Brnąc wąską, wydeptaną przez 'psiarzy' ścieżką, otoczoną gęstwiną rdestów (posianych przez wiosenną wodę powodziową) - zastanawiałam się nad szybkim ciastem na dziś... acha, i jeszcze ma być z malinami...acha, i żeby nie przysparzało kłopotów w przygotowaniu ....bo piętro niżej trwają wciąż prace nad moim warsztatem kuchennym, coby był funkcjonalny i taki jak sobie wymarzyłam (a marzyłam dłuuuugo!)...
No i wymyśliłam ... ciasto z malinami - muffinkowe...wilgotne, nie za słodkie....
oryginalne? - nie... smaczne? - tak!
ŁATWE CIASTO Z MALINAMI
/mała keksówka/
* 2/3 szkl mąki
* 1/3 szkl oleju słonecznikowego
* 1/3 szkl mleka
* 1/3 szkl cukru
* 1 jajko
* 1/2 łyzki kakao
* 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
* skórka otarta z 1/2 cytryny
* 1 łyżeczka soku z cytryny
* garść malin
Przygotować dwie miski, do jednej włożyć suche składniki a do drugiej mokre.
Mokre (z jajkiem) roztrzepać rózgą do połączenia składników. Mąkę wymieszać łyżką z resztą suchych ingrediencji. Przelać zawartość do miski 'suche' i niezbyt starannie wymieszać,
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia i przelać do niej ciasto, na wierzchu ułożyć maliny.
Piec w temperaturze 180stC przez 40 minut. Przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem czy jest upieczone.
Można posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Jakie piękne to ciasto Kass i musi świetnie smakować z malinkami:) Muffinkowe, wilgotne,pachnące,mniam:) Zgłodniałam:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Majanko zapraszam na kawkę (pewno nie tak pyszną ja włoska:) i kawałek ciasta!
OdpowiedzUsuńmnam, mniam. piękne to Twoje ciasto. mogę kawałeczek? ;]
OdpowiedzUsuńA zaraz sobie je zrobię, tylko zamiast malin dam śliwki, bo malin brak. :-) Jupi!
OdpowiedzUsuńKarmelitko zapraszam!
OdpowiedzUsuńDragonfly ciekawa jestem jak wyjdzie...
Pozdrawiam!
O! A u mnie miało być dziś gruszkowe. No to zmieniam plany i będzie malinowe :-D
OdpowiedzUsuńI kolejny dowód na to, że wcale nie musi być trudno i pracochłonnie, żeby było pysznie!
OdpowiedzUsuńszkoda ze u mnie juz po malinach bo chętnie bym zrobiła !
OdpowiedzUsuńBrzmi pysznie, chociaż ta szarlotka z brzoskwiniami zajmuje pierwsze miejsce w moim sercu:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jak zawsze najgoręcej
Piękne! Smaczne na pewno.
OdpowiedzUsuńLubię Twoje wypieki.
Kass, jak ciasto ma kakao lub czekoladę, to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńP.S. A pokażesz nam kuchnię, jak będzie gotowa???
Łatwe i jakie pyszne !!!
OdpowiedzUsuńpyszną propozycję wydeptałaś tymi ścieżkami :)
OdpowiedzUsuńtakie ciacha to ja bardzo lubie:) Twoje wyglada tak smakowicie, takie puszyste, mieciutkie... mniam..
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta, właśnie proste i ucierane, piekę takie najczęściej. Twoje prezentuje się bardzo smacznie, czyli kolejny przepis do wypróbowania ;), pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo wilgotne...zapewne pyszne!
OdpowiedzUsuń