5/26/09
Truskawkowo
Dzisiaj Dzień Matki, dzień gorący, duszny i radosny...w ten dzień chcialam przygotowac jakis pyszny deser lub ciasto. A ponieważ sezon truskawkowy czas zacząc - wiec zrobilam jedno i drugie, oczywiscie z truskawkami...
Drożdżówka z truskawkami i kruszonką - niemalże klasyka wsród ciast.
Mus truskawkowy z pierzynką ze smietany - niemalże klasyka wsród deserów.
CIASTO DROŻDŻOWE Z TRUSKAWKAMI I KRUSZONKĄ
/foremka 25x35cm/
ciasto:
450g mąki tortowej
2 jajka
100g stopionego masla
1 1/3 szkl. cieplego mleka
3/4 szkl. cukru
30g drozdży
1 cukier waniliowy
skórka otarta z cytryny
szczypta soli
3/4 kg truskawek /umytych i obranych/
1,5 lyżeczki cynamonu
kruszonka:
200g mąki
100g masla
1/2 szkl. cukru
3 lyżki oleju slonecznikowego
1 lyżeczka cynamonu
Skladniki na kruszonkę polączyc widelcem, szybko zagniesc i schowac do lodówki.
Jajka ubic z 2 lyżkami cukru i szczyptą soli.
Do mleka dodac pokruszone drożdże, przykryc na 10 minut aż zaczną'pracowac'. Wsypac mąkę do miski, dodac cukier, cukier waniliowy,ubite jajka i rozpuszczone drożdże z mlekiem. Wyrobic ręcznie lub w robocie, dodac na końcu maslo i skórkę otartą z cytryny. Wyrobic na gladkie ciasto /ok. 10 minut/.
Miskę przykryc i odstawic do wyrosnięcia. Gdy podwoi objętosc wylożyc ciasto do wylożonej papierem formy. Ulożyc na nim truskawki, posypac cynamonem i kruszonką.
Odlozyc przykrytą blaszkę na 1/2 godziny do podrosnięcia.
Piekarnik nagrzac do 190stC i wstawic ciasto na 50 minut. Sprawdzic patyczkiem czy jest upieczone i wyjąc na kratkę do dstudzenia.
Można posypac cukrem pudrem. Smacznego!
MUS TRUSKAWKOWY
/na 4 pucharki/
1kg truskawek
1 galaretka truskawkowa
4 lyżki cukru
400ml smietanki kremowej 30%
Truskawki umyc i obrac z szypulek. Odlozyc kilka do dekoracji.
Galaretke rozpuscic w 3/4 szklanki goracej wody i ostudzic.
Resztę owoców zmiksowac z 3 lyżkami cukru, na końcu dodając 1/2 szklanki rozpuszczonej galaretki.
W drugim naczyniu ubic schlodzoną smietanę, pod koniec ubijania dodac 1 lyzkę cukru i resztę galaretki.
Do pucharków nalożyc mus truskawkowy, na to ubitą smietanę i udekorowac truskawkami. Wstawic deser do lodówki na 2 godziny.
Polecam!
Labels:
ciasta,
ciasta z owocami,
desery
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
uwielbiam truskawki
ReplyDeletepewnie nie wiedziałabym czy wybrac ciasto czy mus
oba wyglądają słodko i pysznie!
Kass, pierwsze zdjęcie - zabójcze wprost; takie plakatowe uderzenie czerwieni i zieleni, przełamane bielą śmietany. Pysznie!
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeletePiękne ciasto! Uwielbiam drożdżowe z owocami, a z truskawkami to już raj normalnie :) Pozdrawiam.
ReplyDeleteU mnie jeszcze beztruskawkowo:-(, ale jak zwykle masz jakis inspirujący pomysł: ten mus wygląda pysznie, nie mówiąc już o cieście. Nałogowo opijam się koktajlem jogurtowo-truskawkowym, a ten mus z galaretką będzie odmianą! Serdecznosci i głaski dla zwierzyńca!
ReplyDeleteZapomniałam dodać: zdjęcia piękne, to pierwsze bardzo wysmakowane, za to ciasto na talerzyku tak sugestywne jak smak magdalenki z Prousta. Az sie chce ugryźć ekran:-)
ReplyDeletenie ma jak klasyka w najlepszym wydaniu.....
ReplyDeleteKlasyka- a jaka pyszna!:)
ReplyDeleteTruskawkowe pyszności ;)
ReplyDeleteDrożdzowe z truskawkami kojarzy mi sie z dzieciństwem ;)
Truskawkowy sezon trwa tak krótko, a to taki pyszny czas...
ReplyDeleteasiejka...proszę częstujsie!
An-na...dziękuję, to aparatem córki, mój niestety pozostawia wiele do życzenia, czekam na lustrzanke!
majana...ja tez uwielbiam.
Ori...to masz tę przewagę że jak u mnie będzie juz po to u Ciebie jeszcze pełnia sezonu! Dziękuję,ja wolę takie ciacho od magdalenek, a zwierzyniec już wygłaskany!
margot...masz rację!
Olciaky...tak, pyszna...
emma001...mnie tez!
drożdżówka to faktycznie klasyka, a ten mus, to musi być pyszny! NIe jadłam jeszcze takiego, ale zrobię:)
ReplyDeleteP.S. Kass, jakbyś chciała czasami do mnie zajrzeć, to podmień sobie mój adres. Niestety znów musiałam go zmienić, ale teraz już jest ostateczny :)
Kass, nie wiem czy juz u Ciebie cos pisalam, wiec przywitam sie na poczatek :-)
ReplyDeleteWspanialosci opisalas dzisiaj, rozmarzylam sie na calego. Ach, ta drozdzowka... Pozdrowienia!
Buruuberii...dziękuję, tak już mnie odwiedziłas wcześniej, ale cieszę się że znowu zajrzałaś...
ReplyDeletepozdrawiam.
Bezpretensjonalne, proste i... takie polskie i nasze.
ReplyDeleteOstatnio ciasto drożdżowe pochłaniam w nieprzyzwoitych ilościach :o Ale- gdzie nie spojrzę- czyha na mnie pokusa ;) Pokusa nie do odparcia :)))) Wygląda pysznie! :))
ReplyDeleteAle ładne :) choc moją uwagę odciągają kocie zdjęcia po prawej stronie...
ReplyDelete:)
Kasiu,
ReplyDeletejaka konsystencje powinno miec ciasto po wyrobieniu? wyszlo mi bardzo luźne i oczywiscie na koniec zakalec jak trzeba.
w zeszlym roku uparcie robilam to z rabarbarem ale tez 4 razy z rzedu wychodzil zakalec a tak mi sie marzy drozdzowe z owocami tylko przepisu nadal nie znalazlam, który nie zawiedzie.....
pozdrowienia
malgosia
Jeżeli ciasto jest zbyt mokre to rzeczywiście do zakalca jeden krok, ciasto nie powinno być zaluxne. Najlepiej drożdże rozpuścić w mniejszej ilości mleka, dodac do mąki a reszte dolewać sukcesywnie w trakcie wyrabiania, zawsze lepiej jeśli ciasto jest bardziej zwarte niż kiedy jest za luźne. Duzo zalezy od mąki, która ma różną higroskopijność. Jesli chcesz pewniaka to upiecz z tego przepisu:
Deletehttp://smakiaromaty.blogspot.com/2009/07/drozdzowka-z-jagodami.html
...zawsze ładnie rosnie i wychodzi.
pozdrawiam:)))