7/28/09
Chleb z platkami owsianymi.
Chleb który upieklam dzisiaj, to maszynowa wersja przepisu Bajaderki z forum Cincin.
Wypróbowany wczesniej przeze mnie przepis, mogę z czystym sumieniem polecic. To "Chlebowy warkocz z platkami owsianymi", który mozna piec także w maszynie. Chleb jest bardzo smaczny, wilgotny, mięciutki z chrupiącą skórką i dosc nietypowy jak na wypiek z automatu.
Polecam!
Przepis cytuję za Bajaderką:
CHLEBOWY WARKOCZ Z PLATKAMI OWSIANYMI
1/4 szklanki cieplej wody
lyzka miodu
1 1/2 lyzeczki suszonych drozdzy
szklanka maslanki
2 szklanki maki chlebowej (moze tez byc zwykla)
szklanka platkow owsianych
1/2 szklanki maki zytniej
lyzka oliwy z oliwek lub oleju
lyzeczka soli
1/2 szklanki grubo posiekanych orzechow wloskich (niekoniecznie)
1 zoltko
lyzka mleka
troche platkow owsianych
W dosc duzej misce rozmieszac ciepla wode z miodem, posypac drozdzami i zostawic na okolo 8 minut. Podgrzac lekko maslanke, aby nie byla zbyt zimna, dodac do drozdzy. Dodac 1 szklanke maki, platki owsiane, make zytnia, olej i sol i wymieszac, az masa bedzie gladka. Stopniowo dodawac pozostala make, tak aby utworzyc miekkawa kule. Przykryc miske i zostawic, aby ciasto odpoczelo przez okolo 15 minut. Wyjac ciasto z miski, przelozyc na stolnice i wyrabiac, az ciasto bedzie gladkie i elastyczne, dodajac wiecej maki w razie potrzeby (gdyby ciasto bylo za bardzo klejace). Wlozyc z powrotem do lekko posmarowanej olejem miski, miske przykryc i zostawic w cieplym miejscu do wyrosniecia, okolo 50 minut. Kiedy ciasto jest gotowe i pieknie wyrosniete, znowu przelozyc na stolnice lekko wyrobic, podzielic na 3 czesci. Z kazdej czesci rolowac walek dlugosci okolo 30 cm, uplesc warkocz, ulozyc na posmarowanej olejem blasze. Przykryc sciereczka i zostawic do wyrosniecia na okolo 45 minut. Piekarnik rozgrzac do temperatury 190 st.C. Zoltko rozbic z mlekiem, posmarowac warkocz i posypac lekko platkami owsianymi. Piec okolo 40-50 minut, az bedzie rumiany, najlepiej sprawdzic patyczkiem - powinien byc suchy. Wystudzic na drucianej siateczce.
Mozna tez upiec ten chleb w foremce kesowej lub kazdej innej chlebowej. Dobre "cieple" miejsce do zostawiania drozdzowych wypiekow do wyrosniecia to piekarnik z wlaczonym swiatlem - cieplutko i bez przeciagow.
*Do pojemnika wlac maslanke, wodę z miodem i rozpuszczonymi drożdżami, na to wsypac sypkie skladniki.
Pieczenie: program szybki lub normalny.
Stopień wypieczenia skórki: sredni lub mocny.
W czulych objęciach Loli...
Labels:
chleb i bułki,
chleb na drożdżach,
z maszyny
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Wygląda na łatwiutkie:) Bardzo mi sie podoba!
ReplyDeleteFajne! I bardzo apetycznie sie prezentuje...
ReplyDeleteKotek podobnie ;)
a my jutro z babcia tez chlebek bedziemy piekły:)) ale zytni ;)
ReplyDeletesliczny chlebek Ci wyszedl, mam nadzieje ze nam tez taki ładny wyjdzie i sliczny kotek!
W tą kromkę co tak leży to z chęcią bym się wgryzła jednym gryzem :)
ReplyDeletePiękne łapki!
Ściskam :)
chleb pysznie wygląda
ReplyDeletea kot to już normalnie taki całusek i tą myszką ,taki słodzik
Kasiac - to łatwy i smaczny chleb, tak z maszyny jak i z piekarnika.
ReplyDeleteAnia - dziękuję w imieniu kotka i...chlebka :)))
viriadanka - czy też maszynowy będzie chleb?
zyczę smacznego i aromatycznego wypieku!
Polka - zostawiłam dla Ciebie kilka kromek :)
dzisiaj na śniadanie zrobiłam z niego grzanki, pyyyszne wyszły!
margot - chlebek polecam bo warto upiec...a kociaki mają wyjątkowo słodkie łapki...oczywiście póki pazurków nie wystawią :)
Kasia, nie sposob skupic sie na przepisie, lapki kocie sa obledne!!!
ReplyDelete;-)