5/9/09
Chleb żytni z rodzynkami
Wypatrzyłam ten chleb wcześniej u Patrycji, ale dopiero po upieczeniu go przez margot i umieszczeniu na swoim blogu, postanowiłam sama go upiec. Myślałam właśnie o zrobieniu chleba z wcześniejszej edycji 'Weekendowej piekarni', który bardzo przypadł mnie i mojej córce do gustu - Chleba z figami i czerwonym winem - ale po namyśle stwierdziłam że wypróbuję nowy przepis na chleb, który też ma lekko słodkawą nutę. Jest to zmodyfikowany przez Patrycję przepis Richarda Bertineta , co wyszło mu (znaczy chlebowi, nie Bertinetowi :)) na dobre...
Chleb ma ciekawy smak, bo czuć w nim 'żytniość' ale i przywołuje na myśl słodki 'Chlebek turecki' - za sprawą rodzynek. Pyszny chleb, polecam!
Cytuję za margot:
CHLEB ŻYTNI Z RODZYNKAMI
Zaczyn (12-24h):
100g aktywnego zakwasu żytniego, w temp. pokojowej
225g wody
250g mąki orkiszowej jasnej(w oryg. pszenna)
Wszystkie składniki wymieszać w misce, zakryć szczelnie folią i przechowywać w temp. pokojowej 12-24h.
Ta ilość pozwala na upieczenie obu wersji chleba (w sumie cztery bochenki).
Ciasto właściwe:
250g zaczynu
500g mąki żytniej razowej (lub ew. jasnej, wg. uznania)
375g wody
1 łyżeczka drożdży instant
10g soli (użyłam Maldon)
1/2 łyżeczki mielonego kminku
1 łyżeczka kawy mielonej (nie instant!)
150g rodzynek
Do zaczynu dodać wodę, wymieszać, następnie dodać resztę składników (oprócz rodzynek) i wyrabiać metodą Bertineta 8-10 minut, aż ciasto stanie się gładkie i elastyczne. Dodać rodzynki i wyrabiać aż wtopią się w ciasto.
Na lekko omączonym blacie ciasto uformować w kulę i ułożyć w lekko omączonej misce.
Przykryć ściereczką i zostawić na 1 godz. w temp. pokojowej.
Po tym czasie ponownie, na lekko omączonym blacie, ciasto delikatnie rozciągnąć, uformować kulę i w lekko omączonej misce, przykryte ściereczką pozostawić na 1 godz.-w temp. pokojowej.
Przygotować blaszki natłuszczone i wysypane otrębami lub koszyki wysypane mąką.(ja je wyłożyłam folia spożywczą )
Na lekko omączonym blacie ciasto podzielić na dwie części, złożyć w bochenki owalne lub okrągłe układać w koszach lub foremkach, przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości.
Piec nagrzać do 250st.C.
Piec z parą przez 5 minut, po tym czasie temp. zmniejszyć do 210st.C i piec 1 godz.
Studzić na kratce, kroić po zupełnym ostygnięciu.
Labels:
chleb i bułki,
chleb na zakwasie
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Wyglada (i brzmi) bardzo smakowicie! Jak wszystkie chleby u Ciebie :)
ReplyDeletePozdrawiam!
Mowisz ze dobry? ;) To ja go przerobie na pszenny bo razowcow nie lubie :)
ReplyDeleteA ten z winemi z figami to tez jeden z moich naj naj :D
Kass,pięknie się tobie upiekł
ReplyDeleteKass twój taki jakiś większy niż mój robiłaś jeden bochenek?
Przyznaje ,że mi smakował wyjątkowo dobrze jako dodatek do zup ,różnych zup
Bea...dziękuję!
ReplyDeleteZawszepolka...mnie bardzo smakuje, lubię takie smaki, a tez z winem i figami to mmmm...pycha!
margot...większy bo zrobiłam 1 bochenek, piekłam w garnku...a mnie najbardziej smakuje z masłem i ementalerem...
Ślinka mi leci, taki ładnie zaokrąglony ten chlebek. I ementaler, powiadasz?
ReplyDeleteWhile I surf blog , i found a all new trick in http://pic-memory.blogspot.com/
ReplyDeleteVistor can comment and EMBED VIDEO YOUTUBE , IMAGE. Showed Immediately!
EX : View Source.
http://pic-memory.blogspot.com/2009/02/photos-women-latin-asian-pictu...(add photos and videos to Blogspot comments).
Written it very smart!
I wonder how they do it ? Anyone know about this , please tell me :D
(sr for my bad english ^_^)