Na życzenie solenizanta powstało ciasto, które miało być: orzechowo-makowo-czekoladowe z kremem na maśle... i żeby tego nie było za mało, to jeszcze z alkoholem...
Jak tu pogodzić wszystko razem, żeby nie wyszło przeładowane no i smaczne na dodatek:) Zastanawiałam się czy ciasto ma być makowe, czy czekoladowe...a jaki krem... z orzechami czy czekoladą?...miałam dylemat:))
W końcu postanowiłam że upiekę biszkopt makowy, nasączę go 'procentami', do tego zrobię krem orzechowy, a na wierzch czekolada - i tak powstał ten tort. Co wyszło?... do końca nie wiem, bo uszczknęłam tylko maleńki kawałeczek, żeby sprawdzić czy jadalny (i owszem jadalny, tylko ja niejedząca póki co słodkości:))...
Ale moje wrażenia są mniej ważne, wrażenia solenizanta i gości się liczą! Orzekli że bardzo smaczny i że mogę takie ciasto piec częściej:)) Często nie będzie na pewno...bo to bomba kaloryczna:)... smaczna bomba!
Polecam!
TORT MAKOWO-ORZECHOWY Z CZEKOLADĄ
/tortownica o śr 26cm/
biszkopt makowy:
* 6 jaj
* 200g maku
* 170g cukru pudru
* 150g mąki pszennej
* 2 łyzki mąki ziemniaczanej
* 2 łyzki mąki migdałowej lub startych migdałów
* 1 cukier waniliowy
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
krem orzechowy:
* 200g startych orzechów włoskich
* 250g masła miękkiego
* 4 żółtka
* 180g cukru pudru
* cukier waniliowy * kieliszek alkoholu (rum, pigwówka, koniak)
polewa czekoladowa:
* 200g czekolady deserowej
* 2 łyzki cukru pudru
* 1/2 szkl śmietanki kremowej
do nasączenia:
* dowolny mocniejszy alkohol (dałam pigwówkę)
dodatkowo:
* 1/2 szklanki mało słodkiej marmolady lub dżemu(dałam pomarańczową)
Ciasto:
Oddzielić białka od żółtek. Z białek ubić pianę, dodać cukier Dalej ubijając dodawać po 1 żółtku, potem -zmniejszając obroty- mąki, proszek do pieczenia i mak. Formę natłuścić, wysypać bułką tartą i przełożyć do niej ciasto. Piec w temp.180stC przez ok 40 minut (sprawdzić patyczkiem czy suchy).
Krem:
Masło utrzeć z połową cukru na puch. W drugiej misce ubić żółtka z drugą połową cukru i cukrem waniliowym. Do masła partiami dodawać żółtka i orzechy wciąż ucierając. Na końcu dodać kieliszek alkoholu i dobrze wmieszać do kremu.
Polewa:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub kuchence mikrofalowej (uwaga lubi się spiec!). Dodać cukier i śmietankę i dobrze wymieszać na gładką lśniącą masę.
Tort:
Biszkopt przekroić w poprzek na dwa blaty. Spód nasączyć alkoholem, posmarować cienką warstwą kwaskowym dżemem lub marmoladą. Wyłożyć na to 3/4 kremu i rozsmarować równo. Przykryć nasączonym alkoholem wierzchnim blatem.
Posmarować boki i wierzch pozostałym kremem. Przykryć czapą czekoladową i udekorować płatkami migdałów lub orzechami.
Smacznego!
Wiosna idzie?:))
jaki piękny, cudownie wygląda ta spływająca polewa czekoladowa
OdpowiedzUsuńKasiu u ciebie nie może być niesmacznie:) ... piękny tort i świetny pomysł połączenia maku z orzechami:) pozdrawiam Kochana
OdpowiedzUsuńO rany, ale delicje...
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńWspaniały tort, Nie wiem czemu ale ja rzadko robię makowe a przeciez napewno sa pyszne:)
OdpowiedzUsuńDosłownie niebo w gębie:) Wspaniały tort, a nam tylko ślinkę łykać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Kaloryczny, ale cudowny. Zjadłabym kawałek, bo uwielbiam takie dobrze nasączone torty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie:) Chętnie bym sobie takie zażyczyła:)
OdpowiedzUsuńWspaniały tort Kasiu! Alez bym zjadła ,wow! :))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
takie ciacha są idealne do kawki :)
OdpowiedzUsuńimponujący! kaloryczna bomba czy nie bomba, czasem trzeba sobie dogadzać :)
OdpowiedzUsuńTo ja sie pisze tak czy siak ta na bombe!!!!!jest piekny uwielbiam makowce..sa u mnie zaraz po sernikach...A zdjecia wiosenne ciesza...u mnie byl jeden malutki fioleczek ale dzis zamarzl :(
OdpowiedzUsuńwspanialy tort!!! i te wszystkie smaki: czekolada, orzechy, mak... na pewno smakuje przepysnzie:)
OdpowiedzUsuńPiękny tort! Wcale się nie dziwię, że smakował gościom. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny tort!!
OdpowiedzUsuńZapraszamy do udziału w naszej akcji: http://durszlak.pl/akcje/wasze-autorskie-przepisy
Torcik wygląda smakowicie ;D
OdpowiedzUsuńCzekolada ma w sobie bardzo dużo plusów. Jednym z nich jest magnez, dzięki któremu łatwiej radzimy sobie ze stresem i bezsennością. Czekolada uspokaja i dodaje energii, a najlepszą ze wszystkich czekolad jest czekolada gorzka :)