Na blogu Izy i blogu Arabeski niedawno pojawiło się bardzo oryginalne ciasto, może nie samo ciasto jest oryginalne (chociaż takiego jeszcze nie piekłam...), co jego nazwa, a mianowicie wabi się 'Styropian'...nigdy nie wymyśliłabym czegoś podobnego dla nazwania lekkiego, puszystego i bajecznie smacznego ciasta.
Należę niejako do formacji budowlańców , jednak nie skojarzyłabym ciasta... z materiałem izolacyjnym ..:)
Nazwa powiedziałabym niezbyt zachęcająca, taka 'ciosana', ale zapewniam Was że ciasto jest warte grzechu! Pozwoliłam sobie na lekką modyfikację nazwy (autor mi chyba wybaczy)...
Kruchy spód, kwaskowaty dżem, bardzo delikatne piankowe (jak styropian:)) wnętrze i kruszonka ... acha i łatwe do zrobienia! Polecam!
CIASTO LEKKIE Z KRUSZONKĄ
vel 'STYROPIAN'
Ciasto:
* 3 szkl. mąki
* 1/2 szkl. cukru pudru
* 5 żółtek
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 250 g masła lub margaryny
Z podanych składników zagnieść ciasto i podzielić na 2 części. Jedną część wyłożyć na spód blaszki i posmarować powidłem śliwkowym lub konfiturą. Drugą włożyć do zamrażarki.
Masa śmietanowa:
* 1 litr śmietany 18%***
* 20 dag wiórków kokosowych
* 5 białek
* 1 szkl. cukru
* 1 łyżka mąki ziemniaczanej
* 1 budyń śmietankowy duży
* 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
dodatkowo:
* 1/2 słoika dżemu z czarnej porzeczki lub powideł.
***śmietana powinna być gęsta i kwaśna
Białka ubić z cukrem, dodać śmietanę oraz pozostałe składniki i wymieszać. Wyłożyć to na ciasto posmarowane powidłem (dżemem z czarnej porzeczki). Na wierzch zetrzeć drugą część ciasta. Piec ok. 50 minut w temperaturze 180°C. Studzić ok 3 godzin
.
Brzoskwinia.
Kass, nazwa może dziwna ale ciasto wygląda pysznie(pleśniak tez ma taką dziwna nazwę :D)
ReplyDeletei znów.. i znów
ReplyDeleteciagle widzę wkoło styropian
kusi i kusi
:-)
Nooo, ja tam jestem gotowa uwierzyć, że z rodziny polistyrenów się wywodzi. :D Struktura białego wnętrza - wypisz, wymaluj - jak styropian. :)
ReplyDeleteNaprawdę ciekawe ciacho. :)
Kass, u Ciebie już konwalie! po prostu zazdroszczę! :)
Kass, ciasto wygląda przepysznie! Mnie też baaaardzo kusi, bo widziałam je już na kilku blogach i za każdym razem zachwyca.
ReplyDeleteNa pewno je kiedyś zrobię:))
Pozdrawiam:)
ha ha styropian? ciekawa nazwa xD wolę jednak Twoją modyfikację na 'lekkie ciasto' (:
ReplyDeletelekkie i takie smakowite!
ReplyDeleteja lubię łamać styropian. rozdrabniać na kuleczki. :]
ReplyDeleteciasto pewnie dużo lepsze.
a drzewko śliczne. u nas też kwitną - ale wiśnie. kocham te kwiaty!
Widziałam ten przepis w Galerii Potraw i mam go w zakładkach. Wygląda wspaniale!
ReplyDeleteKasiu! :-D
ReplyDeleteUbiegłaś mnie! Właśnie miałam wrzucić styropian do garkotłuka :-DD
Piekłam niedawno i potwierdzam - jest pycha!!
Bardzo lubię oglądac Twoje wypieki, zawsze są doskonałe!To ciacho też. A najpiękniejsze te kwiaty brzoskwini!
ReplyDeleteKass, jaka wiosna u Ciebie! Widziałam to ciasto kilkakrotnie i kusi mnie coraz bardziej:) Pieknie Ci się upiekło!
ReplyDeletemargot, tak dużo jest potraw o dziwnych nazwach.
ReplyDeleteasieja, w końcu i Ciebie skusi!
Małgosia.dz, wygląda owszem ale jakoś nie brzmi fajnie...tak, konwalie kwitną, pamiętaj że mieszkam na południu...
majana, koniecznie zrób bo warto!
viridianka, dziękuję że Ci przypadła do gustu, prawda że brzmi lepiej?
Paula, tak bardzo smakowite!
cukrowa wróżka, u nas juz kwitną wszystkie drzewa nawet te późniejsze jabłonie, jest rzeczywiście pięknie!
edysia79, dziękuję.
Ata, no to wrzucaj na bloga! w koncu nie jestem monopolistką , niech korzysta kto chce...
Ania, dziękuję. Kwitnące drzewa owocowe są wyjątkowej urody.
kasiac, upiecz bo jest bardzo smaczne i łatwe!
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dalszego ciągu weekendu!!
Pełen odlot.. Ciacho Ci wyszło pierwsza klasa. Po prostu nie mogę się napatrzeć.. Ta masa..istny puch.. Cudne. Spróbuję na 100%!!
ReplyDeleteAch i u Ciebie styropian!
ReplyDeletePiekny !
Ja tez dzisiaj upieklam i niedlugo rowniez wkleje na bloga :)
Spencer, dziękuję, wypróbuj przepis, ciasto jest pyszne!
ReplyDeleteMagoldie, czekam zatem na Twój 'styropian'!
Pozdrawiam!
Witam! Nazwa zaskakująca, a ciasto zachwycające! Na pewno do zrobienia. Zazdroszczę konwalii - u mnie dopiero listki wyszły.
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie:)
Anna-Maria, ja też uważam że nazwa 'nieciekawa' jak na ciasto, ale smak rekompensuje wszystko!
ReplyDeletePozdrawiam.
Kasiu! Masz rację - żadna z nas nie ma monopolu :-)
ReplyDeleteStyropian już jest w garkotłuku :-)
co tam nazwa... ciasto pyszne i tyle :)
ReplyDeleteA czy smietana 18 % to ma być słodka czy kwaśna?
ReplyDeleteAta widziałam i chyba znowu upiekę...
ReplyDeletemyniolinka, masz rację!
chrupka77, ja użyłam kwaśnej i gęstej.
Pozdrawiam!!!
A najpiekniejsze z tego wszystkiego sa kompozycje jakie ukladasz z jedzonka i jakie pstrykasz fotki ... swietne :)
ReplyDeleteCiasto wygląda tak zachęcająco pysznie, że skusiłam się je zrobić. Niestety całe do wyrzucenia. Na początku nie wiedziałam co się stało, ponieważ wszystko zrobiłam zgodnie z przepisem. Niestety brak jest w nim informacji o śmietanie, która musi być kwaśna – gęsta (jak wyczytałam później w innych przepisach). Nigdy wcześniej nie piekłam tego placka, więc skąd mogłam o tym wiedzieć. Pewnie jest więcej takich osób – konieczne jest sprecyzowanie danych o śmietanie, 18% może być słodka lub kwaśna a to robi ogromną różnicę. W przypadku użycia tej pierwszej porażka kulinarna murowana – tak jak w moim przypadku.
ReplyDeleteDziękuję za uwagi, muszę przyznać że u mnie śmietana 18-tka jest zawsze gęsta i kwaśna, dlatego nie dodawałam tego w przepisie, ale skoro ciasto z tego powodu Ci nie wyszło to dodam to w przepisie, do tej pory nikt nie zgłaszał reklamacji,
Deletepozdrawiam:))
Ja kupiłam 18% z Gostynia - słodka, bo akurat taką mieli w sklepie. Reklamacja tylko ze względu na śmietanę, poza tym wszystko ok.
ReplyDeleteZnam to ciasto pod nazwą śmietanowiec z wiśniami.Zamiast dżemu na warstwie białek ze śmietaną układa się wiśnie a na nie podmrozone w zamrażarce i starte na grubej tarce resztę ciasta.Reszta jest taka sama jak w Styropianie. Zamiast wiśni mogą być maliny.Jest pyszne!
ReplyDelete