31.01.2009
Chleb pszenno-żytni na zakwasie
Chleb jest bardzo smaczny, nadający się do wszystkiego, ma chrupiącą skórkę i mięciutki, sprężysty srodek. Klasyczny chleb pszenno-żytni. Polecam!
CHLEB PSZENNO-ŻYTNI NA ZAKWASIE ŻYTNIM
Skladniki na 2 bochenki.
Wieczorem wymieszać skladniki zaczynu i przykryte zostawić na noc w temp. pokojowej.
zaczyn:
200g mąki pszennej typ 850
100g mąki żytniej typ 720
20g (1 lyżka) zakwasu z mąki żytniej razowej
1 szkl wody niechlorowanej
Rano do zaczynu dodać skladniki ciasta chlebowego i zarobić razem.
ciasto chlebowe:
800g mąki pszennej typ 850
500g mąki żytniej typ 720
2 lyżki plaskie soli
2 lyżki oliwy
letnia woda
Polączyć skladniki ciasta i zaczyn, dodając tyle wody by ciasto bylo zwarte i miękkie.
Po dokladnym wyrobieniu (6-8 minut- ma być elastyczne i lekko klejace) ciasto wlożyć do miski i przykryć sciereczką lub folia spożywczą i odstawić do podwojenia objętosci. Trwa to ok. 2 godz. Po godzinie ciasto wyjąć na blat i krótko zarobić, wlożyć do miski i przykryć.
Kiedy ciasto wyrosnie podzielić na dwie częsci i uformować bochenki. Można upiec w keksówkach lub wlożyć do wyrastania do koszyków i upiec na kamieniu.
Po uformowaniu przykryć chleby i zostawić do ponownego rosnięcia (powinny mniej więcej podwoić objętosć).
Nagrzać piekarnik do temp. 250stC, spryskać wodą i wstawić chleb. Po 1 minucie ponownie spryskać piekarnik i chleb. Po 15 minutach zmniejszyć temperaturę do 200stC i piec jeszcze 30-35 minut, do zrumienienia. Postukany od spodu ma wydawać gluchy odglos. Wyjąć na kratkę i wystudzić przed krojeniem (u mnie to się nigdy nie udaje!). Smacznego!
Etykiety:
chleb i bułki,
chleb na zakwasie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ten okrągły jest piękny (:
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuń...a jaki smaczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Imponujący! Chyba go upiekę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ach! I ja pozdrawiam Twoje koty! Też bym chciała mieć dwa. Ale - mąż i kot tego nie przeżyją, niestety ;)
OdpowiedzUsuńNormalnie pachnie mi ten chlebus przez monitor :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Ja również czuję ten zapach, a przede wszystkim smak chrrrupiącej skórki.
OdpowiedzUsuńPiękny. Wygląda tak swojsko... Cudny i pewnie powalająco pyszny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze...szkoda że tylko na odległość możecie podziwiać ten smak i zapach...
OdpowiedzUsuńCo tu komentować, po prostu super :)
OdpowiedzUsuńDziś go piekłam! Odstawiłam do wyrastania, a że piekłam jeszcze z dwóch innych przepisów to na każdej misce leżał przepis. No i tragedia! Przepis na ten chleb spadł między szafki! A szafki od podłogi po sufit, ze zmywarką i piekarnikiem itd. No przecież nie wystawię tego wszystkiego... I po 4 godz. szukania po necie- znalazłam!!! Nie wyobrażam sobie życia bez tego chleba! Dzięki za przepis. Renata.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że smakuje, pozdrawiam wiosennie:)
UsuńWygląda wspaniale! Muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń