Mam w domu czekoladożerców:)... ale chyba w każdym domu takowi się znajdą... w związku z tym wszelakie okazjonalne ciasta są zazwyczaj czekoladowe lub w 'jakimś sensie' czekoladowe, bo albo ciasto, albo przełożenie, albo jedno i drugie są czekoladowe. No cóż, nie protestuję za mocno bo i ja (niestety) czekoladę bardzo lubię, a i ciastem czekoladowym nie pogardzę:) ... Problem walki z entuzjazmem dla czekolady jest u mnie innej natury, niektórym pewno nieobcy :) ...bo jest niezmiernie trudno oprzeć się pokusie sięgnięcia po kawałek, było nie było - pysznego ciasta, będąc na diecie...oj trudno...
Za namową Bey zaopatrzyłam się w 'Syrop z agawy' i zaczynam 'tworzyc' przepisy na ciasta z jego użyciem - zamiast cukru. Kilka już upiekłam (nie zawsze z oczekiwanym efektem końcowym) , postaram się więc najbliższym czasie jakieś pokazać.
A tymczasem ciasto, które powstało na naszą rocznicę ślubu, zawierające cukier, czyli mało dietetyczne. Miałam ochotę przełożyć ciasto truskawkowym musem i bitą śmietaną, ale ze względu na alergiczkę w rodzinie, poprzestałam na kremie z serka mascarpone i śmietany a truskawki (bardzo pyszne, bo odmiana tzw. poziomkowa) wylądowały na wierzchu jako ozdoba. Ciasto czekoladowe, jednomiskowe (bardzo lubię bo zmywania mniej), proste do zrobienia i zawsze wychodzi. Polecam!
LETNI TORT CZEKOLADOWY
/tortownica o śr.28cm/
ciasto:
* 1 i 1/4 szkl mąki tortowej
* 1 i 1/2 łyżki mączki ziemniaczanej
* 5 dużych jaj
* 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
* 3/4 szkl cukru pudru
* 2 łyżki kakao
* 3/4 szkl oleju słonecznikowego
* zapach rumowy
krem :
* 1/2 l śmietany 30%
* 500g serka mascarpone
* 2,5 łyzki cukru
* cukier z wanilią
do nasączenia:
* 1/4 szkl rumu lub innego alkoholu (u mnie pigwówka)
dodatkowo:
* kilka łyżek kwaśnego dżemu (np. z czarnej porzeczki, limonkowy)
* wiórki startej gorzkiej czekolady do dekoracji + owoce sezonowe
Ciasto:
Ubić pianę z białek, dodać na końcu cukier i cukier waniliowy, a potem po jednym żółtku. Do jajecznej masy wlewać powoli olej i dalej ubijać. Po czym dosypując mąkę z kakao i proszkiem oraz aromat, utrzeć na niskich obrotach do połączenia składników.
Formę wysmarować masłem lub margaryną i wysypać krupczatką lub bułką tartą. Wlać ciasto i wstawić do nagrzanego piekarnika do 180stC na 35-40 minut. Wyjąć na kratkę i ostudzić.
Przekroić w poprzek na pół.
Krem:
Ubić śmietanę, dodać cukier i waniliowy. W drugiej misce zmiksować serek , dodać kilka łyżek ubitej śmietany, wymieszać dokładnie. Przełożyć resztę śmietany i łyżką delikatnie połączyć.
Spodni blat skropić alkoholem, posmarować dżemem i połową masy. Przykryć skropionym alkoholem wierzchnim ciastem. Resztą masy serowo-śmietanowej pokryć wierzch i boki i obsypać wiórkami czekolady gorzkiej. Udekorować owocami.
Schłodzić przed podaniem. Smacznego!
Fuksja
Każdy ma w domu jakiegoś czekoladożercę :) Co najmniejjednego ;)
ReplyDeleteWspaniały ten twój torcik. Wygląda przepysznie.
Pysznego weekendu :)
Kass, jaki wspaniały tort zrobiłaś! Pieknie i pysznie wygląda.
ReplyDeleteWszystkiego co najlepsze z okazji Rocznicy!:)))
Pozdrowienia:)
ależ on pięknie wygląda ! :)
ReplyDeleteMoże Klub Czekoladożerców powstanie? Wspaniały ten tort! :-)
ReplyDeletepiękny jest ten tort. i delikatna truskawkowa ozdoba.
ReplyDeletechyba nie znam nikogo kto nie lubiłby czekolady.. :-)
Lubię kontrasty! :)
ReplyDeleteA od czekolady - podejrzewam - jestem już uzależniona...
no kurcze ale pysznie wyglada,ale mnie napewno by nie wyszedl cos albo ja taka cukierniczka na bakier albo moj piekarnik
ReplyDeletecoś nie tak chyba nacisnęłam ,bo nie widzę komentarza co pisałam :D
ReplyDeleteAle pisałam min ,że tort bardzo elegancki
Oj, ja też już pisałam komentarz i gdzie on jest?! W każdym razie tort cudny! Naprawdę! Jako czekoladożerca stwierdzam, że najpiękniejszy jaki ostatnio widziałam (a patera cudna!)
ReplyDeletePozdrawiam!
wygląda przepięknie :)
ReplyDeletełaaa te klasyczne kolory...!
ReplyDeleteświetny
cuuudny! :-)
ReplyDeletejejka ale ciemny biszkopt Ci wyszedł, bardzo mi się podoba i on jak i cały tort (:
ReplyDeleteWiesz Kass, takiemu tortowi to nie tylko czekoladozercy nie moga sie oprzec czuje :-)
ReplyDeleteTyle smietany, to dla mnie!
super, mega czekoladowy biszkopt! jak Ty to robisz że takie ciemne wychodzą :)
ReplyDeletePrześliczny masz obrus i gratuluję tortu!:)
ReplyDeleteWszystkiego najlepszego w takim razie! :)
ReplyDeleteCiesze sie, ze syrop z agawy przypadl Ci do gustu, choc faktem jest, ze nie do kazdego typu przepisu sie on nadaje. Jesli jednak cukru nie mozna lub nie powinno sie uzywac (lub nie ma sie na to ochoty ;)), to dobrze wiedziec, ze jest taki zamiennik, prawda?
Tort bardzo elegancki :)
Pozdrawiam!
Dziękuję Wszystkim za miłe komentarze i odwiedziny, i tak jak napisaliście kawałek dobrego ciasta w otoczeniu przyrody daje wielką przyjemność, teraz ze względu na latające i gryzące wampirki niestety nie mogę spokojnie usiąść w cieniu jabłoni...ale odbiję to sobie w przyszłym roku:))
ReplyDelete