7/28/09
Chleb z platkami owsianymi.
Chleb który upieklam dzisiaj, to maszynowa wersja przepisu Bajaderki z forum Cincin.
Wypróbowany wczesniej przeze mnie przepis, mogę z czystym sumieniem polecic. To "Chlebowy warkocz z platkami owsianymi", który mozna piec także w maszynie. Chleb jest bardzo smaczny, wilgotny, mięciutki z chrupiącą skórką i dosc nietypowy jak na wypiek z automatu.
Polecam!
Przepis cytuję za Bajaderką:
CHLEBOWY WARKOCZ Z PLATKAMI OWSIANYMI
1/4 szklanki cieplej wody
lyzka miodu
1 1/2 lyzeczki suszonych drozdzy
szklanka maslanki
2 szklanki maki chlebowej (moze tez byc zwykla)
szklanka platkow owsianych
1/2 szklanki maki zytniej
lyzka oliwy z oliwek lub oleju
lyzeczka soli
1/2 szklanki grubo posiekanych orzechow wloskich (niekoniecznie)
1 zoltko
lyzka mleka
troche platkow owsianych
W dosc duzej misce rozmieszac ciepla wode z miodem, posypac drozdzami i zostawic na okolo 8 minut. Podgrzac lekko maslanke, aby nie byla zbyt zimna, dodac do drozdzy. Dodac 1 szklanke maki, platki owsiane, make zytnia, olej i sol i wymieszac, az masa bedzie gladka. Stopniowo dodawac pozostala make, tak aby utworzyc miekkawa kule. Przykryc miske i zostawic, aby ciasto odpoczelo przez okolo 15 minut. Wyjac ciasto z miski, przelozyc na stolnice i wyrabiac, az ciasto bedzie gladkie i elastyczne, dodajac wiecej maki w razie potrzeby (gdyby ciasto bylo za bardzo klejace). Wlozyc z powrotem do lekko posmarowanej olejem miski, miske przykryc i zostawic w cieplym miejscu do wyrosniecia, okolo 50 minut. Kiedy ciasto jest gotowe i pieknie wyrosniete, znowu przelozyc na stolnice lekko wyrobic, podzielic na 3 czesci. Z kazdej czesci rolowac walek dlugosci okolo 30 cm, uplesc warkocz, ulozyc na posmarowanej olejem blasze. Przykryc sciereczka i zostawic do wyrosniecia na okolo 45 minut. Piekarnik rozgrzac do temperatury 190 st.C. Zoltko rozbic z mlekiem, posmarowac warkocz i posypac lekko platkami owsianymi. Piec okolo 40-50 minut, az bedzie rumiany, najlepiej sprawdzic patyczkiem - powinien byc suchy. Wystudzic na drucianej siateczce.
Mozna tez upiec ten chleb w foremce kesowej lub kazdej innej chlebowej. Dobre "cieple" miejsce do zostawiania drozdzowych wypiekow do wyrosniecia to piekarnik z wlaczonym swiatlem - cieplutko i bez przeciagow.
*Do pojemnika wlac maslanke, wodę z miodem i rozpuszczonymi drożdżami, na to wsypac sypkie skladniki.
Pieczenie: program szybki lub normalny.
Stopień wypieczenia skórki: sredni lub mocny.
W czulych objęciach Loli...
Labels:
chleb i bułki,
chleb na drożdżach,
z maszyny
7/26/09
Ciasto kokosowe z owocami.
Poruszyly moją wyobraźnię...poczulam ten smak wirtualnie...i musialam czym prędzej upiec, tylko że nie mufinki i nie z malinami.
Z przepisu podanego na blogu Bey wyczarowalam pyszne ciasto (tu bez zmian skladników!) z wisniami.
Dziekuję Bea!
Upieklam z potrójnej ilosci skladników, w foremce (adekwatnej do ilosci 'zjadaczy') 38x25cm. Użylam wydrylowanych wisni (u mnie sezon wisniowy w pelni),które dodaly charakteru i przelamaly 'niebiańską' slodycz samego ciasta. Wedlug mnie polączenie trafione w dziesiatke!
CIASTO KOKOSOWE Z WISNIAMI
300 g masła
6 jajka
300 g cukru (u mnie jasny trzcinowy)
300 g mąki
75 g wiórków kokosowych
3,5 łyżeczki proszku do pieczenia
otarta skórka z cytryny
swieże wydrylowane wisnie
Piekarnik nagrzać do 175°.
Masło roztopić i przestudzić.
Mąkę wymieszać z proszkiem i wiórkami kokosowymi.
Jajka ubić z cukrem do białości.
Dodać mąkę, masło i skórkę i dobrze wymieszać.
Wylozyc ciasto do blaszki wysmarowanej maslem i wysypanej maką. Piec ok. 45 minut.
* Sprawdzic patyczkiem czy upieczone, jesli trzeba dopiec jeszcze 5 minut.
Zakwitly agapanty...
Labels:
ciasta,
ciasta ucierane,
ciasta z owocami,
Smaki lata
7/22/09
Maszynowe ciasto z kruszonką
Upalny dzień.
W kuchni tez upalnie... nie bardzo mam ochotę dodatkowo dogrzewac się piekarnikiem.
Upieklam więc ciasto w automacie do wypieku chleba, który dużo mniej emituje ciepla...calkiem niezly wynalazek:)
Bazowalam na przepisie podanym przez Liskę. Postanowilam jednak wprowadzic male zmiany: do ciasta dodalam rodzynki (w moim domu to obowiązkowe) i do kruszonki zamiast mielonych migdalów (nie mialam) dodalam lyżeczkę cynamonu.
Wyjęlam z pojemnika pyszne ciasto drożdżowe... a kruszonka wyszla boska!
Polecam!
CIASTO DROŻDŻOWE Z KRUSZONKĄ
/z maszyny do wypieku chleba/
Przepis inspirowany recepturą Cathy Ytak.
Z podanego przepisu wychodzi bardzo duży bochenek wypełniający po brzegi wiaderko do wypieku.
*Jeśli pieczecie je na dłuższym programie, proponuję zmniejszyć ilość świeżych drożdży do 10-15 gram.
20 g świeżych drożdży* (koniecznie, z suszonymi to nie to samo...) + łyżeczka cukru
350 g mąki pszennej, najlepiej typ 450-550
50 g drobnego cukru
cukier z prawdziwą wanilią lub łyżeczka esencji waniliowej
70 g miękkiego masła
120 ml ciepłego mleka
1 jajko
1/3 szkl rodzynek
Kruszonka:
50 g mąki
25 g cukru
25 g zimnego masła
1 łyżka (ok. 15-20 g) mielonych migdałów (nie dalam)
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 plaska lyżeczka cynamonu
Kruszonka:
Wszystkie składniki kruszonki wymieszać łyżką, aż powstaną grudki. Odstawić.
Drożdże pokruszyć, wrzucić do wiaderka maszyny, zasypać łyżeczką cukru i poczekać, aż staną się płynne. Wtedy dodać pozostałe składniki.
Nastawić program Szybki (Rapid) - w mojej maszynie trwa on 1 godz i 55 minut. Po ok. godzinie, kiedy ciasto jest w trakcie wyrastania, a tuż przed pieczeniem, wsypać na wierzch kruszonkę.
Lato w ogrodzie...
Labels:
ciasta,
ciasta drożdżowe,
z maszyny
7/21/09
Drożdżówka z jagodami.
Kolejne ciasto, które piekę każdego lata.
Ciasto drożdżowe w tym placku jest delikatne i lekkie.
Kruszonka mocno chrupiąca, na bazie brązowego cukru, ma waniliowy aromat.
Jagody oczywiscie swieże i pyszne.
Polecam!
DROŻDŻÓWKA Z JAGODAMI
/foremka 38x25cm/
ciasto:
650g mąki pszennej
1/2 szkl cukru
2 żóltka
1 jajko
100g masla
2 - 2,5 szkl mleka cieplego
30g drożdży swieżych
1,5 lyżki cukru z prawdziwą wanilią
otarta skórka z 1 cytryny
szczypta soli
kruszonka:
1/2 szkl cukru brązowego
70g masla
70g smalcu
180g mąki
2 lyzki cukru z prawdziwą wanilią
na wierzch:
400g jagód
Drożdże rozdrobnic i wymieszac z lyżką cukru, lyżką mąki i 1/2 szkl cieplego mleka, przykryc i odstawic na 10 minut do 'ruszenia'.
Maslo rozpuscic w rondelku.
Do miski robota wsypac makę, cukier, cukier waniliowy, sól i dodac drożdzowy roztwór i resztę mleka. Wlac żóltka , jajko, skórkęz cytryny i wlączy mikser na srednie obroty. Wyrabiac aż wszystko dobrze się polączy, trwa to ok 5 min.
Dodac wówczas stopione, lekko cieple maslo i wyrabiac dalsze 5 minut.
Przelożyc ciasto do większej miski, przykryc i pozostawic w cieple na ok 35-40 min, az podwoi objętosc.
W tym czasie polączyc skladniki kruszonki widelcem, zagniesc krótko palcami i wlożyc do lodówki do schlodzenia.
Piekarnik nagrzac do 180stC.
Blaszkę wylożyc papierem do pieczenia lub wysmarowac maslem.
Wyrosnięte ciasto przelożyc do formy, wyrównac powierzchnie, posypac jagodami i na wierzch rozkruszyc zimną kruszonkę.
Umiescic ciasto w piekarniku i piec ok 35 minut, aż się przyrumieni. Można dla pewnosci sprawdzic patyczkiem przed wyjęciem ciasta z pieca. Jesli jest suchy - wyjąc na kratkę.
Można posypac cukrem pudrem. Smacznego!
Labels:
ciasta,
ciasta drożdżowe,
ciasta z owocami,
Smaki lata
7/19/09
Biszkopt z jagodami.
To bardzo latwe i bardzo smaczne ciasto letnie.
W sezonie jagodowym obowiązkowo pieczone u mnie conajmniej raz...
Robię je zawsze, tradycyjnie w polowie lipca, wówczas są imieniny mojego syna i mojej mamy. Nie ma w tym ciescie nic odkrywczego, po prostu : biszkopt, warstwa bitej smietany i jagody...a jednak ten zestaw smaków jest wyjątkowy!
Polecam!
BISZKOPT Z JAGODAMI
/forma 25x38/
ciasto:
5 jaj
1/2 szklanki cukru
2 lyżki cukru z prawdziwą wanilią
1 plaska lyżeczka proszku do pieczenia
2 lyżki zimnej wody
niecala szklanka mąki tortowej
na wierzch:
400ml smietany 30%
2 lyzki cukru
1 lyżka cukru z wanilią
ok.400g jagód
wykonanie:
Foremkę wylożyc papierem do pieczenia lub wysmarowac maslem i wysypac mąką.
Oddzielic bialka od żóltek. W większej misce ubic pianę z bialek, na koniec dodac cukier z cukrem waniliowym. Do bialek wlewac po jednym żóltku wciąż ubijając i 2 lyzki wody. Wsypac przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i lyżką delikatnie wymieszac.
Przelożyc ciasto do formy, wyrównac powierzchnię i wstawic do piekarnika nagrzanego do 170stC. Piec ok 30-35 minut.
Wyjąc z pieca, i ostudzic.
Smietanę /schlodzoną/ ubic mikserem na największych obrotach, na koniec dodac cukier z cukrem waniliowym.
Przelożyc na ostudzony biszkopt i wyrównnac.
Na wierzch posypac jagodami i wstawic do lodówki na 2 godziny.
Smacznego!
Cerbery...
Labels:
ciasta,
ciasta biszkoptowe,
ciasta z owocami,
Smaki lata
7/10/09
Ciasto z czarną porzeczką i pianką
Dojrzewają juz czarne porzeczki. Obok ciast z truskawkami czy jagodami, najbardziej lubię te zawierające czarną porzeczkę.
To ciasto jest slodko-kwasne. Porzeczka dodaje mu niepowtarzalnego smaku, a bezowa pierzynka lagodzi porzeczkowy 'charakter'.
Bardzo smaczne i lekkie ciasto, polecam!
CIASTO Z CZARNĄ PORZECZKĄ I PIANKĄ
/tortownica o sr. 27cm/
kruchy spód:
25 dag mąki pszennej
2 zóltka
10 dag masla
3 lyżki cukru pudru
2 lyżeczki cukru z wanilią
Zagniesc kruche ciasto i wloży do zamrażalnika na 1/2 godziny.
W tym czasie przygotowac ciasto biszkoptowe:
4 jajka
2/3 szkl. mąki pszennej
1/2 szkl. cukru pudru
2 lyżeczki cukru z wanilią
1 plaska lyzeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Oddzielic bialka od żóltek.
W misce ubic pianę z bialek ze szczyptą soli, dodac cukier i wciąż ubijając dodawac po jednym żóltku. Potem dosypywac przesianą makę z proszkiem do pieczenia i cukier waniliowy.
Wyjąc z lodówki kruche ciasto.
Nagrzac piekarnik do 190 stC.
Tortownicę wysmarowac tluszczem, zetrzec na tarce wyjęte ciasto, lekko wyrównując powierzchnię palcami i wstawic na 15 minut do podpieczenia.
W tym czasie ubic piankę bezową:
3 bialka
szczypta soli
4 lyżki cukru pudru
Ubic bialka z solą, jak utworzy się piana dodac cukier i razem ubijac jeszcze chwilę.
Wyjąc placek kruchy z piekarnika, wylożyc na wierzch :
20 dag dżemu z czarnej porzeczki i
15 dag swieżych czarnych porzeczek
Obniżyc temperaturę do 180 stC.
Na owoce wylac ciasto biszkoptowe, wyrównac powierzchnię i wstawic do piekarnika na 25 minut w temp. 180stC.
Po tym czasie wylożyc na ciasto pianę z bialek i wstawic jeszcze na 15-20 minut, dopiekając aby lekko zbrązowiala.
Wyjąc ciasto, ostudzic i pokroic. Smacznego!
Labels:
ciasta,
ciasta z owocami,
Smaki lata
7/8/09
Chleb starosty.
Czego jak czego ale deszczu to w tym roku nie brakuje...ogrody cieszą się wilgocią, która powoduje że rosliny pięknie rosną i kwitną, szczególnie te pochodzące z krajów tropikalnych.
Bielunie obsypane pąkami zaczynają cieszyc oczy pięknymi morelowymi trąbami, które wieczorem ulatniaja niesamowicie eteryczny aromat. Kiedy wracam z wieczornego spaceru z psami, nie mogę nie pójsc choc na chwilę do ogrodu, aby powdychac powietrze wypelnione upajającym zapachem.
Chleb pszenno-żytni, w stylu wiejskim, mocno żytni o zdecydowanym smaku. Chleb na zakwasie, utrzymuje swieżosc przez kilka dni.
CHLEB STAROSTY
/2 bochenki/
Wieczorem w przeddzień pieczenia przygotowac zaczyn:
310g mąki żytniej typ 720
210g mąki pszennej typ 650
90g zakwasu żytniego
450g wody przegotowanej lub mineralnej niegazowanej
Wymieszac dokladnie, przykryc miske folią i zostawi w temp. pokojowej.
Rano do zaczynu dodac:
280g mąki żytniej typ 720
300g mąki pszennej typ 650
150g mąki pszennej typ 1850
320g letniej przegotowanej wody
2 lyzki plaskie soli morskiej
2 lyżki kminku zmiażdżonego w moździerzu
2 lyżki oleju slonecznikowego
Wymieszac wszystkie skladniki z zaczynem i dokladnie wyrobic ręcznie ok. 10 minut. Wlożyc ciasto do naoliwionej miski, przykryc i odstawic do wyrosnięcia na ok 2 godz. W tym czasie zlozyc dwukrotnie.
Gdy ciasto wyrosnie zarobic chwilę i podzielic ciasto na pól. Uformowac dwie kule i przykryc sciereczka. Po 15 minutach ostatecznie uformowac dwa bochenki (okrągle lub podluzne), podsypac mąką i umiescic w koszykach do wyrastania, nakryc sciereczką i odlożyc do wyrosnięcia na ok. 1,5 godz. Chlebki powinny powiekszyc objętosc o co najmniej 80%. Wlączyc wtedy piekarnik z kamieniem, nagrzewając go przez godzine do 240stC.
Po tym czasie można upiec chleb.
Przelożyc na lopatę, ewentualnie naciąc i wlożyc do naparowanego piekarnika.
Przez 15 minut piec z parą - w temp. 240stC.
Zmniejszyc temp. do 210stC i dopiec już bez pary ok. 35-40 minut.
10 minut przed końcem pieczenia spryskac bochenek woda, będzie mial lsniącą skórkę. Jesli bochenek będzie dobrze wypieczony, mial ciemną skórkę wyjąc na kratkę do ostudzenia.
Polecam!
Remont w toku...
Labels:
chleb i bułki,
chleb na zakwasie
7/7/09
Jagodzianki.
Jagody...z cukrem...ze smietaną...pierogi z jagodami...chlodnik jagodowy...ciasto z jagodami...JAGODZIANKI!
Buleczki z jagodami kojarzą mi się zawsze z latem, z wakacjami spędzanymi w Kątach Rybackich...tam byla piekarnia w której wówczas piekli napyszniejsze jagodzianki. Niestety nie ma juz tej piekarni i tych jagodzianek...
Teraz piekąc buleczki z jagodami, próbuję przywolac tamten smak i zapach, oraz klimat tamtych czasów...
JAGODZIANKI
na 26 buleczek
ciasto:
1 kg maki tortowej
1 jajko
2 żóltka
100g masla
1 szkl mleka
1 szkl cieplej wody
1/2 szkl cukru
1/2 lyżeczki soli
4 plaskie lyżeczki drożdży instant
3 lyżeczki cukru z wanilia
nadzienie:
ok 450g jagód
3 lyzki cukru
1 lyzeczka cukru z wanilia
2 lyzki bulki tartej
do posmarowania:
żóltko + lyzka wody
lukier:
200g cukru pudru
kilka kropli zapachu waniliowego lub migdalowego
zimna woda
Zrobic lukier: cukier puder wsypac do miseczki i zala zimną wodą aby przykryla caly cukier (nie mieszac!) i odstawic.
Przygotowac nadzienie: wymieszac jagody z cukrem, bulką i cukrem z wanilią.
Ciasto: do robota wsypac mąke, cukier, drożdże suche, roztrzepane jajko z żóltkami, cieplą wodę i na niskich obrotach lekko wymieszac. Doda resztę skladników i wlączyc robot lub mikser na szybkie obroty. Wyrabiac ok 8-10 minut lub ręcznie ok 10-12 minut.
Ciasto przykryc i odstawic na 1 godz do wyrosnięcia.
Po tym czasie formowac buleczki: nabierac lopatka ciasto ( mniej więcej 2 lyzki )ukladac na omączonej stolnicy, omączona ręką rozplaszczac na okrągle placki. Na srodek nakladac po 1 lyzce nadzienia jagodowego i zlepic dokladnie podnosząc dwa przeciwlegle brzegi. Ukladac na blasze wyscielanej papierem do pieczenia zlączeniem w dól. Należy zachowac odstępy, bulki będą rosly.
Odstawic przykryte sciereczkami blachy do napuszenia na ok. 40 minut.
W tym czasie nagrzac piekarnik to 190stC.
Przed wlożeniem do piekarnika posmarowac jagodzianki żóltkiem z woda.
Piec ok 20 minut.
Wylożyc na kratkę do ostudzenia.
Lukier: zlac wodę z wierzchu cukru, dodac zapach i ukręcic chwilkę do polączenia skladników. Lukrowac jeszcze cieple buleczki.
Smacznego!
Labels:
ciasta drożdżowe,
ciasta z owocami,
Smaki lata
7/6/09
Pyszne babeczki z jagodami.
Kiedy przeczytalam o tych muffinach u margot ,która z kolei dostala przepis od Tatter, musialam je upiec i przekonac się czy rzeczywiscie sa takie pyszne... upieklam... tak są PYSZNE!
Wyjątkowo delikatne ciasto piaskowo-biszkoptowe, aromatyczne, mięciutkie i to pyszne jagodowe wnętrze... Gorąco polecam!
JAGODOWE MUFFINY
125 g masła miękkiego
100g drobnego cukru
1 żółtko
2 jajka
125g przesianej mąki tortowej
1 plaska łyżeczka proszku do pieczenia
125 g jagód (ale Tatter twierdzi ,że inne owoce tez mogą być)
Kilka kropel dobrej esencji waniliowej (dalam 2 lyżeczki cukru z wanilią)
Miękkie masło utrzeć z cukrem do białości, potem dodawać po jednym jajku i za każdą razem dobrze ubić, do miski dodać przesiana mąkę wymieszana z proszkiem do pieczenia, delikatnie wymieszać . Na końcu dodać jagody i esencje waniliowa i po delikatnym wymieszaniu nakładać do foremki muffinowej wyłożonej papilotkami lub do takich pojedynczych foremek silikonowych -wyszło mi 12 małych muffinek. Piec w 190 stopniach C ok. 20-25 minut.
Wyjątkowo delikatne ciasto piaskowo-biszkoptowe, aromatyczne, mięciutkie i to pyszne jagodowe wnętrze... Gorąco polecam!
JAGODOWE MUFFINY
125 g masła miękkiego
100g drobnego cukru
1 żółtko
2 jajka
125g przesianej mąki tortowej
1 plaska łyżeczka proszku do pieczenia
125 g jagód (ale Tatter twierdzi ,że inne owoce tez mogą być)
Kilka kropel dobrej esencji waniliowej (dalam 2 lyżeczki cukru z wanilią)
Miękkie masło utrzeć z cukrem do białości, potem dodawać po jednym jajku i za każdą razem dobrze ubić, do miski dodać przesiana mąkę wymieszana z proszkiem do pieczenia, delikatnie wymieszać . Na końcu dodać jagody i esencje waniliowa i po delikatnym wymieszaniu nakładać do foremki muffinowej wyłożonej papilotkami lub do takich pojedynczych foremek silikonowych -wyszło mi 12 małych muffinek. Piec w 190 stopniach C ok. 20-25 minut.
Labels:
ciasta z owocami,
mufinki,
Smaki lata
7/5/09
Chleb z pieczonymi ziemniakami - Weekendowa piekarnia #38
Upal i zmęczenie troszkę mniejsze, remont trwa, balagan jest...nie widząc większych szans na szybką poprawę sytuacji, upieklam drugi z proponowanych przez Anię chlebków.
Przepis Jeffreya Hamelmana na 'Chleb z pieczonymi ziemniakami' to druga propozycja na ten weekend.
Upieklam dwa chlebki ( nigdy nie wiadomo co będzie w sprawach robót budowlanych jutro), jeden na kamieniu wyrastający w koszyczku, drugi natomiast w garnku glinianym...
Ponieważ ostatnio pieklam sporo chlebów z rozmarynem, tym razem dodatkami jakie użylam byly: czarnuszka i mak.
Chlebek jest lekko wilgotny, mięciutki, aromatyczny i baaardzo smaczny, Polecam!
Przepis cytuję za gospodynią:
CHLEB Z PIECZONYMI ZIEMNIAKAMI
(na drożdżach)
pate fermentee:
150 gr mąki pszennej chlebowej
98 gr wody
3 gr soli
0,3 gr świeżych drożdży (dosłownie odrobinka - tyle co ziarnko słonecznika)
ciasto właściwe:
275 gr mąki pszennej chlebowej
75 gr mąki pszennej razowej
217 gr wody
9 gr soli
6 gr świeżych drożdży
125 gr pieczonych ziemniaków
pate fermentee
opcjonalnie - zioła lub pieczony czosnek (więcej informacji na końcu przepisu)
Przygotowujemy najpierw pate fermetee - czyli najpierw rozpuszczamy drożdże w wodzie, potem dosypujemy mąkę i sól i mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Przykrywamy i odstawiamy na 12-16 godzin.
Zanim przystąpimy do przygotowywania ciasta musimy upiec ziemniaki (najlepiej w piekarniku). J.Hamelman razi by tylko porządnie umyć ziemniaki i zostawić je ze skórką (później da ona ładny efekt optyczny w chlebie). Upieczone ziemniaki po ostygnięciu siekamy.
Gdy mamy już wszystko gotowe mieszamy składniki ciasta bez pate fermentee. Wyrabiamy kilka minut by wszystko dobrze się wymieszało. Dodajemy wtedy pate fermentee (najlepiej podzielić na małe kawałki co ułatwi mieszanie) i wyrabiamy ponownie. Ciasto będzie miało dosyć gęstą konsystencję, lecz ziemniaki zawierają w sobie dużo wilgoci i należy być bardzo ostrożnym z dodawaniem zbytniej ilości wody podczas wyrabiania ciasta. Ciasto po wyrobieniu powinno być elastyczne i mieć średnio rozwinięty gluten. Przed końcem wyrabiania ciasta możemy dodać inne dodatki, o których mowa na końcu przepisu.
Przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia na 1 i 1/2 godziny. Po 45 minutach wyrastania składamy ciasto.
Po tym czasie kształtujemy początkowo bochenek i zostawiamy na chwilę na omączonej lekko stolnicy gładką powierzchnią do dołu przykryty ściereczką. Po 10-20 minutach ostatecznie kształtujemy nasz bochenek (okrągły czy podłużny) i wkładamy do wyrastania do koszyka (lub odpowiednio przygotowanej foremki). Przykrywamy i zostawiamy na 1 godzinę 15 minut do ponownego wyrośnięcia.
Nagrzewamy w tym czasie piekarnik do 230 C. Chleb po wyrośnięciu nacinamy i wkładamy do piekarnika i pieczemy z parą. Gdy na chlebie pojawi się kolor uchylamy na chwilę drzwiczki piekarnika by pozbyć się pary i dopiekamy w suchym piekarniku. Chleb piecze się około 40 minut. Nabierze on od ziemniaków pięknego koloru i gdyby ciemniał zbyt szybko, należy obniżyć temperaturę do 220 C. Chleb musi się wypiekać stosunkowo długo co spowodowane jest wilgocią w ziemniakach.
Gotowy chleb studzimy na kratce.
Opcjonalnie można do tego chleba dodać różnych ziół by urozmaicić jego smak. Zioła dodajemy pod koniec wyrabiania ciasta.
Na przykład można dodać świeżego rozmarynu - posiekane listki. Proporcje to 1% wagi rozmarynu w stosunku do wagi mąki - czyli w naszym przypadku 500 gr mąki - 5 gr rozmarynu.
Innym dodatkiem jest szczypiorek (również posiekany) - w stosunku 1,5 - 2 % (czyli 7-10 gr).
Możemy też dodać pieczony czosnek w proporcji 3% (15 gr). bierzemy świeżą główkę czosnku i ucinamy jej górną część. Czosnek skrapiamy oliwą i pieczemy w piekarniku w 180 C - aż zmięknie. Jak przestygnie - wyciskamy upieczone ząbki czosnku i dodajemy do wyrabianego ciasta na początku razem z ziemniakami.
W końcu można zrobić kombinacje pieczonego czosnku i ziół - jak kto lubi!
7/4/09
Chleb z orzechami laskowymi i śliwkami - Weekendowa piekarnia #38
Mimo gorąca, mimo remontu, mimo zmęczenia i balaganu - upieklam chleb zaproponowany przez Anię... i nie żaluję!
Tym razem to wlasnie Ania przewodzi w piekarni, wybrala dla nas bardzo interesujące dwa chlebki.
Ten dzisiejszy zaczęlam juz w czwartek :(...niestety nie moglam wczoraj upiec. Wlozylam więc zaczyn (wczesniej go podkarmiając) do lodówki na 24 godziny. Dzisiaj dokończylam dzielo...
Zrobilam większy chleb tj. z póltora porcji.
Wyjęlam z piekarnika pachnący bochen... odkroilam jeszcze cieplą piętkę...i ugryzlam natrafiając na chrupki orzeszek...bardzo smaczny chleb!
Aniu dziękuje za przepis, przyjemnie jest upiec tak fajne pieczywo.
Przepis wg. Jeffreya Hamelmana z ksiązki "Bread".
Cytuję za Anią:
CHLEB Z ORZECHAMI LASKOWYMI I SUSZONYMI SLIWKAMI(na zakwasie)
zaczyn:
100 gr mąki pszennej chlebowej
60 gr wody
20 gr zakwasu (pszennego w przepisie oryginalnym)
ciasto właściwe:
275 gr mąki pszennej chlebowej
125 gr mąki pszennej razowej
270 gr wody
25 gr miękkiego masła
10 gr soli
7-8 gr świeżych drożdży
zaczyn
60-65 gr orzechów laskowych
60-65 gr suszonych śliwek (np. kalifornijskich), grubo pokrojonych
Mieszamy składniki zaczynu aż się dobrze wymieszają - powstanie bardzo gęsta masa. Przykrywamy i zostawiamy na 12-16 godzin.
Zanim weźmiemy się do wyrabiania ciasta należy wyprażyć orzechy - w tym celu nagrzewamy piekarnik do temperatury 180-200 C i wysypujemy orzechy (całe) na blachę. Wkładamy do piekarnika (środkowa półka) na 8-12 minut. Później po wystudzeniu skórka powinna bardzo łatwo schodzić, wystarczy potrzeć kilka orzechów między dwoma dłońmi. Same orzechy powinny być lekko brązowe z wierzchu. Tak wyprażone orzechy dadzą bardzo piękny aromat naszemu chlebowi.
Gdy mamy gotowy zaczyn mieszamy składniki ciasta - zostawiamy na razie osobno orzechy i śliwki dodamy je później - tuż przed końcem wyrabiania. Ciasto wyrabiamy aż do uzyskania średnio rozwiniętego glutenu. Będzie ono trochę luźniejsze, czym nie należy się przejmować, gdyż orzechy i śliwki przyjmą część wilgoci. Pod koniec wyrabiania dodajemy orzechy ze śliwkami i wyrabiamy jeszcze krótko do ich równomiernego wymieszania się.
Zostawiamy ciasto przykryte do wyrośnięcia na 1 - 1 1/2 godziny.
Jeśli ciasto wyrasta godzinę to nie musimy go składać, jeśli ma wyrastać 1 1/2 godziny to składamy je raz po 45 minutach.
Kształtujemy bochenek i dajemy do wyrośnięcia do koszyka lub przekładamy ciasto do przygotowanej wcześniej foremki (wysmarowanej tłuszczem i wysypanej otrębami). Tutaj Hamelman pisze, że można z powodzeniem upiec z tego przepisu bułki - wtedy dzielimy ciasto na przykład na 8 części, kształtujemy bułki i zostawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia.
Tak przygotowany chleb / bułki powinny wyrastać około 1 godziny.
Nagrzewamy w międzyczasie piekarnik do 235 C i gdy chleb jest gotowy wkładamy go do piekarnika i pieczemy z parą. Po 15 minutach skręcamy temperaturę do 215 C i pieczemy dalsze 25-30 minut.
Gotowy chleb studzimy na kratce.
7/2/09
Wariacja na temat...
Jeden z najsmaczniejszych deserów, jakim jest Tiramisu, może poslużyc jako pretekst do tworzenia nowych kompozycji smakowych. Nowych ale wciąż zbliżonych do oryginalu.
Zrobilam ciasto (okazja byla ku temu zacna - ** rocznica slubu), które jest pewną wariacją na temat 'Tiramisu'.
Skladniki kremu są zmienione, ciasto jest na bazie upieczonego biszkoptu, z dodatkiem sezonowych owoców - truskawek.
Zastosowac można także maliny, jagody, jeżyny...
Leciutkie, pyszne, niezbyt slodkie i wciągające ciasto:)
Polecam!
TORT a'la TIRAMISU
ciasto:
4 jajka
1/2 szkl. cukru pudru
3/4 szkl. maki tortowej
3lyżki zimnej wody
1 plaska lyżeczka proszku do pieczenia
2 lyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
szczypta soli
Bialka ubic z sola, dodac cukier, cukier waniliow i kolejno po 1 żóltku - wciąż miksując.
Następnie wsypywac makę z proszkiem do piczenia i razem zmiksowa.
Tortownicę o sr. 28cm wylożyc papierem do pieczenia lub wysmarowa maslem i wysypac mąką. Wylac do niej ciasto i upiec w temp. 170stC ok 35 minut.
krem:
500g serka mascarpone
300ml smietany 22%
1/3 szkl cukru
Zmiksowac ser ze smietana, na koncu dodac cukier i razem krótko ubic.
do nasaczenia:
1 szkl mocnego naparu kawy
50ml amaretto lub innego alkoholu (dobra jest 'żubrówka'!)
dodatkowo:
30dag truskawek
Biszkopt przekroic w poprzek na pól.
Ulozy jeden blat ciasta, nasączyc kawą z alkoholem (z obu stron).
Na to wylożyc polowę kremu, rozsmarowac.
Posypac dobrym, ciemnym kakao (przez sitko).
Na to pokrojone w plastry truskawki (drobniejsze owoce w calosci).
Przykryc drugim plackiem nasączonego biszkoptu i na to drugą częsc kremu. Posypac kakao i udekorowac owocami.
Wlożyc do lodówki na 3 godziny do schlodzenia, a najlepiej na noc.
Smacznego!
Labels:
ciasta,
Smaki lata,
torty
Subscribe to:
Posts (Atom)