Wczoraj wiosna a dzisiaj znowu zima:( ... przenikliwy, mroźny wiatr, pochmurno a rano nawet nieco biało. Niby wiem, że to przecież jeszcze kapryśny marzec, ale wczorajsze słońce tak wiele obiecywało...:)
Wypatruję pierwszych oznak wiosny i już kilka znalazłam: gęsi odlatują ułożone w piękne klucze, kaczki już zaklepane przez kaczory pływają parami, w ogrodzie wyskakują z ziemi przebiśniegi, cebulice i tulipany. Jeszcze nie kwitną ale lada chwila będą:)
A w kuchni wciąż zimowo. Na pierwsze owoce trzeba jeszcze poczekać, ale mamy dostępne pyszne owoce, najlepsze z najlepszych - JABŁKA! W spiżarni stoją słoiki z przecierem jabłkowym, więc dzisiaj u mnie niedziela jabłkowa, na stole: szarlotka tradycyjna i tarta jabłkowa o cytrusowym smaku z 'krówką' w środku:)...na dodatek w kwiatki i motyle:)
Polecam!
TARTA JABŁKOWO-LIMONKOWA Z MASĄ KRÓWKOWĄ
/forma o śr 25cm/
ciasto:
* 200g mąki
* 120g masła
* 1 żółtko
* 1 łyzka gęstej śmietany
* 1 łyzka cukru
Zagnieść ciasto kruche siekając masło z mąką, a potem dodając resztę składników. Zawinąć ciasto w folię i wlożyć do lodówki.
obłożenie:
* 4 duże jabłka
* 2 limonki - sok i otarta skórka
* 2 łyżki cukru brązowego jasnego**
* 1 łyżeczka masła
Obrać jabłka i pokroić w kostkę.
Na patelnię wsypać cukier, dodać masło, otartą skórkę i sok z dwóch limonek. Jak wszystko sie połączy dodać pokrojone jabłka i mieszając podgrzewać do momentu, aż jabłka będą szkliste.
dodatkowo:
* 2 łyżki gotowej masy krówkowej
Wyjąć ciasto z lodówki, rozwałkować na wielkość formy, wywijając na boki blaszki. Wierzch wyścielać folią aluminiową i wsypać obciążenie np groch, wstawić do nagrzanego piekarnika do 190stC na 15 minut. Zdjąć folię z obciążeniem i dopiec ciasto przez 10-15 minut do lekkiego zezłocenia.
Wyjąć z piekarnika, rozsmarować masę krówkową, na wierzch wyłożyć jabłka (bez soku). Wyrównać powierzchnię dociskając łopatką. Z resztek ciasta wykroić kwiatki lub inne kształty i poukładać na wierzchu.
Wstawić na 40-45 minut do piekarnika nagrzanego do 180stC.
Wyjąć na kratkę i ostudzić.
Smacznego!
**Wczoraj kupiłam w Lidlu tani cukier trzcinowy - jak ktoś zainteresowany - polecam!
**Wczoraj kupiłam w Lidlu tani cukier trzcinowy - jak ktoś zainteresowany - polecam!
*
Jednym celnym strzałem - trafiony, zatopiony! Jak dla mnie, smakowy ideał!
ReplyDeleteCudowna ta tarta:)
ReplyDeletetarty to dla mnie wciąz temat tabu, sama nie wiem czemu. Patrze sobie na te Twoją i chyba sprobuję...pozdrawiam cieplutko.
ReplyDeleteBasiu nie taki diabeł straszny:)) miłej niedzieli:)
DeleteTeż jeszcze nieco lata w słoiczkach mam w spiżarni, przepis biorę i zapraszam do się:)
ReplyDeleteDziękuję, zajrzę:)
DeleteJak to dobrze, ze jest swoj ogrod i piwnica-docenia sie nie tylko latem ale rowniez i przede wszystkim zima. I jak to dobrze, ze wychowanym sie zostalo na prostym, zdrowym jedzeniu. I jeszcze raz, jak to dobrze, ze latem nie brakuje checi i zapalu do tworzenia przeroznych spizarnych zapasow. W sloikach kompoty, salatki, pikle, konfitury, przeciery, soki i inne, a w w zamrazarce caly kulinarny arsenal. W minionym tygodniu obralysmy z mama orzechy i jest tego prawie 4kg ! W piatek upieklam drozdzowe ciacho z rabarbarem i mialam niemaly dylemat: uda sie, czy nie ? ... rabarbar byl mrozony i wyszlo pyszne ciasto z idealnie rozpieczonym rabarbarem przypominajacym z deczka letnie voyage ;) Do tego przelozylam kupione wczesniej wafle roznymi masami i zrobilo sie slodko i kolorowo. A na obiad mialam pieczonego w zeliwnym rondlu pstraga, ktorego wczesniej marynowalam w przyprawach i czosneczku. Nie potrzeba jezdzic "na rybke" skoro mozna ja sobie samemu przyrzadzic ;))) - dluuugie to moje sprawozdanie- pozdro ;)
ReplyDeleteO kurcze! 4 kg orzechów? to dopiero wyżerka, ja orzechów tez mam sporo, starcza na całązimę i jeszcze do następnej jesieni mam z czego piec i co jeść:) ciasta z rabarbarem to jesdne z lepszych słodkości,...a dzisiejszy obiad rybny świetny, uwielbiam ryby choć nie jem ich tak często jak bym sobie życzyła, u mnie mniej odlotowo... miłej niedzieli:)))
DeleteNie no, bez przesadyzmu, nie bylo zadnego 'odlotu' ! zwykly drozdzak i ryba to proste i smaczne jedzonko, a nie jakas tam kura w parmezanie i sezamie ;)
DeleteWow z masą korówkową i te motyle:)
ReplyDeleteSzarlotka - uwielbiam!
ReplyDeletetarta jablkowa jest napewno pycha, ale bez masy krowkowej, bo po co ? ..
ReplyDeleteMialabym ochote napisac dluugi komentarz nie tylko na temat papu, ale nie wiem czy wypada tu, na blogu Kass ... ;)
ReplyDeletekurcze ale smaki!!! genialne połączenie :) pozdrawiam słonecznie :)
ReplyDeletePrzepieknie wygląda, a musi smakować obłędnie!
ReplyDeletePrzepysznie wyglada na Twoich zdjęciach, musi być rewelacyjna w smaku.
ReplyDeleteAż mi się zachciało teraz takiego ciacha.
Prosto z piekarnika najlepiej.
Mmm..może bym zrobiła kiedyś?
Pozdrowienia:*
Kasiu,a te kwiatki i motyle na tarcie to iznaka wiosny u Ciebie w sercu:) .... cudowna tarta, ciekawa jestem połaczenia jabłek i limonki z krówką:) buziaka zasyłam
ReplyDelete