9.03.2009
Słodki Dzień Kobiet
Wczorajsze swięto bylo straaaaasznie slodkie. Upieklam kruche ciasto z konfiturą wisniowa. W zasadzie powinno się uzyć swieżych wisni, ale z braku swieżych użylam wlasnie konfitury, ciasto w zwiazku z tym znacznie zyskalo na slodkosci...
KRUCHY PLACEK Z WISNIAMI
/na blaszkę 25x35cm/
ciasto:
400g mąki pszennej
200g masla
50g smalcu
4 lyżki cukry
3 żóltka
100ml smietany 22%
skórka otarta z cytryny
1 cukier waniliowy
1 bialko
ponadto:
60dag swieżych wisni
4lyzki cukru
1 kisiel wisniowy
Tluszcz posiekać z mąką, dodać resztę skladników i szybko zagniesć ciasto. Zawinąć w folię spożywczą i wlożyć na 1 godz do lodówki.
W tym czasie wypestkować wisnie, wlożyć do rondla wsypać cukier i podgotować na malym gazie, by odparować częsć wody (ok 20 min). Wsypać kisiel i wymieszać. Chwilę zagotowac, i ostudzić.
Wyjąć ciasto z lodówki, 1/3 odkroić i odlożyć. Z reszty ciasta wywalkować prostokąt, tak aby ciasto zachodzilo na boki foremki. Posmarować tluszczem blaszkę lub wylożyć papierem do pieczenia. Ciastem wylożyć foremkę, posmarować roztrzepanym bialkiem.
Na to wylać masę wisniową i równomiernie rozlożyć, wyrównując powierzchnię.
Pozostalą częsć ciasta rozwalkować i pokroić w paski z których ulożyć na ciescie kratkę.
Piekarnik rozgrzać do 180stC i wstawić na 35-40 minut.
Wyjąć na kratkę i jeszcze cieple posypać cukrem pudrem.
Polecam!
Etykiety:
ciasta,
ciasta kruche
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kusi! Podoba mi się przepis na ciasto. Używasz go również do szarlotki?
OdpowiedzUsuńAn-na tak, to jest ciasto kruchutkie, ale nie rozpadające się, świetne do tart owocowych (można regulować ilosć cukru) i wlaśsnie do szarlotki...
OdpowiedzUsuńprawdziwie domowe:-)
OdpowiedzUsuńCześć, Kass, ależ tu u Ciebie smakowicie:-), zresztą nie pierwszy raz tu zaglądam... Twoja Paula jest z "twarzy" podobna do mojej Malwinki, co wyjśniam dla porządku:-), gdyż na drugim zdjęciu był Puszek. Serdecznie pozdrawiam Ori
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to ciasto, a właśnie szukam dobrej podstawy do zutylizownia całej masy wiśni i malin z zamrażalki :)
OdpowiedzUsuńTylko takie mam małe pytanko, czy można bez smalcu, z samym masłem?
Chetnie wprosilabym sie na takie ciasto:) Konfitura wisniowa - mmm..., toz to poezja!
OdpowiedzUsuńTili oczywiście ze mozna bez smalcu, mozna dać więcej masła...
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne ciasto :). Wygląda pysznie, taka szarlotka, tylko że z wiśniami. Mniam! Bardzo podoba mi się 2 zdjęcie :).
OdpowiedzUsuń