Miałam zamiar upiec zwykły chleb pszenny, taki najprostszy który przygotowuje się bezproblemowo wieczorem a bezstresowo i szybko piecze na drugi dzień. Po zastanowieniu dodałam do ciasta kilka ulubionych, wzbogacających aromat składników...i wyszedł bardzo smaczny, pachnący nieziemsko chlebek :)
Wyrabianie to tylko kilka minut, tak aby składniki się połączyły. Poza tym dodatek otrębów i ziaren nadał wypiekowi nie tylko zdrowia ale i smaku. Lubię eksperymentować, ten właśnie chleb to efekt takiej działalności, a że wyszdł smaczny to postanowiłam podzielić się z Wami przepisem. Polecam!
/2 bochenki/
* 750g maki pszennej chlebowej
* ok 550-650g wody
* 2 łyżeczki soli morskiej
* 4 łyżki otrębów żytnich
* 1/3 szkl ziaren słonecznika
* 2 łyżki czarnuszki
* 1 łyżka rozmarynu suszonego
* 1 łyżeczka cukru
* 10g świeżych drożdży
Wieczorem - w przeddzień pieczenia, w większej misce wymieszać wszystkie składniki (jeśli ciasto zbyt gęste, dodać kilka łyżek wody) do momentu aż się połączą. Nie trzeba wyrabiać długo, wystarczy 3minuty. Miskę przykryć szczelnie folią i pozostawić na blacie na całą noc.
Na drugi dzień, lekko złożyć ciasto i podzielić na dwie części. Każdą porcję ciasta położyć na omączonym blacie i uformować podłużne bochenki.
Gotowe chlebki umieścić w koszykach wyściełanych płótnem i wysypanych mąką. Przykryć ściereczką i pozostawić na ok 1godzinę do wyrośnięcia. W tym czasie nagrzać piekarnik z kamieniem do 250stC.
Wyrośnięte chlebki przełożyć na łopatę, naciąć i włożyć do naparowanego piekarnika.
Piec przez 35-40 minut. Po 15 minutach zmniejszyć temperaturę do 220stC.
Można też upiec chleby w keksówkach. Wtedy uformowane chlebki przełożyć do wysmarowanych tłuszczem i wysypanych otrębami lub mąką foremek. Po wyrośnięciu wstawić do naparowanego piekarnika i upiec do zrumienienia.
Smacznego!
*
Jaki on śliczny! I z czarnuszką :) Mniam, pychotka. Czarnuszka tak fajnie pasuje do chlebka. Niedawno się o tym przekonałam.
OdpowiedzUsuńŚliczny pies!
Pozdrowienia Kasiu:)
Majanko, ja tez uwielbiam czarnuszkę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , miłej niedzieli:))
Rozsmakowałam sie w czarnuszce:) zapiszę wiec przepis bo na pewno będzie nam ten chlebek smakował:) pozdrawiam Kasiu:)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie znam smaku czarnuszki, ale muszę ja nabyć aby móc również delektować się tak pysznie wyglądającym chlebkiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jak z czarnuszka to już połowa sukcesu:) wygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńChlebek - cudny.
OdpowiedzUsuńA piesek śliczny. ; D
Bellissimo pane e profumato ,ciao ♥
OdpowiedzUsuńKasiu, dzisiaj upiekłam ten chleb (co prawda pominęłam czarnuszkę, za którą nie przepadamy) i muszę podziekować za bezproblemowy i szybki a przede wszystkim pyszny chleb. Wchodzi na stałe do mojego spisu chlebów ulubionych.
OdpowiedzUsuńPs. Mam nadzieję, że mój drugi mail z załącznikiem dotarł do Ciebie.
Pozdrawiam Basia
Basiu, cieszy mnie że upiekłaś i że smakował, my tez lubimy takie chlebki:)
OdpowiedzUsuńps. tak dotarł..juz odpisałam!
A przez noc on nie "ucieknie" aby z miski? Przecież już są w nim drożdże.
OdpowiedzUsuńKyllyan - trzeba umieścić ciasto w większej misce, przykryć np. folią spożywczą i wtedy na pewno nie ucieknie, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kass za pszepyszny przepis! Wyprobowalam i polecam kazdemu calym sercem ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zycze milego dnia!
pieczarkamysia, bardzo mnie to cieszy:))) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudny!! Mniam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pieczywko:) Wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńrobie go:)
OdpowiedzUsuńDroga Basiu,piszemy w końcu komentarz bo chcemy podziekowac za wspaniale przepisy. Zagladamy tutaj bardzo często i probowalysmy wiele przepisów ,wszystkie sa naprawdę od serca i wychodzą wspaniale.Bardzo dziękujemy za tak wspaniala wiedze.Pozdrawiamy z Gdyni! Magda z mama Alicja.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, cieszę się jeśli z moich przepisów wychodzą smaczne chlebki i nie tylko... pozdrawiam z Wrocławia i życzę zawsze udanych wyczynów w kuchni :)
UsuńWitam,chlebek mi się podoba.Mam pytanie,jeżeli pominę te dodatki jak otręby,słonecznik, rozmaryn, to ile mam dodać więcej mąki.I jeszcze jedno,czy ten chlebek mogę upiec w garnku żeliwnym.Proszę o odpowiedź.Z pozdrowieniami Halina
OdpowiedzUsuńJa dodałabym ok 3-4 łyżek mąki więcej, w garnku można oczywiście go upiec, myślę że nawet upiecze się ładniej. Pozdrawiam:)
UsuńWitam ponownie.Piekłam ten chlebek już trzykrotnie i jest wspaniały.Wnuczka powiedziała że ten chlebek można jeść bez niczego,i nie tylko ona.
OdpowiedzUsuńPiekłam bez dodatków.Zmiejszyłam tylko proporcje,bo akurat mam taki garnek żeliwny na 500g mąki.Pozdrawiam Halina
Bardzo się cieszę, że chleb smakował. My tez lubimy takie najzwyklejsze chleby, które do wszystkiego pasują, dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
UsuńMam pytanie czy można ten chlebek upiec bez pary wodnej,brak funkcji w piekarniku
OdpowiedzUsuńOczywiście, ja też nie mam takiej funkcji. Wykorzystuję spryskiwać, którym po nagrzaniu pieca spryskuję kilka razy piekarnik. Po włożeniu chleba można ponownie spryskać. Wilgoć powoduje lepsze rpśnięcie i chrupiącą skórkę chleba. Pozdrawiam :)
UsuńCzy jak już ciasto dam do wyrośnięcia do koszyka potem wkładając do piekarnika na kamień muszę wyrośnięte ciasto dać odwrotnie czy to nie robi różnicy w wyrastaniu już w piekarniku bo pewnie trochę się spłaszczy ����
OdpowiedzUsuńChleb z koszyka należy odwrócić, będzie ładniejszy tzn równomiernir wyrośnięty. Poza tym chyba łatwiej jest obracając koszyć przenieść ciasto chlebowe n ałopatkę czy na rozgrzaną wcześniej blaszkę. Pozdrawiam :)
Usuń