Patrzę za okno, podziwiam cudownie ośnieżoną rzeczywistość i zastanawiam się: czy Bożego Narodzenie będzie tradycyjnie bezśniegowe i szare, czy może tak jak dzisiaj... bo jest zimowo i bajecznie.
Dawniej każde Boże Narodzenie miało piękną oprawę zimową, lekki mróz i padający śnieg, który okrywał wszelkie niedoskonałości świata...takie święta pamiętam z dzieciństwa. Ale klimat płata figle i zazwyczaj w święta nie ma śniegu ani mrozu. Szkoda...
Wracając do tematu, przedstawiam sernik 'obowiązkowy':) bo bez niego (tak jak bez pierniczków) nie ma świąt. Wiem że to ciasto bardziej 'wielkanocne', ale u mnie także 'bożonarodzeniowe' :) Przepadamy za sernikami, a ten pieczony na święta oczekiwany jest szczególnie, bo i jest szczególny!
Do niedawna piekłam sernik z twarogu, który sama mieliłam. Teraz najczęściej kupuję wiaderko sera już zmielonego, co bardzo ułatwia pracę. Nie wszystkie mielone twarogi polecam, patrzmy by w składzie nie było poza serem innych 'ulepszaczy'...bo i po co? Wszystkie dodatkowe składniki (barwniki, skrobie, aromaty , wszelakie 'E' itp) nie są potrzebne by upiec dobry sernik. Jeśli chcemy, sami wzbogacimy ciasto aromatem, proszkiem do pieczenia lub innymi dodatkami, sami zdecydujemy co dodamy do niego. Ja w każdym razie, nie lubię tych 'polepszaczy' i nigdy nie kupuję sera z dodatkami. Podobnie jak nie przepadam za mieszankami do pieczenia chleba, wolę sama pomieszać co i z czym chcę. Taka ze mnie 'Zosia Samosia':))
A sernik o którym dzisiaj, jest bardzo bakaliowy i bardzo smaczny, i żeby nie było go zbyt mało, piekę w dużej prostokątnej blaszce:) Gorąco polecam!
MÓJ SERNIK ŚWIĄTECZNY
/forma 25x38/
* 1 1/2 kg twarogu
* 8 jajek
* 1 3/4 szkl cukru pudru
* 3 łyżki cukru z wanilią
* 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
* 200 g miękkiego masła
* 1 budyń waniliowy - proszek
* 1 1/2 łyzki mąki pszennej
* 1 łyżka kaszy manny
* skórka otarta z 1 cytryny i z 1 pomarańczy (wcześniej dokładnie umytych)
* 1 szklanka bakalii: rodzynki, kandyzowany ananas, skórka pomarańczowa i papaja, żurawina suszona itp
polewa czekoladowa:
* 4 łyżki kakao
* 3 łyzki cukru
* 3-4 łyżki mleka
* 100g masła
do posypania:
* wiórki kokosowe
Oddzielić białka od żółtek. Z białek ubić sztywną pianę. W dużej misce (robię to w robocie) zmiksować masło z cukrem na puszystą masę, po czym dodawać po jednym żółtku i dalej ubijać. Następnie dodawać łyżką ser - wciąż ucierając (na niskich obrotach). Dosypać budyń, kaszkę, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, cukier waniliowy, skórkę otartą z cytryny i pomarańczy. Wszystko dokładnie wymieszać po czym dodać pianę z białek i delikatnie połączyć z masą serową, najlepiej za pomocą drewnianej warzechy.
Formę wysmarować masłem lub wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać masę do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika do 170stC. Piec przez ok 1 godzinę lub nieco dłużej. Sernik musi się mocno zrumienić i lekko odejść od blachy. Wyjąć na kratkę, przykryć papierem do pieczenia i ostudzić nie zdejmując przykrycia.
Przygotować polewę:
W małym rondelku rozpuścić cukier z mlekiem, dodać kakao i połowę masła. Kiedy wszystko zacznie tworzyć gładką lśniącą masę, zdjąć z ognia, dodać resztę masła i energicznie mieszając połączyć z polewą.
Po dokładnym wymieszaniu polać sernik, rozprowadzając płaską łopatką. Posypać wiórkami kokosowymi.
Najsmaczniejszy na drugi dzień. Smacznego!
U nas zawsze byl i sernik i makowiec, bo ja np. uwielbiam obydwa ;) Choc teraz dla nas pieke tylko jedno ciasto zazwyczaj, wszak ilez mozna 'przejesc' przez te kilka swiatecznych dni...
ReplyDeleteI zaluje troche, ze Swieta tak rzadko sa prawdziwie zimowe i pelne sniegu; te z dziecinstwa zawsze takie byly, teraz jednak (u nas przynajmniej...) snieg na Swieta to rzadkosc. A szkoda.
Pozdrawiam serdezcnie!
U nas sernik też obowiązkowo na Boże Narodzenie. Jeszcze nie wybrałam jaki upiekę:)
ReplyDeleteTwój serniczek wygląda pyszniutko i kusząco:) Może i u mnie on w Święta zagości.
Ja mam nadzieję, że Święta w tym roku będą mroźne i śnieżne.
Pozdrawiam:)
u mnie na swieta sernik jest zawsze:)
ReplyDeleteTwoj wyglada bardzo pysznie, bakalie, polewa... mniam:)
uwielbiam sernik...a twoj kasieńko wygląda tak świątecznie... aż ślinka cieknie.
ReplyDeleteaha moje córeczki kazały mi napisać ,że masz wspaniałe zwierzątka. najbardziej upodobały sobie dobrusie :) codziennie każa mi wchodzić na bloga i patrzeć , czy są nowe fotki :) hi hi buziaki ode mnie i moich dziewczynek :)
U mnie zawsze tz. u mojej mamy, podczas świąt, ciast jest tyle, że czasami zastanawiam się czy przypadkiem nie wypada po ,,blaszce,, na ,,głowę,,.
ReplyDeleteDo sernika dorosłam ;) kiedyś nie przepadałam. Przepis brzmi zachęcająco.
Pozdrawiam cieplutko (liczę na tą śnieżną aurę pod koniec grudnia)
Ja też mam w pamięci swoje dziecięce święta bożonarodzeniowe prawdziwie zimowe. :) Takie z trzaskającym mrozem. :) NIe wiem, czy do nich tęsknię, chyba niekoniecznie, bo jestem ciepłolubna, ale święta szare i ochlapane sprawiają zdecydowanie mniej radości.
ReplyDeleteWirtualnie częstuję się okruszkiem z twojego talerza. :) Nie ma to, jak domowe, pachnące ciasto. :) Jakie by nie było, zimowe czy letnie. :)
właśnie taki lubię najbardziej! mega sernikowy!
ReplyDeletea co do zimy to znając życie opuści nas na Święta... trzymam jednak kciuki żeby było biało! tak spokojnie i mroźno... jak kiedyś bywało :)
Cudowny ten serniczek Kass, taki świąteczny, sernikowy mega, o tak , takie wlaśnie serniki uwielbiam na święta:)
ReplyDeleteBo ja to kocham każdy sernik,ale na święta właśnie taki, mega sernikowy:)
Pozdrowienia dla Ciebie i wszystkich Twoich zwierzaczków:*
Dla mnie serniki są świąteczne - zarówno wielkanocne jak i bożonarodzeniowe :) Twój prezentuje się cudownie, aż się ma ochotę na taki kawałeczek...
ReplyDeleteP.S. Zamień się na tą bajkową zimę - u mnie już roztopy i wszystko płynie...
serniki kojarzą mi się raczej z Wielkanocą, nie wiedziec czemu.
ReplyDeleteale pojawiaja się na zmianę na wigilijnym stole ze struclą. lub kluskami z makiem.
sernik uwielbiam. najbardziej taki z rodzynkami, albo właśnie z polewą czekoladową :)
ReplyDeleteDelizioso questo tuo cheesecake, ciao
ReplyDeleteSernik obowiązkowo musi być na święta, chociaż mi nie zawsze wychodzi... ostanio uczyłam się - jak zrobić dobry sernik z poradnika domowego ale czegoś w nim brakuje. Pozwolisz ,że spróbuję w tym roku Twojego przepisu, a u mnie z a b a w a k u l i n a r n a zapraszam i pozdrawiam! http://papier-tkanina.blogspot.com
ReplyDeletePANI KASIU JAKI TWAROG.TLUSTY CZY POLTLUSTY.ANITA
ReplyDeleteJa używam półtłusty, ale z tłustym też może być... będzie lepszy sernik:)
DeleteTaki sernik robiła zawsze moja Kochana Babcia, niestety już nie żyjąca……..patrząc na zdjęcia przypomniały mi się stare dobre czasy…….
ReplyDeletehttp://bit.ly/pakietmedyczny
Taki piekła też moja mama... taki sernik sentymentalny:))
Delete