gry online

9/12/12

Jesiennie - pasztet z cukinii i dyni




Pierwsze dynie zapowiadają nadchodzącą jesień.
Piękne i barwne jak  opadające liście.
Nieuchronnie nadchodzi!
Coraz krótsze dni i coraz bardziej szare wieczory.
Już nie wstaję o piątej, żeby zdążyć przed upałem 'wyganiać psy'.
Z przyjemnością piekę chleby,  a gorący piekarnik nie mierzi jak to było jeszcze niedawno...
Kolorowa i przytulna jesień.





PASZTET Z CUKINII I DYNI
/forma32x12/

*  2-3 cukinie - ok 80 dag
*  kawałek dyni - ok 40 dag
*  3 jajka
*  20 dag pikantnego sera żółtego - utartego
*  1 szkl bułki tartej
*  1/2 szkl kaszy manny
*  kilka łyżek oleju słonecznikowego
*  2 cebule
*  2 ząbki czosnku - zmiażdżone
*  30 dag pieczarek
*  sól, pieprz, gałka muszkatałowa, chili, majeranek
*  pęczek natki pietruszki
*  łyżka sosu sojowego




Cukinie zetrzeć na tarce wraz ze skórką.  Dynię najpierw obrać, a potem także zetrzeć na tarce o większych oczkach.  Wymieszać w misce oba warzywa lekko soląc, odstawić.
Pieczarki cebulę posiekać i podsmażyć na oleju do zeszklenia.
Odcisnąć lekko cukinię z dynią.  Dosypać kaszkę i bułkę tartą, dodać żółtka , starty ser, posiekaną natkę pietruszki, czosnek, doprawić solą , sosem sojowym, pieprzem, majerankiem, odrobiną gałki muszkatałowej  i chili.
Piekarnik nagrzać do 190stC.
Z białek ubić pianę, dodać na samym końcu - po dokładnym połączeniu wszystkich składników - lekko wmieszać.
Większą formę keksową lub dwie mniejsze wyłożyć papierem do pieczenia.  Przełożyć masę i ugnieść mokrą dłonią, wyrównując powierzchnię.  Wstawić do upieczenia na 1 godz i 15 minut.  Wierzch powinien się ładnie zrumienić.
Wyjąć na kratkę i ostudzić.  Kroić po wystudzeniu, najlepiej włożyć na kilka godzin do lodówki do stężenia.
Smacznego!




*



25 comments:

  1. Nie jadlam nigdy warzywnego pasztetu, więc chyba bede musiala go zrobic...;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Polecam, to fajna alternatywa dla niejedzących mięsa lub po prostu tych, którzy lubią małą odmianę, pozdrawiam:)

      Delete
  2. Ciekawie wyglądają te dynie! A pasztet też ,tylko nigdy nie jadłem! :P

    ReplyDelete
    Replies
    1. Spróbuj a na pewno każdej jesieni będziesz go robił:)

      Delete
  3. Uwielbiam zapachy, kolory jesieni i ten pasztet też :) Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. To tak jak ja, jesień to cudowna pora roku... a że deszcz czasem pada, no cóż ja i deszcz lubię:)

      Delete
  4. Co roku się przymierzam do takiego pasztetu, ale jeszcze nigdy go nie zrobiłam. A coraz większy mam nań apetyt.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zrób koniecznie nie pożałujesz, pozdrawiam:)

      Delete
  5. Wyobrażam sobie jaki pyszny musi byc pasztet z cudownego połączenia dyni i cukinii.
    Piękne zdjęcia Kass.
    Pozdrawiam ciepło.:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Majanko dziękuję i również cieplutko pozdrawiam:)

      Delete
  6. A niech mnie co za cudowności:)Tego właśnie było mi trzeba!!pasztetu bezmięsnego.Co roku robię pomidorowy z soi a to będzie miła odmiana
    Mogę powiedzieć że lubię jesień za pasztety bo wtedy najlepiej smakują:))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jagódko zrób sobie taki pasztet i zobaczysz że na jednym razie się nie skończy:)

      Delete
    2. Zrobię zrobię,może wymieszam z soją:)ale to jak dynia dojdzie mi na ogrodzie:)

      Delete
  7. Koniecznie, koniecznie chcę go zrobić!:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Aniu nic nie stoi na przeszkodzie, pozdrawiam:)

      Delete
  8. pięknie się prezentuje!!! i smaczny być musi bo połączenie sera i cukinii jest rewelacyjne!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wiewiórko jest bardzo smaczny, swietny do chleba ale i do obiadu na ciepło:)

      Delete
  9. Jesień zbliża się wielkimi krokami skoro pojawiły się już dynie. Pasztet w takim wydaniu musi być pyszny!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jest rzeczywiście pyszny, żadna jesień bez niego się nie obejdzie:)

      Delete
  10. Kasiu w Twoim domu kazda pora roku wyglada i pachnie wspaniale. W prezentowanych przez Ciebie zdjęciach odnajduję cieplo i taki błogi spokoj, ze o smakach i aromatach juz nie wspomne...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Basiu dziękuję:) jesteś naprawdę bardzo miła, ale pasztet jest naprawdę bardzo smaczny!

      Delete
  11. Powiem jedno nienawidzę dyni! No może oprócz w occie , bo tak to nie cierpię.

    ReplyDelete
    Replies
    1. A wiesz, że ja też nigdy jej nie lubiłam zwłaszcza że kojarzyła mi się z mdłą zupą dyniowa , która kiedyś jadłam... ale kiedy upiekłam w piekarniku plastry dyni np hokkaido, posypałam solą i pieprzem... stwierdziłam że wszystko zależy od tego co się z niej zrobi, spróbuj....
      a w occie nie lubie, pewno dlatego że nie lubię octu:)

      Delete
  12. Te psy na końcu to co mają znaczyć? Jakoś nie dobrze mi się to kojarzy :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mnie psy zawsze dobrze się kojarzą, bo je kocham... a Tobie może kojarzą się inaczej, kazdy sądzi według siebie...

      Delete

Printfriendly

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...