Do świat zostało kilka dni, zatem czasu niewiele. Jeśli macie ochotę upiec jeszcze pierniczki, które nie muszą leżakować bo nie mieliście czasu na przygotowanie wcześniej ciasta (np pierniczki jak z Kopernika, całuski, pierniczki Ptasi, pierniczki wg Bakerlady) to polecam przepis ekspresowy. Pierniczki robi się błyskawicznie, ciasto jest łatwe i przyjemnie się z nim pracuje a pierniczki wychodzą mięciutki i pyszne.
Przepis z bloga Moje Wypieki.
Polecam!
/2 blaszki/
* 300 g mąki pszennej
* 100 g mąki żytniej razowej
* 2 jajka
* 130 g cukru pudru
* 100 g stopionego masła
* 100 g łagodnego miodu
* 1 łyżka przypraw do piernika (ja daję tą-klik)
* 1 łyżka kakao
* 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Wszystkie składniki połączyć np mikserem.
Ciasto będzie lekko klejące ale nie dosypujcie mąki, takie ma być.
Rozwałkować na gr ok 4 mm, lekko podsypując mąką, wykroić pierniczki i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w temp 180stC ok 7-8 minut - nie pic dłużej bo będą się twarde.
Ostudzić na kratce i polukrować. Kiedy lukier dobrze zastygnie i będzie zupełnie suchy - umieścić w puszce. Będą mięciutkie przez kilkanaście dni.
Polecam!
Życzę wszystkim spokojnych, zdrowych, rodzinnych i pogodnych
ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA!