4/8/10
Baba parzona na stole a w uszach nowe kolczyki.
Nareszcie ciepło, słonecznie i zielono! Nareszcie wiosna!
Cebulica już zdążyła przekwitnąć, zakwitły fiołki, tulipany,żonkile, forsycja, a inne za chwilę zakwitną. Drzewa owocowe są w pogotowiu...lada dzień pokryją się kwiatami...jest cudownie!
Ogród powoli zmienia się z szaro-burego pustkowia, w piękny, kwiecisty dywan...rośliny rosną o kilkanaście centymetrów w ciągu doby...
Cesarska korona (Fritillaria) w jedną noc wystrzeliła do góry o 20cm, urodziła pąki kwiatowe i pewno jutro lub pojutrze zakwitnie...jakże to cieszy... Cud natury!
Pelargonie, bielunie, fuksje, agapanty i inne zimujące w piwnicy, wyszły właśnie z ukrycia na światło dzienne i cieszą się słońcem:)...A ja wypatruję w centrum ogrodniczym roślin do skrzynek...jak ja to lubię!
A na stole mam jeszcze świąteczne ciasto...
Babka parzona jest jednym z najsmaczniejszych drożdżowych wypieków. Zachowuje długo świeżość, jest wilgotna i puszysta. Ponieważ inne ciasta mają więcej zwolenników i szybciej znikają ze stołu, to taka baba drożdżowa jest idealna na następne dni.
Przepis lekko zmodyfikowany z "Kuchni polskiej".
BABA PARZONA
składniki na dwie większe formy babkowe:
* 500g mąki
* 100g masła
* 5 żółtek
* 1/2 l mleka
* 150g cukru drobnego
* szczypta soli
* 50g drożdży świeżych
* wanilia
* 50g migdałów
* 50g rodzynków
* 50g skórki pomarańczowej
* skórka otarta z cytryny
* tłuszcz do formy
Mąkę przesiać do miski. Rodzynki umyć i osuszyć. Migdały sparzyć i obrać ze skórek, po czym posiekać.
Foremki natłuścić, wysypać mąką.
Stopić masło i lekko przestudzić.
Do mniejszej miski wsypać 2/3 szkl mąki i zalać ją wrzącym mlekiem (1/2 szklanki zostawić do rozpuszczenia drożdży). Szybko rozetrzeć aby nie utworzyły się grudy. Przykryć i odstawić do przestygnięcia. Po czym wlać resztę mleka z drożdżami i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
Żółtka utrzeć z cukrem na pulchną, białą masę. Dodać do zaczynu drożdżowego.
Połączyć z mąką, solą i wyrabiać, wtłaczając jak najwięcej powietrza, aż ciasto będzie gładkie i lśniące. Będzie luźne. Gdy ukażą się pęcherzyki powietrza i będzie odstawać od ręki, wlewać powoli stopione masło i dalej wyrabiać. Dodać rodzynki, posiekane migdały, skórkę pomarańczową i cytrynową oraz ziarenka z jednej laski wanilii. Napełnić wysmarowane foremki do 1/3 wysokości, przykryć i pozostawić do wyrośnięcia (rośnie wolno!). Gdy zwiększy objętość o 100%, wstawić do nagrzanego piekarnika (170stC) i piec ok 1 godziny. Sprawdzić patyczkiem, wyjąć i lekko ostudzić. Po czym ostrożnie wyjąć z formy na deseczkę do całkowitego ostudzenia.
Można skropić ponczem, posypać cukrem pudrem lub pokryć lukrem pomadkowym (ja lukruję, dzięki czemu przedłużam jej świeżość).
Polecam!
***
Pochwalę się jeszcze co dostałam od Aty.
A dostałam dużo: zestaw futeralików i piękne 'frywolne' kolczyki. Wszystko to dzieła zdolnej Aty, która przeprowadziła 'tajne candy', a ja w wyniku losowania okazałam się szczęśliwcem! Napracowała się dziewczyna niezmiernie by mnie obdarować! Bardzo to miłe, dostać taki prezent od zupełnie nieznanej (choć już wcale nie obcej, tyle o Niej już wiem...:)) osoby...Dziękuję!
Labels:
ciasta,
ciasta drożdżowe,
świąteczne,
wyróżnienia i zabawy
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
elegancka baba. :]
ReplyDeletea kolczyki śliczne, zazdroszczę!
:O Cudna baba.. Tak pięknie polukrowana.. Narobiłaś mi smaka..
ReplyDeleteA kwiatki.. Mega.. Szkoda że u mnie w ogródku ciągle tak szaro, mało wiosennie:((
Oj cieszę się bardzo, ze spodobały Ci się moje "wytfory" :-))
ReplyDeleteA babę z całą pewnością zrobię w najbliższym czasie, bo uwielbiam drożdżowce :-))
ŁAŁ! Ja też sobie taką babę upiekę, w poszukiwaniu drożdżowych smaków doskonałych, bo moja tegoroczna baba szybko traciła świeżość...
ReplyDeleteAleż piękna baba !:))Bardzo mi się podoba!:))
ReplyDeleteSliczne kwiaty i sliczne kolczyki:)
Pozdrawiam:)
ale baba , cudo
ReplyDeletea kolczyki tez fajne
Nie tylko baba na talerzu jest elegantka, ale widzę, że i Ty się przystrajasz - śliczne kolczyki :)
ReplyDeletePiekna babka. I sliczne kolczyki :)) A wiosna faktycznie juz na calego (tutaj juz zakwitly wszystkie drzewa) :))
ReplyDeleteKass to gdzie Ty mieszkasz że u Ciebie tak zielono?! u mnie wiosna dopiero raczkuje a bociany siedzą skulone w gniazdach...
ReplyDeletepozdrawiam wiosnnie :)
Świetnie wygląda ta baba, do twarzy jej w białym ;)
ReplyDeleteI widzę, ze we Wrocławiu piękna wiosna już jest... w Inowrocławiu ino co jej patrzeć ;)
kolczyki są piękne
ReplyDeletea baba jeszczze bardziej. szczególnie ta warstwa lukru na wierzchu.