1.05.2009
Weekendowa piekarnia #29 - Bagietki ... i kreatywne koty
Upiekłam bagietki jakie zaproponowała margot w tym tygodniu będąca naszą naczelną piekarką.
Są wyśmienite, o charakterystycznym smaku i zapachu. Nie przypuszczałam że będą takie pyszne...Polecam!
BAGIETKI NA ZAKWASIE Z MAKIEM I SKÓRKĄ POMARAŃCZOWĄ
400 g białej mąki pszennej
250 g mąki razowej pszennej
1 łyżka soli morskiej
1 łyżka brązowego cukru trzcinowego
350 g wody
350 g zakwasu- ( wieczorem można wziąć ok. 50 g zakwasu –czy to pszennego czy żytniego i 150g maki pszennej białej i 150 g wody, wymieszać, nakryć i zostawić na noc w cieple )
-------------------
3 łyżki ziaren maku
otarta skórka z 1 pomarańczy
Wyrobić ciasto ręcznie (ok. 15-20 min), przed końcem wyrabiania dodać mak i otartą skórkę;
uformować kulę, przykryć i zostawić do wyrośnięcia na ok. 3 godz. (w temp. 23-25°). ( Ja polecam 1-2 razy złożyć ciasto w trakcie rośnięcia )Następnie ciasto odgazować, lekko wyrobić (ok. 1 min.), podzielić na 3 części i z każdej uformować bagietkę. Bagietki mogą wyrastać między ściereczkami lub na specjalnej foremce do bagietek. Zostawić do ponownego wyrośnięcia na ok. 2 godziny.(czasami pieczywo na samym zakwasie potrzebuje więcej czasu i myślę ,że 3 godziny nie zaszkodzą )
Piec w temp. 230° (nie zapomnieć o spryskaniu wodą) ok. 25 min. (po 20 min. można przykryć folią aluminiową jeśli pieczywo zbyt szybko brązowieje).
A...i jeszcze chciałam się pochwalić moimi kotami, zaznaczam że wszystkie są bardzo kreatywne...te dwa to wyróżnienie od Elisse za które bardzo dziękuję, bardzo to miłe...
A ten kreatywny kociak to mój nowy nabytek, może nie całkiem nowy...w ramach reklamacji oddany po pół roku...i znowu jest mój! Co do kreatywności, to muszę przyznać że nadrabia chyba te miesiące które był u 'nowego pana'...a dopiero się rozkręca...
Etykiety:
chleb i bułki,
chleb na zakwasie,
Weekendowa piekarnia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mi najbardziej podoba się ten kot na końcu wpisu :)))
OdpowiedzUsuńKass,ale bagietki też piękne tobie wyszły :)
Kass milo mi, że bagietki się udały ,smakowały i ,ze piekłaś
Bo koty są kreatywne ;) A dwa koty razem to już szczyt kreatywności... Moje dziś zrobiły papier mache i wyłożyły nim umywalkę ;0
OdpowiedzUsuńBagietki są śliczne :-)
Bagietka wygląda fenomenalnie, a co do Twoich zwierzaczków - to wszystkie są cudowne :)
OdpowiedzUsuńSliczne bagietki! I przecudny kociak :)
OdpowiedzUsuńKass :-) bagietki piekne, no ale i koty podziwiam u Ciebie, sa niczego sobie! A ten ostatni, no prosze w "ramach reklamacji"...
OdpowiedzUsuń