagodowe to poezja. Warto na te owoce czekać cały rok, żeby potem się nimi nacieszyć na zapas :)
OdpowiedzUsuńszukałam przepisu na takie proste i pyszne ciacho z jagodami ;) zapisuje ;)
OdpowiedzUsuńta ilośc jagód w cieście jest cudowna.
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle pieknie kwiatowo:):)
OdpowiedzUsuńCiasto jest po prostu przeapetycznie,nie dosc,ze cytrynowe,to jeszcze z taaaaka iloscia jagod....pycha musi byc!!
Pozdrawiam cieplutko :)
To musi byc pyszne z taka ilością jagód :) Zazdroszczę i coraz bardziej mam ochotę iśc na jagody :)
OdpowiedzUsuńoj, wilgotne najlepsze!
OdpowiedzUsuńa kolor jagód uwielbiam! i też mam je na jednym obrazku, który podziwiałam w dzieciństwie. :)
Ale napakowane owocami, tak jak lubię :)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie pysznie!
OdpowiedzUsuńprzecież tam jest więcej borówków niż ciasta! ja chcę takie (:
OdpowiedzUsuńTeż lubię wypieki, w których to owoce i ich sok przeważają nad ciastem :D Mniam!
OdpowiedzUsuńPodczas remontu?! Dzielna jesteś, Kass...
OdpowiedzUsuńJa mam reżim dietetyczny, więc nie powinnam tu w ogóle zaglądać. Właśnie połknęłam otręby na kolację - pyyyycha, jak diabli!
Twoje ciasto wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńcytryna i jagody? pyszne musi być
OdpowiedzUsuńPyszne to ciacho,jakie fajnie kropkowane:) Uwielbiam owocowe, wilgotne,pachnące ciacha, a to takie własnie jest :))
OdpowiedzUsuńZrobiam ciacho! Wyszlo niebiansko pyszne! Dziekuje za przepis i prosze sie nie lamac tylko wracac do nas z cudnymi przepisami! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Pieczarko... to miód na moje serce:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:))))
Kasiu, ja też je robiłam !:)) Pyszne, wspaniałe ciasto. Troszeczkę zmieniłam, bo dałam pół na pół jagody i wiśnie. Ciasto robiłam jakis czas temu, mam lekki poślizg ze wstawianiem przepisów na bloga, ale postaram się wyrobić i niedługo wrzucić :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję ślicznie za tak pyszny przepis :*
Majana
Majanko, wazne że smakowało... bardzo się cieszę i pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuńWitam,upieczone,zjedzone,wszyscy nie umieli się nachwalić.Poprostu przepyszne.
OdpowiedzUsuńDo powtórki z innymi owocami.
Pozdrawiam Halina
Dziękuję i ciepło pozdrawiam:)
UsuńDzień dobry, czy ten placek można upiec z jagodami mrożonymi, i jak ustrzeć się zakalca, zawsze obawiam się przy pieczeniu ciast z owocami zakalca, a może przy tym przepisie nie powinnam mieć takich obaw.?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Witam, prawdę mówiąc nie wiem czy z jagodami mrożonymi ciasto nie 'siądzie'. Świeże nie są mokre, w trakcie pieczenia oczywiście miękną i są wilgotne - jak kazde owoce. Zanim to nastąpi trzymają się w cieście i nie ma problemu z zakalcem. Może lepiej użyć borówkę amerykańską? Pozdrawiam:)
UsuńDziękuję za odpowiedź, proszę powiedzieć dlaczego czasami w ciastach ucieranych powstaje zakalec?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przyczyn może być kilka : niedostateczne połączenie składników, kiepski proszek do pieczenia, za krótki czas pieczenia, słaba mąka (kilka razy piekłam z mąki wilgotnej i wychodził zakalec) itd, Jakiś czas temu kazdy biszkopt był u mnie zakalcem... nie wiem dlaczego, ale na szczęście zła passa minęła i teraz mi się to nie zdarza. Życzę samych udanych wypieków , pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń